Przeczytaj co i w jaki sposób napisał mcgiwer, potem zastanów się czym jego post różni się od twojego. Podał problem i możliwe rozwiązanie tego problemu, ale nie potraktował tego jako koncert życzeń tylko najwyraźniej trzeźwo ocenił sytuację w jakiej znajduje się symulator. Nie oceniam tego jak bardzo jego sugestie były słuszne, tylko w jaki sposób to napisał. Dla "luźnych pomysłów" typu "zróbcie pendolino", "zróbcie scenerie i scenariusz a jak nie to chociaż automat, który robiłby większość rzeczy za twórcę" jest specjalne miejsce w koszu. No i nie mogło się obyć bez pieprz**** o siódemkach. Przez całe życie myślałem, że jest to oczywiste, ale najwyraźniej nie jest. To, że ktoś robi tekstury, czy to siódemek czy innych rzeczy których obiektywnie symulator nie potrzebuje tak bardzo jak scenariuszy, itp. nie znaczy, że jeśli przestanie robić tekstury, to zacznie robić cokolwiek bardziej przydatnego. Nierobienie siódemek nie równa się rozwijaniu innych gałęzi symulatora. Ciągłe powtarzanie, że brakuje scenarzystów, w niczym nie pomoże. Tym bardziej, kiedy obok zdania o brakach kadrowych dodajesz "nie jestem ani programistą ani specem od eventów". Tutaj kolejna tajemnica, która wydawała mi się oczywistością, żaden z nas nie był specem od maszyny w momencie, w którym pierwszy raz odpalił symulator.