Idzie dwóch MK przez parking samochodowy. Nagle widzą wyjeżdżający z miejsca samochód z zapalonym tylko jednym światłem.
- Patrz, światło mu zgasło!
- No co ty, nie widzisz, że manewruje?
Pewna stacja telewizyjna nakręciła film o starożytnym Babilonie. W trakcie emisji w telewizji - a więc trochę za późno - jeden z producentów zauważył, że w jednym z kadrów widać pędzącą lokomotywę. Wpada do studia i krzyczy:
- Zauważył ktoś tę lokomotywę?
- Tak, przed chwilą dzwonił jakiś MK. Pytał, czemu lokomotywa ma oznaczenia asyryjskie, a nie babilońskie.
Konduktor do pasażera:
- Proszę nie wyskakiwać, dopóki pociąg się nie zatrzyma !
- Ale je się śpieszę do szpitala !
- A, jeśli tak to proszę bardzo …
W Rosji miano budowac pierwsza linie kolejową. Główny inżynier poszedł do cara, aby skonsultować, czy budować tor normalny, czy szeroki.
Wchodzi do gabinetu, po powitaniach i krótkiej rozmowie inżynier pyta cara: “Miłosciwy Panie, czy na linii maja być tory normalne, czy szersze?”
Na to car: “Na ch... szersze?”
No i zrobili “na ch...” szersze…
“Zwróciła się do mnie grupa towarzyszy spośród Czytelników, abym wypowiedział się w sprawie kolei, a w szczególności różnic między polskimi i niemieckimi pociągami. Nie jestem w tej sprawie specjalistą, więc przekazałem pytania komu trzeba, czyli do odpowiedniego urzędu w Warszawie. Oto odpowiedzi:
Pytanie nr 1: Dlaczego niemieckie pociągi podmiejskie są czyste, a polskie nie?
Odpowiedź: Ma to związek z różnicą potencjałów ludnościowych Polski i Niemiec. Jak wiadomo ludności w Niemczech ubywa w katastroficznym tempie, co wiąże się ze spadkiem ilości pasażerów przypadających na jeden pociąg. To zaś powoduje mniejsze zużycie pociągów i mniejsze ich zabrudzenie. W Polsce zmiany demograficzne nie przybierają takiego fatalnego obrotu jak w Niemczech, a jeśli uda się wdrożyć program rządu to ludności będzie u nas przybywać.
Pytanie nr 2: Dlaczego w Niemczech jest więcej połączeń kolejowych niż w Polsce?
Odpowiedź: Jest to efektem ubożenia niemieckiego społeczeństwa. Mieszkańcy Polski masowo używają samochodów, Niemcy ze względów finansowych są zmuszeni poruszać się transportem publicznym, w tym koleją, której władze dostosowują liczbę połączeń do potrzeb biedniejącego społeczeństwa.
Pytanie nr 3: Dlaczego niemieckie pociągi dalekobieżne są szybsze i wygodniejsze niż polskie?
Odpowiedź: Polska kolej daje podróżnym możliwość poznania niepowtarzalnych polskich krajobrazów, dlatego pociągi muszą na niektórych odcinkach ograniczać prędkość, tak by podróżnym nie umknęły widoki, przez co ich wiedza o Polsce mogłaby zostać narażona na szwank. Gdyby pociąg w Polsce tak jak w Niemczech poruszał się z niebezpieczną prędkością 200 km. na godz., podróżni nie mogliby oglądać uroków Mazowsza czy zapoznawać się ze zdobyczami techniki w zakładach przemysłowych na Górnym Śląsku.
Pytanie nr 4: Ostatnio jechałam do Niemiec pociągiem pośpiesznym z Białegostoku, z przesiadką w Szczecinie. Na tej stacji, w mieście wojewódzkim, nie ma wind i musiałam z dużym bagażem wdrapywać się po wysokich schodach. Dlaczego po drugiej stronie granicy, w małym miasteczku Angermünde dworzec był zadaszony i na każdy peron mogłam wjechać windą?
