Witam.
Oj, coś widzę cisza w wątku. Jakoś nikt nie ma ochoty na działającą
nebulę ;-)? No co jest? Eeech... ja już wiem.
[ciach dłużyzny ;-)]
OK, rozumiem.
Na dzień dzisiejszy zatem mamy sytuację nastepującą: mnóstwo kodu źródłowego symka (publicznie zresztą dostępnego), w którym trzeba by było się połapać, żeby móc cokolwiek tam dorobić. A żeby móc się w tym dobrze połapać, potrzebna by była dokumentacja prowadzona przez głównego programistę (czyli
@ Marcina_EU)
równolegle z powstawaniem kolejnych części kodu. Ciekawe, dlaczego mój "psi nos" mi mówi, że takiej dokumentacji... wcale nie ma... (a jeśli się mylę, to mnie popraw), dzięki czemu nawet nie wiadomo, w jakim szczegółowo formacie edytor zapisuje trasy, jaki szczegółowo jest format plików towarzyszących symkowi itp. Potrzebny zatem byłby taki analogiczny plik jak w tej wersji symka
Scenery.doc, ale i nie tylko.
@ Bart, widząc jak skąpa jest dokumentacja do obecnej wersji mamy uwierzyć, że do
nebuli jest ona bogatsza? I wiesz, mam pytanie (bo siedziesz przy symku już pewnie ładnych kilka lat): czy powstawanie dokuementacji do obecnego symka też tak opornie szło? Czy razem z projektem ktoś inny robił ten nieszczęsny
Scnenery.doc, a jeszcze kto inny opisywał "klawiszologię" itp. itd.?
Sam pamiętam, jak podziwiałem dobrze tu panującą pracę zespołową - wszystko szło "jak w zegarku", mimo tego nawet, że końcowy efekt tej pracy jest daleki od ideału.
Tak, proszę Ciebie, może nie o to chodzi, żeby
@ Marcin_EU pisał jakieś tutoriale, lecz przynajmniej, aby on (albo osoba za to odpowiedzialna w porozumieniu z nim) dokumentował wszystkie udoskonalenia przeprowadzane w kodzie źródłowym i wszystkie jego niuanse. A i kilka tutoriali by się zapewne przydało po to, aby lepiej zrozumieć dany problem - oczywiście tego już by
@ Marcin_EU nie robił, tylko ktoś, kto już zdążył "obczaić" ten problem.
Kolejna sprawa. Pewnie, że gdyby odtajnić projekt, to zaraz by było pełno ludzi, którzy piszą beznadziejne posty, czy też proszą o jakieś rzeczy, których nie dałoby się wykonać itp. Jednak ja uważam, że trzeba by go było odtajnić na takich samych zasadach, jak było z tym projektem (i Ty chyba sam wiesz lepiej jak było!) - na forum są moderatorzy, którzy ucinają głupie wątki typu "
nie dziala mi - pomuszcie", "
jak ruszyc lokiem" itp. Dlaczego nie miałoby tak samo być przy
nebuli?
Odtajnienie projektu powinno również być przeprowadzone dlatego, że przecież chyba ani
@ Marcin_EU, ani Ty, ani żaden z innych, przyszłych użytkowników
nebuli nie chcecie, żeby jedna osoba narzucała swoje racje przy pisaniu programu. Zawsze więc można by było potestować to, co zostało do tej pory zrobione i napisać np. "
Ty, ale tutaj żeś babola popełnił, bo pantografy się źle opuszczają; uważam, że powinno być tak i tak" albo "
za mocno buja lokomotywą na zakrętach, mógłbyś to poprawić?". Sam czytałem sobie różne konstruktywne uwagi powstające przy obecnym projekcie - potem dopiero zapanował chaos. Tak samo i tu być powinno (no, może oprócz tego ostatniego ;-). Inaczej powstanie coś
á la stary symek, w którym jest kilka wersji EXE-ka: pierwotna, potem jakieś łaty, potem "unoff", potem z poprawkami
@ Abu, czy też z poprawkami
@ Wingera - jednym słowem jeden wielki "miszmasz", w którym okaże się, że nawet to, że zastosowany został lepszy engine (czyli
nebula) nie sprawia, że symek lepiej chodzi, albo to, że wciąż coś trzeba poprawiać, bo gdzieś ktoś w kodzie coś napsuł i nie bardzo wiadomo jak to teraz poprawić. Czy nie uważasz,
@ Bart (pytam Ciebie dlatego, że sporo zrobiłeś dla tej wersji symka), że tak by było lepiej?
Z tego co mi wiadomo, pracę nad obecną wersją koordynowała jedna osoba z dość silnym charakterem (bynajmniej nie
@ Marcin_EU, który niewątpliwie jest świetnym programistą, ale kierownikiem zespołu żadnym - przynamniej dla mnie). Tą osobą był podobno
@ Olo_EU, a potem przez jakiś czas (jak czytałem posty)
@ McZapkie, a nawet trochę
@ Winger. Co się stało, że teraz tych osób nie ma?
Wnioski:
[*]Przy projekcie powinno uczestniczyć więcej ludzi niż tylko "
jeden człowiek, który będzie miał kontakt z @ Marcinem_EU".[*]Skompilowane wersje częściowe programu powinny być dostępne publicznie (nawet mimo groźby, że posypią się głupie pytania).[*]Forum nebulowe powinno być otwarte tak, aby każdy mógł napisać swoje przemyślenia i wnioski z testów (ale powinien być tam trzymany porządek przez surowych moderatorów - może właśnie tam by trzeba wprowadzić regulamin, którego tak nie chcieliście wprowadzać tutaj).[*]Osoba wybrana do kodowania nie powinna siedzieć w odseparowaniu od świata, lecz mieć stały z nim kontakt, oczekując od tego "świata" ciągłych informacji o tym, co jeszcze trzeba poprawić, co źle działa itp. Tym bardziej powinna miec kontakt z trasopisarzami, czy modelarzami.[*]Wraz z powstawaniem kolejnych części programu wszystko powinno być ciągle dokumentowane i wystawione na widok publiczny, tak, aby wszyscy wiedzieli o co chodzi i jak daną rzecz obsługiwać.[*]Nad pracą oraz testami powinien czuwać człowiek (tzw. kierownik zespołu), który trochę by nawet "kopał po tyłkach" innych ludzi tak, żeby wszystko dobrze szło.[/list]
Nie wiem na co wszyscy czekacie (...)
Prawdopodobnie na spełnienie tych wszystkich rzeczy, o których tutaj napisałem oraz na to, żeby
nebula z "mitologii", jaką teraz jest dla wielu ludzi, stała się realna, namacalna. Bowiem ciężko się pracuje nad tak wielkim projektem, nie mając żadnego wsparcia, mało dokumentacji i nie zawsze samemu mogąc dobrze potestować wyniki swej pracy i nawet nie bardzo mogąc się pochwalić jej wynikami.
No, ale skoro
@ Marcin_EU zamiast o tym myśleć, myśli jak tutaj "fajnie sobie" potrollować ("
bo to forum tylko do tego się nadaje"), obrażając i oskarżając o różne dyrdymały przy tym użytkowników - to mnie już nawet to wszystko nie dziwi :-/.
Dobrze, że chociaż Ty za niego podjąłeś rzeczową i konkretną dyskusję.
Pozdrawiam serdecznie.
PS.
@ Mateu, przez to, że powstawiałeś tu tak wielkie screeny, tego wątku nie da się teraz czytać - mógłbyś (Panie Moderatorze ;-) coś z tym zrobić?