include ('inc/1.inc'); ?>
mgr inż. Feliks FRONTCZAK - CBP-BBKol w Warszawie
Skrót referatu przygotowanego na 50-lecie elektryfikacji kolei
w Polsce
Racjonalny zakres elektryfikacji linii kolejowych
Artykuł dyskusyjny
Czynniki decydujące o elektryfikacji linii kolejowej
O potrzebie i celowości elektryfikacji linii kolejowej decydują czynniki:
ekonomiczne, techniczno-eksploatacyjne i inne.
Przed podjęciem decyzji o elektryfikacji linii bada się jej ekonomiczną
zasadność. Temat ekonomicznego uzasadnienia inwestycji jest zbyt ogólny i
skomplikowany, aby można było go tu omówić w całości. Z tego powodu zastaną
jedynie wskazane możliwe (i często stosowane) sposoby podejścia do tego
zagadnienia i najważniejsze czynniki, które mają wyraźny wpływ na wynik
analizy.
Metodyka wykonywania obliczeń ekonomicznych, uzasadniających elektryfikację
danej linii, jest w przedsiębiorstwie PKP formalnie ustalona [15, 16].
Przyjęto tzw. "rachunek względny", tzn. wybór korzystniejszego z dwóch
wariantów realizacji zamierzania rozwojowego w zakresie modernizacji trakcji
oraz "formułę uproszczoną" czyli nie uwzględnia się czynnika czasu w postaci
dyskonta. Ponadto stosuje się "różnicową formułę rachunku", w której
porównuje się nakłady sprowadzone do wymiaru rocznego i roczne koszty
eksploatacji dla rozpatrywanych rodzajów trakcji oraz oblicza się okres
zwrotu poniesionych nakładów z amortyzacji i zysku. Postanowienia te
wymagają pewnego komentarza.
Celem modernizacji transportu kolejowego jest przede wszystkim modernizacja
trakcji, która ma zasadnicze znaczenie dla pracy kolei. Z uwagi na
przestarzałość trakcji parowej porównuje się jedynie ze sobą trakcję
spalinową S i elektryczną E.
Ze względu na specyfikę obu wymienionych rodzajów trakcji - S - mniejsze
nakłady inwestycyjne, większe koszty eksploatacyjne, E - duże nakłady
inwestycyjne, małe koszty eksploatacyjne - konieczne było opracowanie metod
rachunku ekonomicznego, który umożliwiałby bezpośrednie porównanie ze sobą
cech obu rodzajów trakcji.
Z punktu widzenia celu rozróżnia się 3 rodzaje rachunku ekonomicznego:
- rachunek, którego celem jest określenie kryterium ekonomicznego,
umożliwiającego w sposób wystarczająco dokładny wyznaczenie zakresu
(zespołu) linii kolejowych, na których najbardziej efektywna jest trakcja
elektryczna. Aby ten cel osiągnąć określa się tzw. "próg opłacalności
elektryfikacji", tj. natężenie ruchu w mln ton/rok lub wielkość rocznego
zużycia energii w MWh/km X rok, powyżej którego trakcja elektryczna jest na
pewno opłacalna;
- rachunek, którego celem jest określenie kryterium stanowiącego miernik
przy wyznaczaniu kolejności elektryfikacji linii. Miernikiem takim może być
okres zwrotu nakładów inwestycyjnych, tzn. linia kolejowa, której okres
zwrotu nakładu jest najkrótszy, powinna być zelektryfikowana w pierwszej
kolejności;
- rachunek, którego celem jest uzasadnienie zaprojektowanego rozwiązania
elektryfikacji linii w stosunku do innych wariantów modernizacji trakcji.
Na wynik rachunku ekonomicznego mają również wpływ liczne dane wyjściowe.
Chociaż przyjęta metodyka określa, jakie dane wyjściowe (również ich
wartości) należy przyjmować do obliczeń, nie zmienia to faktu, że zmiana
tych danych ma wyraźny wpływ na wynik. Można tu wymienić:
- ceny paliw (ropy i energii elektrycznej),
- stopę procentową od nakładów inwestycyjnych,
- obliczeniową stopę amortyzacji od nakładów inwestycyjnych.
Jako podstawowy wskaźnik, umożliwiający wstępną orientację, opracowano tzw.
"próg opłacalności elektryfikacji". Metody tego rachunku (pierwsze
opracowanie w 1964 r.) były przez szereg lat doskonalone, uściślane oraz
rozciągane na różne warunki eksploatacyjne (dla linii 2- i 1-torowych, dla
różnych udziałów przewozów pasażerskich w całości przewozów itp.).
