Ja bym proponował zacząć od jakiegoś kawałka linii kolejowej przebiegającego przez pola. Można to sobie znaleźć na Geoportalu (rozdzielczość około 50cm/px, ale za to prawie wszędzie), albo w Google Maps, PKT czy Zumi na obrzeżach miast (rozdzielczość do 10cm/px). Mogę też polecić program ZumiBuddy do automatycznego pobrania plików.
Następnie trzeba by na tak przygotowanym podłożu narysować linie rozgraniczające różne obszary (pola, rowy, drogi), aby uzyskać siatkę czworoboków. Pomocny może być podgląd katastru (podziału działek) na Geoportalu. Chodzi przede wszystkim o określenie przeciętnych szerokości dróg, rowów, pól, czy innych tego typu obszarów, żeby w sceneriach fikcyjnych nie robić zbyt wąskich albo zbyt szerokich.
Dalej otrzymaną siatkę należałoby zamapować fototeksturami (fotomateriałami), aby sprawdzić, czy będzie się to bardzo odróżniało od gołej ortofotomapy. Używanie oryginalnych ortofotomap wymaga ogromnych ilości miejsca (pomijając już kwestie licencji). Ewentualnie trzeba by ustalić, czy trzeba jakoś wydzielić i szczególnie potraktować obszary przejściowe pomiędzy fototeksturami.
Gdzieś czytałem, że któreś ministerstwo (polskiego urzędu) zażyczyło sobie super dokładnych zdjęć satelitarnych. Wie ktoś może kiedy będą dostępne takie zdjęcia? Byłyby nawet bardzo przydatne ;)
Zdjęcia na Geoportalu o rozdzielczości 2-4px/m są dostępne od co najmniej 5 lat. Zdjęcia okolic miast rzędu 10px/m można oglądać już 3 lat. Problem jest raczej w tym, że nikt nie rozmyśla nad technologią pozwalającą je użyć do symulacji. Żeby zrobić dobre zdjęcia na tekstury, to być może wystarczy udać się z dobrym aparatem do jakiegoś aeroklubu. Cena lotu motolotnią jest rzędu 50zł za 10 minut.