Jakiś czas temu zamknąłem ankietę, ze względu na 100 oddanych głosów.
93 osoby na TAK, 7 na NIE - a zatem Waszym zdaniem, dobry repaint nie odstaje jakościowo od fototekstur. Dzięki tej opinii, mam zamiar iść dalej w te ślady i reaktywować dawne malowania taboru. Pierw oczywiście, chciałbym dokończyć te które zacząłem, a potem stopniowo robić kolejne.
Nasunęła mi się jeszcze jedna myśl.
Otóż w tych repaintach, elementem realistycznym (wyciągniętym ze zdjęć) są okna. Aby dokończyć taką teksturę, trzeba edytować normalne zdjęcia, wklejać okna itd.. Wpadłem na pomysł, a raczej apel do modelarzy - stary jak świat - aby w nowych modelach wagonów pasażerskich (właściwie lokomotyw też się to może tyczyć), zacząć stosować modelowane wnętrza, wraz z wymodelowanymi już ramami okien. Ułatwia to znacznie sprawę, gdyż w razie podróży w kabinie, nie ma problemu ze spasowaniem okna widzianego z wewnątrz kabiny z tym z zewnątrz - co za tym idzie na teksturze w miejscu okien jest sama farba. Podnosimy jakość symulatora poprzez np., zdefiniowanie
selfillum dla podświetlonego wnętrza (nigdy więcej zabaw z żółtymi oknami, które czasami powodowały różne kwiatki jak migotanie itp.), dodanie wymodelowanych siedzących ludzików wewnątrz wagonu itd.. Rozwiązania te, są domyślne dla innych symulatorów (np. MSTS) już od wielu lat i myślę, że czas wprowadzić to także do MaSzyny.
Ten post, można odnieść jako argument za opcją 'Wnętrza widoczne z zewnątrz' w temacie (
http://eu07.pl/forum/index.php/topic,21734.0.html), jednak wg mnie większy wkład w owe modele wnętrz mają właśnie modelarze, aniżeli developerzy pracujący nad exe.
Właściwie, to nie widziałem debaty na poruszającej dokładnie ten temat (poza kilkoma postami w różnych wątkach), więc liczę na to, że w razie potrzeby można taką wymianę poglądów przeprowadzić tutaj. ;)
Pozdrawiam,
Grzegorz.