Kibel pozostanie kiblem :P Jechałem ED72A do której miałem wielkie nadzieje, które jednak szybko legły w gruzach. Na rozjazdach dalej rzuca, ciągle jest głośno a najgorsze z tego wszystkiego to te toporne guziki do otwierania drzwi montowane już w spotach. Działają kiedy chcą i jak chcą... Chwali się pneumatyczne przejścia pomiędzy członami, które zobaczymy jak długo podziałają.