Kontroli temperatury w Biosie nigdy nie wyłączaj. To rodzaj zabezpieczenia, jeżeli Ci zgłasza przegrzanie to trzeba to traktować poważnie bo możesz sfajczyć proca, płytę i co innego do kompletu, a to większy wydatek niż wiatrak lub obluzowany czy zakurzony radiator. Co do pamięci, był taki program memtest, do testowania Ramu. Mnie jednego razu padła jedna z kości, ale sypnęło całego kompa, jak startował to kończyło się na niebieskim ekranie. Jeszcze odnośnie temperatur, warto czasem zamontować dodatkowy wiatrak wyciągowy i nawiewny w obudowie, ja tak miałem z nowiutkim kompem (3 rdzeniowy AMD). Też popiskiwał bez powodu, chaotycznie, nie żadne uporządkowane sygnały. Wszystko się zakończyło po zamontowaniu tych wentylatorów.