W wykonanych analizach uwzględniono również dotychczasowe zmiany cen paliw i
ich wzajemne relacje oraz opracowano prognozę długoterminową spodziewanych
trendów zmian relacji cen. Wyniki obszernych analiz wykonanych przez COBiRTK
w latach 1972-84 wykazują, że w miarę natężenia wzrostu ruchu kolejowego,
zmian cen (wzrost ceny paliw płynnych) i wzrostu zużycia energii na linii
(spowodowanego m.in. wzrostem prędkości) zakres linii, które opłaca się
elektryfikować, stale się zwiększa.
Z ależność ta jest przedstawiona w formę
wykresu na
Rysunku 1 [5] (poniżej); podano na nim również procentowy udział linii PKP nadających
się do elektryfikacji.
Należy przy tym zauważyć, że podano jedynie zakres linii, których
elektryfikacja jest ekonomicznie uzasadniona. Natomiast z innych względów
wskazana będzie elektryfikacja dalszych 1000-1500 km linii, co zostanie
szczegółowo uzasadnione niżej.
Mimo stosowania jako miernika natężenia przewozów na linii kolejowej należy
zauważyć, że właściwym miernikiem jest jednostkowe obciążenie energetyczne
linii wyrażone w MWh/km-rok, względnie w średniej mocy pobieranej na linii w
MW/km. W tak ustalonym mierniku uwzględnia się m.in. profil linii, rodzaje
pociągów i udział pociągów pasażerskich w całości przewozów. Jako ilustrację
wyników tak wykonanych obliczeń pokazano na rysunku 2a i b wykresy "progów
opłacalności elektryfikacji" linii z uwzględnieniem udziału przewozów
pasażerskich oraz z wyodrębnieniem linii 2- i 1-torowych. Są to dane
uzyskane w opracowaniu COBiRTK z 1979 r. (nr 3490/17 etap 2). Wykazują one
wyraźnie, jaki wpływ na wyniki ma poziom cen i ich wzajemne relacje. Wynika
z nich również, jaki wpływ ma udział ruchu pasażerskiego w całości
przewozów.
Należy ogólnie zauważyć, że:
- w miarę wzrostu przewozów na linii kolejowej wzrasta również jej
obciążenie energetyczne i przy jego odpowiednim natężeniu osiąga się "próg
opłacalności elektryfikacji" linii,
- przewozy pasażerskie cechują się znacznie większym jednostkowym zużyciem
energii za przewóz 1 tkm, zatem jeśli przy danych przewozach globalnych
wzrasta udział przewozów pasażerskich, to "próg opłacalności" osiąga się
przy mniejszych przewozach globalnych, liczonych w w
mln ton/rok,
- jeśli te same przewozy są wykonywane na linii równinnej i podgórskiej, to
próg opłacalności będzie niższy na
linii podgórskiej, gdyż jednostkowe zużycie energii będzie wyższe. Obrazują
to wykresy przedstawione na rys. 3a i b, pochodzące z opracowania COBiRTK z
1984 r. (nr 3654/17,). Również na tych rysunkach uwzględniono dane dla linii
2- i 1-torowych oraz wpływ udziału ruchu pasażerskiego.
Wszystkie przytoczone wyżej wyniki obliczeń umożliwiły prognozowanie zakresu
i warunków elektryfikacji PKP w okresie docelowym (rys. 1).
Na zakończenie tych rozważań należy zauważyć, że opóźnienie elektryfikacji
linii, która jest "dojrzała" do elektryfikacji, jest ewidentną stratą
gospodarczą, gdyż nie uzyskujemy korzyści, jakie mogłaby przynieść
elektryfikacja. Wchodzimy tu jednak w zagadnienia tempa i możliwości
realizacji elektryfikacji, które wymagają osobnego omówienia.
Graniczny zakres elektryfikacji linii kolejowych
Zanim przejdziemy do analizy warunków techniczno-ekonomicznych, miarodajnych
dla PKP, celowe będzie przeanalizowanie przebiegu elektryfikacji linii 3
zarządów kolejowych: Włoch, Francji i RFN. Jakkolwiek, ściśle biorąc, układy
stosunków techniczno-ekonomicznych są w różnych krajach różne, to jednak
ograniczymy się do omówienia relacji podstawowych i uwzględnienia tych
zależności, które są ważne również dla PKP.
