Narazie zarzuty są dla dyżurnych, a nie dla maszynistów.
Nie wiadomo jak było w Babach tam mechechanik oberwał za "nadmierną prędkość", a nie wiadomo czy był to błąd nastawniczego.
Nawet jak będą zarzuty dla mechaników, to niestety jedna osoba ich już nigdy nie usłyszy.
Bocznica, gdyż cały Twój post to jedna wielka bzdura, powtórzenie wiadomych rzeczy i OT.
ZiomalCl