Autor Wątek:  Graffity w polskim kolejnictwie...  (Przeczytany 17550 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #30 dnia: 23 Sierpnia 2007, 22:55:22 »
Ja jestem ciekawy, czy by w domu tak porysowali sprejami, pewnie nie, bo jak by im rodzice dupsko zlali, i gliny by im spalowali tylki i plery, to by przez tydzien nie usiadlo, moze to by przemowilo do rozskadku i nauczyło co to kultura...
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline Krzysiek626

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 5925
  • EXIT
    • Zobacz profil
    • Krzysiek626
  • Otrzymane polubienia: 444
Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #31 dnia: 24 Sierpnia 2007, 07:12:06 »
Cytuj
Nic nie rozumiesz. Sądu nie obchodzi jakie straty kolej poniosła. Nie prawdą jest że sokistom płacą za narażanie się. Jeśli gości wypuszczą z grzywną 50 zł, żadne pieniądze nie zwrócą ci zdrowia jakie możesz stracić "narażając się" a SOK nie zarabia znowu tak wiele. Poza tym oni mają jeszcze rodziny, samochody itp. które też narażają.

@Hejnał, nic nie poradzimy że sądy również są chore. To nie jest kwestia rozumienia, To kwestia zdrowego rozsądku. Jeśli straty kolei idą w setki tysięcy zł to nie może być tak jak jest. Co do narażania się, to chyba nie jest praca dla tchórzy, przecież oni nie ganiają za mafią. a co ma powiedzieć policjant?
@Krecik, jeśli para sokistów + para policjantów są skutecznu to niech będzie. Tak naprawdę chodzi o skuteczność działania, a nie o to kto to działanie przeprowadza.

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #32 dnia: 24 Sierpnia 2007, 16:05:38 »
Cytat: "Krzysiek626"
przecież oni nie ganiają za mafią.

Oj, zdziwiłbyś się.
Ale największym problemem jest bezkarność. Na Śląsku za kradzież węgla połączoną z zatrzymaniem pociągu i spowodowaniem wszelkich zagrożeń bezpieczeństwa (czasem dochodzi do poważnych wypadków) "dostać" można karę... dwóch dni robót publicznych. Zarobić na kradzieży można nawet do 3-4 tysięcy (!!!) zł miesięcznie.

Offline Darth Luk

  • Wiadomości: 367
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #33 dnia: 24 Sierpnia 2007, 16:40:32 »
Tak to prawda polskie prawo jest hmm... beznadziejne? W Polsce prawo stoi po sronie przestępców, ile razy było że po meczach kibole się skarżą jaka policja jest brutalna, bo dostali pałami po głowach za to że robili zadyme? Jak by było prawo takie jak w USA to by było dobrze dla nas normalnych ludzi, a przestępcy mieli by ciężki żywot.
Zapraszam na Mgławicę Mocy http://mglawicamocy.pl

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #34 dnia: 25 Sierpnia 2007, 03:53:19 »
Cytat: "hejnal"
Cytat: "Krzysiek626"
przecież oni nie ganiają za mafią.

Oj, zdziwiłbyś się.
Ale największym problemem jest bezkarność. Na Śląsku za kradzież węgla połączoną z zatrzymaniem pociągu i spowodowaniem wszelkich zagrożeń bezpieczeństwa (czasem dochodzi do poważnych wypadków) "dostać" można karę... dwóch dni robót publicznych. Zarobić na kradzieży można nawet do 3-4 tysięcy (!!!) zł miesięcznie.


I te 3-4tys zarabia zwykły szeregowy złodziej. Kiedyś w programie "UWAGA" na TVN było o mafii węglowej to podobno zarobki sięgały nawet 100tys zł! ok 30tys dostawał sam szef ! z tym, że oni kradli kilkaset ton... .

Pamiętam też w jakimś programie reporterzy zwracali uwagę SOKistom jak za ostro reagowali na złodziei węgla. Był "wywiad" z SOKistom (głos zmieniony itd.), który opowiadał, że kilka dni wcześniej jego kolegę dorwali złodzieje węgla i po twarzy kopali żeby nie mógł wezwać pomocy przez krótkofalówkę. A następnego dnia (czy jakoś blisko tego) jakiś inny SOKista dorwał złodzieja to wziął go za fraki i łbem o szynę walił i mówił że to za kolegę.
I to mi się bardzo spodobało. 0 litości, za fraki i trenujemy walenie złodziejskim łbem o szynę a grafficiarzom to powinni palce ucinać ale nie wszystkie bo czymś muszą szczotę trzymać i myć to co oni namalowali i ich koledzy.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #35 dnia: 25 Sierpnia 2007, 09:09:16 »
Cytat: "mechatronik"
z tym, że oni kradli kilkaset ton...

