W dodatku jego budowa nie za bardzo nadaje się do pracy w obwodach prądu stałego. Jeżeli rzeczywiście jest jakieś zwarcie, to po kilku zadziałaniach mamy styki do wymiany, zwykle te na minusie akumulatorów.
Do tego tak jak jak napisał @SQT Wisy są coraz starsze a nowych części brak. Zwykle najszybciej robi się problem z zapadkami. Kiedy często się załącza i wyłącza, przestają trzymać nawet przy normalnym prądzie rozruchu. Jak dla mnie jeden z bardziej awaryjnych elementów elektrycznych na SM42. Nie wiem dlaczego konstruktorzy dali takie rozwiązanie, zamiast np. tak jak jest na innych lokach zwykły odłącznik nożowy