Te zdjęcia nie były robione telefonem! Samsung wb35f, matryca 16 mpix. czas naświetlania 1/122. Przysłona 4,8 ogniskowa 19mm, iso 80, z kompensacją naświetlenia +0,2. Zdjęcie zrobiono 4 lutego po godzinie 13.
Braki, to źle nastawiony zapis zdjęcia w aparacie. Bardzo skompresowany JPG, do tego nastawiony na format 1024*768 Daje to możliwość zapisu wielu zdjęć w pamięci, niestety skrajnie małą jakość pliku. O aparacie można poczytać, bo całkiem zły to on nie jest. Użyty we właściwy sposób zrobi/ zapisze lepsze zdjęcia. Ważne, że kolega choroba ma coś w łapkach, bo zdjęcia są dość dobrze skadrowane, do tego prawidłowo obiektyw prostopadle do ściany obiektu i poziomo trzymany aparat. Co przy tych wielkościach matrycy (chodzi o wielkość fizyczną, nie pikselową), niekoniecznie jest łatwe. Dodatkowo szkody narobiło użycie windosowego edytora. Wygląda na to, że także upaprany paluchami był obiektyw. Kolega się poduczy i będzie malinowo.