Kradną tyle ile zdołają usypać z wagonów. Nikt nie kradnie kilkuset ton na raz. To jest miesięczny utarg z bardzo wielu pociągów ale i tak to "kilkaset" to oczywiście wymysł dziennikarzy żeby temat się lepiej sprzedał.

Offline El Mecánico

  • Wiadomości: 1067
  • Dawniej El Driver
    • Zobacz profil
    • Stowarzyszenie POLARIS - OPP
  • Otrzymane polubienia: 2
Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #36 dnia: 25 Sierpnia 2007, 12:09:32 »
Cytat: "hejnal"
Kradną tyle ile zdołają usypać z wagonów. Nikt nie kradnie kilkuset ton na raz. To jest miesięczny utarg z bardzo wielu pociągów ale i tak to "kilkaset" to oczywiście wymysł dziennikarzy żeby temat się lepiej sprzedał.

Jak trafią na węglarki z takimi małymi drzwiczkami, to wiele nie usypią, ale jak dopadną talbota to go do czysta obrabiają.
Słyszałem, że gdzieś grasowała tak zorganizowana mafia, że podjeżdzali do pociągu koparką i na samochody wyładowywali, ale nie wydaje mi się to prawdziwe.
A co do SOK, to widziałem parę razy grupki poubierane jak oddziały specjalne policji. I takowi wałęsali się po pośpiechu którym jechałem i "straszyli" wyglądem.
www.polaris.org.pl
www.ciemneniebo.pl
MaSzyna_LD w trakcie tworzenia...

Offline Charlie89

  • Wiadomości: 669
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #37 dnia: 25 Sierpnia 2007, 14:37:28 »
Skoro już o złodziejach mowa, to ja coś powiem. Otóż mieszkam w Zawierciu i mamy tu hutę która produkuje stal tylko ze złomu, 2x dziennie do huty jedzie długi skład ze złomem zawsze na eaos'ach, pociąg nie jedzie szybciej niż 30km/h i nieraz widziałem że "łebki" wspinają się na wagony i zrzucają lżejsze kawałki, tak jest w niemal każdym transporcie. Tutaj jednak odbiorca nie traci bo złom i tak trafia do huty i tak...
Z miasta gdzie początek swój bierze Warta a kończy się CMK :)

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #38 dnia: 25 Sierpnia 2007, 21:28:04 »
Cytat: "hejnal"
Cytat: "mechatronik"
z tym, że oni kradli kilkaset ton...

Kradną tyle ile zdołają usypać z wagonów. Nikt nie kradnie kilkuset ton na raz. To jest miesięczny utarg z bardzo wielu pociągów ale i tak to "kilkaset" to oczywiście wymysł dziennikarzy żeby temat się lepiej sprzedał.


Nie chodziło mi o to że ukradną kilkaset ton w ciągu jednego dnia... :) .
Na śląsku pokazywali wiadukt kolejowy w którym złodzieje wypalili palnikami wielki otwór (pomost przy szynach).  Jak jechał towarowy to go zatrzymywali a w tym czasie kilku otwierało węglareczki (a pod wiaduktem kilka ciężarowych w kolejce) z jednego pociągu byli w stanie ukraść ok 2 pełnych wagonów  (czyli coś ok 50t na wagon) jak sobie to przemnożyć przez np 7 dni w miesiącu kiedy kradli (bo częściej nie wierzę czyli (7*2)*50=700t .
Czyli te kilkaset się uzbierało... .
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #39 dnia: 26 Sierpnia 2007, 00:04:34 »
Cytat: "mechatronik"
Na śląsku pokazywali wiadukt kolejowy w którym złodzieje wypalili palnikami wielki otwór (pomost przy szynach).

Gdzie to mniej więcej było?

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #40 dnia: 26 Sierpnia 2007, 16:19:56 »
Cytat: "hejnal"
Cytat: "mechatronik"
Na śląsku pokazywali wiadukt kolejowy w którym złodzieje wypalili palnikami wielki otwór (pomost przy szynach).

Gdzie to mniej więcej było?


