Prawdę powiedziawszy, wszelkie podsumowania roku zaczęły się pojawiać już w drugiej połowie grudnia. W takim wypadku robienie podsumowania już w styczniu może wydawać się nieco spóźnione. Cóż, można zawsze się bronić tym, że przecież 31 grudnia też coś może się wydarzyć. Nie zamierzam tutaj przedstawiać statystyk i wyliczeń, jak jest dobrze, co się pozmieniało. Kto był przy tym, sam widział. Kogo nie było, tego nie ma co męczyć. Za rok i tak się to pozmienia, więc po co? ;) Równie dobrze można by tutaj przedstawić np. ranking wpadek, no ale znowu… po co?
Przeglądnąłem dzisiaj poprzednie podsumowania (
2011 i
2010) i mogę z dumą i ulgą powiedzieć: „udało się!”. Trwało to długo, nie jest jeszcze wszystko zrobione, ale jednak SPKS został wydany. Na razie jako zapowiedź/ciekawostka/wersja testowa, niemniej jednak każdy może go ściągnąć i się z nim zapoznać. Może i nie powinno to trwać tak długo, ale przy ciągłym i dynamicznym rozwoju pozostałej części pliku wykonywalnego nie jest łatwo nadążać i pilnować każdego kawałeczka kodu. Liczę na to, że nadchodzący rok pozwoli przenieść SPKS na poziom przyzwoity. Czy się uda? Zobaczymy. Szanse na to są, większy odzew użytkowników pozwoli na szybsze znajdowanie błędów i braków. Pewne rzeczy nadal nie zostały rozwiązane i na chwilę obecną raczej pozostaną w obecnej formie. Już i tak za dużo trzeba było wymyślać.
Na początku tego roku chciałbym przedstawić inny punkt widzenia na całość przedsięwzięcia, jakim jest symulator. W różnych momentach padają słowa o współpracy, pracy w grupie. A może to właśnie jest sensem istnienia symulatora i forum? Może właśnie zamiast produktu powinno się większy nacisk położyć na wyrosłą tutaj społeczność? Kilkukrotnie spotykałem się z użytkownikami forum. Są tutaj pracownicy kolei, uczniowie i studenci, są też pracujący w różnych branżach (mamy pośród siebie botanika, astronoma czy księgowego). Każdy z nich jest w stanie opowiedzieć coś ciekawego, każdy dąży do pogłębiania swojej wiedzy. I to jest coś, co jest ważniejsze i warto podkreślać. Możemy się poznawać, wzajemnie od siebie uczyć, zdobywać wiedzę. Powstanie modelu czy kolejnej funkcji w exe jest tylko efektem ubocznym. Zresztą i tak ktoś za parę lat zrobi _v2 czy przepisze cały moduł i słuch o tym zaginie, ale zdobyte doświadczenie pozostanie. Dlatego też zapraszam nowych słowami: „przyłącz się, zdobywaj wiedzę i stań się częścią grupy”.
Przekroczyliśmy niedawno liczbę 3500 użytkowników. To dużo, bardzo dużo. Chociaż spora część z nich korzysta z forum sporadycznie. 32 przekroczyło 1000 postów, 61 – 500, a 268 – 100. W takim wypadku nietrudno o odmienne zdanie i konflikty. Wierzę jednak, że jest możliwe, aby panowała tutaj miła atmosfera nawet w przypadku osób nowych i o małym (a nawet żadnym) wkładzie w rozwój symulatora. Czytanie po raz kolejny „ty taki owaki oczekiwaczu” nie podnosi na duchu, a nawet działa osłabiająco. Zresztą ciężko porównywać wkład różnych osób i ujmować go konkretną wartością. Nawet Test Dodatków jest niemiarodajny, ponieważ wsparcie dobrym słowem, pomysłem czy własnymi przemyśleniami też jest pomocne i przydatne. Czasem warto spojrzeć głębiej na poruszony przez kogoś temat, nie patrząc na nazwę użytkownika. Natomiast jeśli już będzie jakaś krytyczna sytuacja, to jednak w dużej mierze (wg statystyk prawie wszyscy, poza 22(?)) jesteśmy facetami i nie powinniśmy się na siebie obrażać, nawet jeśli któremuś puszczą nerwy. Wspólne rozwiązanie jakiegoś problemu po kłótni będzie świetnym wyrazem wzajemnego szacunku i jedności grupy.
Plany na ten rok są dosyć ambitne, ale niech uda się zrealizować choć część z całej listy. Chciałbym też, żeby na chwilę przystanąć i przemyśleć poruszone tutaj kwestie. Co z tego wyjdzie? Nie wiem. Liczę na to, że chociaż kilka osób zacznie się bardziej angażować w zdobywanie wiedzy i uda mi się poznać kolejnych użytkowników.
PS
Może być nieco nieskładnie, ale w ciągu 3 godzin pisania wiadomości można stracić wątek.