Odpowiedź: Trzeba zupełnie nie mieć kultury, by do pociągu pośpiesznego, w którym nie ma rezerwowanych miejsc i zwykle jest nadliczbowa ilość pasażerów, brać duży bagaż. Wysokie schody pozwalają pasażerom rozprostować kości po długiej podróży. Poza tym są niezbędne, by przez stacje mogły przejeżdżać wysokie pociągi. Montowanie wind na dworcach w dużych miastach nieuchronnie spowoduje się ich psucie z powodu wytężonej eksploatacji i dlatego nie ma sensu.
Pytanie nr 5: Dlaczego w niemieckich pociągach w gniazdkach elektrycznych jest prąd a w polskich nie?
Odpowiedź: Niemcy przez swoje nierozsądne inwestycje w sektorze energetycznym produkują zbyt dużo prądu i starają się go zużyć wszędzie tam gdzie można, także w pociągach. W Polsce oszczędnie i mądrze gospodarujemy energią.”
O następny kawał niech nikt się nie obraża - ja się urodziłem w Stolicy ;)
- Kiedy najbardziej obniża się poziom inteligencji w Warszawie?
- W piatek wieczorem, kiedy odjeżdżają ostatnie pociągi IC do Krakowa.
Siedzi kilku miłośników kolei w przedziale i rzuca numerkami.
- 484 - mówi jeden,
wszyscy się śmieją z planowych spóźnień,
- 83 - wtrąca drugi,
wszyscy mruczą z zadowoleniem na myśl o LM,
- 494 - dodaje trzeci,
wszyscy wyciągają laptopy i wtykają karty Orange.
W tym momencie do rozmowy chce wtrącić się zwyczajny pasażer:
- 71 - mówi.
Miłośnicy patrzą na niego z pogardą i o mało nie pobiją!
Aby zrozumieć dowcip trzeba po slaszu strony IC dopisać odpowiedni numerek.
Jedzie Bierut pociagiem. W pewnej chwili pociag staje.
- Dlaczego stoimy? - pyta Bierut.
- Szyny sie skonczyly.
- To wysylac telegramy do hutnikow, niech robia nowe szyny i do kolejarzy, niech je ukladają.
Jedzie Gomulka pociagiem. W pewnej chwili pociag staje.
- Dlaczego stoimy? - pyta Gomulka.
- Szyny sie skonczyly.
- To wysłać telegramy do kolejarzy, niech rozbieraja szyny z tych odcinkow, ktore juz przejechalismy i ukladają z przodu.
Jedzie Gierek pociagiem. W pewnej chwili pociag staje.
- Dlaczego stoimy? - pyta Gierek.
- Szyny sie skonczyly.
- To wysłać telegramy do zachodnich banków, bierzemy kredyt i budujemy tory.
Jedzie Jaruzelski pociagiem. W pewnej chwili pociag staje.
- Dlaczego stoimy? - pyta Jaruzelski.
- Szyny sie skonczyly.
- To wezwać wojsko, żeby pociągiem trzęsło, a ludzie myśleli, że jedzie.
Jedzie Wałęsa pociagiem. W pewnej chwili pociag staje.
- Dlaczego stoimy? - pyta Wałęsa.
- Szyny sie skonczyly.
- To bierzemy te 100 milionów co miały być dla każdego obywatela i za nie budujemy tory.
Jedzie Kwasniewski pociagiem… Nie jedzie, bo (niepotrzebne skreslic):
1) Kazdy pociag jest deficytowy, dlatego wybral samolot,
2) Nie ma juz po czym jechac pociagiem.
- Panie! Co to za pociąg?
- Żółty.
- Ale dokąd, k…wa, dokąd?!
- Do połowy.
Syn kolejarza wraca z pierwszego dnia szkoły. Od progu krzyczy:
- Oszukują w tej szkole!
- Dlaczego?
- Na drzwiach był napis “1 klasa”, a ławki były twarde…