Gdybym pamiętał to bym na pewno napisał :). Program emitowany  był może jakieś 3-4 lata temu (lub jeszcze wcześniej) :(.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline Krzysiek

  • Wiadomości: 200
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #41 dnia: 07 Września 2008, 22:11:12 »
Ostatnio zaskoczył mnie pewien kibel, niby normalny w nowym malowaniu PKP PR (szary z czerwonym). Ale zainteresowała mnie faktura farby, wyglądała jak zwykła olejna i nadodatek nakładana przy pomocy wałka (identyczna fakture farby mam na drzwiach do pokoju które własnie zwykłym wałkiem malowałem). Wydaje mi się, że w taki sposób zostało zamalowane graffiti które ostatnio niestety powraca...
Pozdrawiam
Krzysiek

Offline Gagarek

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 127
  • JESTEM TROLEM
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #42 dnia: 07 Września 2008, 22:22:56 »
... graffiti które ostatnio niestety powraca...

[OT]Chyba w ub. niedzielę rano widziałem u siebie na stacji rząd ładnych TAMSów (stosunkowo niedawno malowane itp.). Wieczorem, wracając do domu (szedłem inną, wracałem inną, tuż przy stacji) widziałem na jednym malowaniu "Zaje**iste Texty" wg. naszej "polskjiej młodzierzy" (typu: wielkie, czarne "h*j").... Czemu do tych ludzi dociera tak niewiele? -.-[/EOT]

Offline JONIN_EZT

  • Wiadomości: 918
  • Dalej student. Linia 202 maker
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Malowania PKP Cargo - co jedno to lepsze
« Odpowiedź #43 dnia: 08 Września 2008, 10:19:20 »
Ostatnio zaskoczył mnie pewien kibel, niby normalny w nowym malowaniu PKP PR (szary z czerwonym). Ale zainteresowała mnie faktura farby, wyglądała jak zwykła olejna i nadodatek nakładana przy pomocy wałka (identyczna fakture farby mam na drzwiach do pokoju które własnie zwykłym wałkiem malowałem). Wydaje mi się, że w taki sposób zostało zamalowane graffiti które ostatnio niestety powraca...

No to mają fajne metody. Na GP (Gdynia Postojowa) takie typu sprawy załatwiano płynami nitrox (czy jakoś tak) trzeba było się przy tym trochę namęczyc ale bardzo ładnie schodziło z wagonów. Jedyny z nim problem to był jak grafity było namalowane na loga to wtedy loga się już same odklejał. Takich "artystów" powinno się od razu do takiej roboty zagonic, ale dobra starczy już tego OT

Przeniesiono 3 ostatnie posty.
Akvin
« Ostatnia zmiana: 08 Września 2008, 12:53:16 wysłana przez Akvin »
Linia 202
Układ torowy (tory główne) - 100%
Układ torowy (reszta) - 15%

Offline jageer

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1410
  • Jak Sz to tylko na Tm....
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 48
Odp: Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #44 dnia: 12 Września 2008, 10:27:22 »
Bardzo ciekawe filmiki... Niestety ale na wielu dworcach nie ma kamer, to też może jakoś wpływa na to co się dzieje. Drugą sprawą są niektóre firmy ochroniarskie, wynajmowane do ochrony dworców. Kto tam często pracuje: rencista, nie musi posiadać licencji.. i co on narobi ?? Sam się połamie jak zacznie kogoś ścigać.
Jadąc kiedyś sobie z Wrocławia, akurat do mojego wagonu wbiło pięciu świeżych rezerwistów. Darli "ryje" i palili w wagonie dla niepalących, konduktor nie bał się do nich podejść.. to fakt mało już takich ludzi na świecie, a że go nie posłuchali to zjawił się SOK i Policja i ich wywlekli...

W Krakowie przeważnie są patrole kombinowane, jakoś skuteczne, bo nawet meneli usuwają z ławek i ich słuchają,

Co do graficiarzy to i tak jakby mieli ścianę, na której mogą malować, to i tak lepiej zaszpanować
przed kolegami, albo niszczyć bo coś jest fajnie zniszczyć, powinni zostać obciążeni kosztami naprawy, a nie że z biednej rodziny bo tatuś pije, mama nie pracuje. Niech oddają kasę jak się nie interesują dziećmi i po sprawie...  Jak to mówi mój komandor po świecie tuła się wiele "Pojazdów Chrystusowych"  (osłów) i człowiek tego nie zmieni.... Szkoda że już nie ma służby zasadniczej, bo może niektórych by to wyprostowało..  a szczególnie kompanie karne   
Musi to robić delikatnie, bo jak nie umie to semafor opadnie...

