A widziałeś DTR 31WE? Silniki pracują z pełnym napięciem dopiero powyżej ok. 62 km/h. Stały moment jest utrzymywany do 70 km/h (kosztem większego prądu). Przy 160 km/h siła spada do ok. 44kN ze 100 kN (chyba Newag podał dane dla jednego wózka).
Jakoś jeszcze nie było okazji… ;)
160 km/h ∙ 44 kN / 3,6 = 1956 kW. Moc całkiem ok, jak na ezeta 2 MW przy tej prędkości. Na testach zaś pobierał z sieci 3 MW, czyli musiał uzyskać jakieś 66 kN. To chyba więcej niż pokazuje charakterystyka, co nie?
Falownik Medcomu potrafi wydać 250 amper na fazę, a np. EN57AKŚ wystarczy 104 A na silnik przy napięciu w sieci = 3310V, aby silnik dał na wale 350 kW (pobiera 375 kW, czyli 25 kW idzie na ciepło strat, a w tym czasie cosinus fi = 0,89). Impuls falowników o wydajności prądowej takiej jak na EN57AKŚ, ma dwa razy więcej, czyli 2800 kW ma bez problemu a i to to nie jest 100% możliwości, bo 208 A to nie 250.
Nie samym prądem silnik żyje. Przy ograniczonym napięciu i wzrastającej prędkości musimy kiedyś dotrzeć do momentu i poślizgu krytycznego. Interesuje mnie w tym momencie, kiedy to się dzieje.
Nie neguję też tego, że 31WE ma zupełnie inne nastawy i charakterystykę od Elfa 22WE (bo nie widziałem) – raczej nie dowierzam, że obaj producenci stosują zupełnie inne podejście do mocy pojazdu przy zastosowaniu tych samych silników Ichoć z nieco tylko różnymi przekładniami).
W przypadku 27WE i 35WE charakterystyki trakcyjne są bardzo zbliżone: do 50 km/h – stała siła, od 50 do 100 km/h – stała moc, powyżej 100 km/h – spadek mocy (wg charakterystyki utyku?). W obu pojazdach są te same silniki i te same przekładnie, różnią się tylko producentem falownika. Z tego też powodu myślałem, że tak jest zawsze.
Newag oficjalnie przyznaje, że prędkość konstrukcyjna 31WE = 200km/h. Do rekordowej jazdy nie musieli nic zmieniać oprócz zdjęcia blokady maksymalnej prędkości.
Sam MEDCOM się chwali, że ich falownik ma maksymalną częstotliwość na wyjściu 160 Hz. Sęk w tym, że to wystarcza ledwie na 180 km/h, więc gdzie tu 200? A może podawane częstotliwości to tylko wartości nominalne/zalecane? Rozwiązywałoby to od razu zagadkę 27WE, 35WE itp. pojazdów z napędem TMF 50-29-4 + GGM 275SO/549 i osiąganiem przez nie prędkości 160/176 km/h.
Wszystko tez wskazuje że prąd na wyświetlaczu 31WE, to prąd fazowy silnika, a nie np. DC na wejściu falownika, choć istotnie ich wartości są bardzo zbliżone. Przykładowo 104 ampery razy sqrt z liczby trzy, razy 2340 V (czyli sqrt z 2 x 3310 V) razy 0,89 = 375 kW. 104 A DC x 3310 V DC = 344 kW. Na zdjęciach w SSC w wątku o Newagu i biciu ich rekordu prędkości: http://www.skyscrapercity.com/showpost.php?p=100479055&postcount=4121 widać że pobór prądu z sieci wynosił nawet 1066 A przy napięciu na pantografie 3291 V. Kiedyś liczyłem maksymalną moc odbiorów pomocniczych takiego ezt i nie jest specjalnie imponująca...
Pozdrawiam
PESA przyjmuje jakieś 250 kW dla czteroczłona, przy czym jest to chyba absolutne maksimum.