Offline BLAcKboY

  • Wiadomości: 440
  • Trydencki monarchista
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #45 dnia: 12 Września 2008, 10:58:43 »
Szkoda że już nie ma służby zasadniczej, bo może niektórych by to wyprostowało..  a szczególnie kompanie karne   

Możliwości bojowe takiego graficiarza są zaiste fenomenalne ;D
A co do zdolności prostujących wojska to odpowiedział kolega sobie kilka zdań wcześniej:

Jadąc kiedyś sobie z Wrocławia, akurat do mojego wagonu wbiło pięciu świeżych rezerwistów. Darli "ryje" i palili w wagonie dla niepalących, konduktor nie bał się do nich podejść.. to fakt mało już takich ludzi na świecie, a że go nie posłuchali to zjawił się SOK i Policja i ich wywlekli...

Lepiej wstawić nową karę w KK. Praca przymusowa :)  [/EOT]
My personal favourites: 2TE10, 240 and 750
Fan mjuzjk 1
Fan mjuzjk 2

Offline bumer

  • Wiadomości: 448
  • Only PKP Classic
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 198
Odp: Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #46 dnia: 12 Września 2008, 15:51:46 »
Pracę SOK pozostawię bez komentarza. Jakiś czas temu widziałem jak dwóch łebków (dwóch przypakowanych gości) malowało ścianę na dworcu w mieście X (zostawię to dla siebie). Jak się nie mylę byli to kibice. Reakcja SOK - wesoło tocząca się rozmowa na temat panienek. Byli odwróceni plecami do graficiarzy i stali około 30 metrów za nimi.
 Drugi przykład to w sumie też zaliczający się do grafiti. Nietrzeźwy koleś załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne na korytarzu dworca, groził jednej kobiecie, że jej poderżnie gardło, mało nie wleciał pod manewrującą lokomotywę. Na peronie stało dwóch SOK - istów. Widzieli tego kolesia ale nie zareagowali. Dla odmiany zatrzymali młodego mężczyznę, który tylko zapalił papierosa. Chciał aby mu darowali mandat a SOK odpowiedział:"Panie tu na korytarzu są kamery,my musimy sie z tego wywiązać" Ciekawe. 10 sekund wcześniej pijany i agresywny mężczyzna załatwiał swoje potrzeby fizjologiczne. Zadzwoniłem na policje i za 5 minut koleś siedział w radiowozie :)
SU46-048 SU46-037 ST43-189 ST43-242 EN57-1146 EN57-837 EP07-330 RES 619-8

Offline Darth Luk

  • Wiadomości: 367
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #47 dnia: 07 Marca 2009, 12:52:18 »
Wiem, że mineły ponad dwa miesiące, ale znalazłem przed chwilą galerię mocno związaną z tematem (i mocno podnoszącą niektórym ciśnienie i/lub samopoczucie: http://www.hip-hop.pl/graffiti/index2.php?pri=2
Zapraszam na Mgławicę Mocy http://mglawicamocy.pl

Offline Winger

  • Administrator
  • Wiadomości: 1466
    • Zobacz profil
    • http://www.winger.eu07.pl
  • Otrzymane polubienia: 25
Odp: Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #48 dnia: 07 Marca 2009, 12:57:31 »
Chciałbym wiedzieć w jakim celu umieszczasz to na forum.
Pozdrawiam,
Winger

Offline Darth Luk

  • Wiadomości: 367
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #49 dnia: 07 Marca 2009, 13:06:58 »
Że każdy może pomalować pociąg, a później wrzucić to do neta bez żadnych konsekwencji. Jakoś niewidać, żeby ktoś się problemem grafiti zajmował na serio (co widać chociażby przez zauważalny wzrost tego typu "twórczości" w okolicach Krakowa)
Zapraszam na Mgławicę Mocy http://mglawicamocy.pl

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Graffity w polskim kolejnictwie...
« Odpowiedź #50 dnia: 07 Marca 2009, 13:14:30 »
Że każdy może pomalować pociąg, a później wrzucić to do neta bez żadnych konsekwencji. Jakoś niewidać, żeby ktoś się problemem grafiti zajmował na serio (co widać chociażby przez zauważalny wzrost tego typu "twórczości" w okolicach Krakowa)
No to zamiast "promować" takie zachowanie piszesz do komendy głównej SOK, dajesz linka i koniec. Mnie jakieś 2 lata temu udało się w ten sposób "wykończyć" stronkę promującą niszczenie mienia kolejowego :].
Wystarczyła jedna wiadomość..., i Onet musiał usunąć stronkę :).
 Tutaj co prawda może być gorzej bo to prywatna strona, ale spróbować warto. Jeśli będę miał dzisiaj trochę wolnego czasu sklecę jakąś wiadomość i poślę do SOK.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76