Analiza danych statystycznych
Dla kolei Włoch i Francji charakterystyczne jest to, że kończyły one
elektryfikację dwa razy. Na przykład koleje włoskie osiągnęły w okresie
1971-1975 przyrost długości linii zelektryfikowanych tylko 13 km , tzn.
osiągnęły kres docelowej elektryfikacji. Natomiast w okresie 1975-1980
przyrost długości linii zelektryfikowanych wyniósł aż 802 km, tj. 160 km/rok
, osiągając ogólną długość 8743 km. Podobna sytuacja wystąpiła na kolejach
francuskich, gdzie w okresie 1970-1975 średni przyrost roczny wynosił 16 km
, a w okresie 1976-1980 aż 164 km/rok , osiągając ogólną długość linii
zelektryfikowanych 10100 km.
Na kolejach RFN zjawisko takie nie wystąpiło, bowiem tempo elektryfikacji
było ustabilizowane, tzn. w latach 1970-1975 elektryfikowano średnio 283
km/rok , a w 1975- 1980 - 230 km/rok. W okresie, 1980-1984 średnie tempo
spadło do 23 km/rok lecz było to wywołane faktem, że osiągnięto docelowy
zakres elektryfikacji (11 425 km).
Powyższe stwierdzenia wymagają wyjaśnień. Wspomniany wyżej spadek tempa
elektryfikacji kolei Włoch i Francji był wywołany tym, że dla warunków
techniczno-ekonomicznych, jakie istniały przed 1973 r., tj. przed tzw.
"kryzysem energetycznym", koleje te osiągnęły kres elektryfikacji
ekonomicznie uzasadnionej. Gwałtowne zmiany cen paliw płynnych i zmian
dotychczasowej relacji cen ropy i energii elektrycznej uzasadniły dalszy
rozwój elektryfikacji, tzn. obniżyły wyraźnie próg opłacalności
elektryfikacji na linie o znacznie mniejszych przewozach. Ten fakt
spowodował ponowny wzrost tempa oraz uzasadnił elektryfikacje tych linii,
których elektryfikacja była dotychczas nieopłacalna.
Należy również zwrócić uwagę na dalsze czynniki, związane z docelowym
zakresem elektryfikacji linii. Odpowiednie dane zebrano w tabeli, w której
dla umożliwienia porównania podano również dane dla Polski, choć należy
zauważyć, że PKP są jeszcze dalekie od osiągnięcia docelowego zakresu
elektryfikacji.
Analiza danych zawartych w tabeli umożliwia wyciągnięcie wniosków:
- największy udział w całości linii osiągnęła (wśród ww. państw)
elektryfikacja na kolejach włoskich (54,5%), na których wykonuje się trakcją
elektryczną aż 90% przewozów. Z tego wynika, że na 45,5% sieci kolejowej
Włoch wykonuje się tylko 10% całości przewozów, są to wiec linie bardzo mało
obciążone. Potwierdza to uwagę, podaną przez prof. Cz. Jaworskiego jeszcze w
1974 r., że średnie obciążenie linii zelektryfikowanej we Włoszech było już
wówczas mniejsze od średniego obciążenia nie-zelektryfikowanej linii PKP,
- koleje francuskie mają zelektryfikowane "zaledwie" 32,6%, lecz na
tych liniach wykonują aż 81,0% przewozów. Świadczy to o tym, że na liniach
zelektryfikowanych skoncentrowano dużą część przewozów,
prawdopodobnie kosztem wydłużenia pewnych relacji, lecz okazało się to
opłacalne,
- koleje RFN na, 39,8% linii zelektryfikowanych wykonują 86,4% całości
przewozów, zatem stosują również koncentrację przewozów na liniach
zelektryfikowanych choć nie w takim zakresie, jak koleje francuskie,
- przez analogię można stwierdzić, że koncentracja przewozów na liniach PKP
jest jeszcze mniejsza niż na kolejach RFN.
Na podstawie danych statystycznych odnoszących się do przebiegu
elektryfikacji linii kolejowych w różnych państwach i udziału trakcji
elektrycznej w przewozach, wykonano wykres przedstawiony na rysunku 4. Linię
ciągłą oznaczono zakres największego skupienia punktów pomiarowych, zaś
liniami przerywanymi obwiednie punktów uzyskanych z danych statystycznych.
Wykresy te są bardzo charakterystyczne i umożliwiają wyciągnięcie
następujących wniosków:
- w każdym przypadku elektryfikacja kolei przebiega tak, że procentowy
udział przewozów jest znacznie wyższy niż procentowy udział linii
zelektryfikowanych,
- nawet w najniekorzystniejszych warunkach procentowy udział przewozów jest
większy od procentowego zakresu elektryfikacji linii,
- największą przewagę udziału przewozów nad udziałem linii
zelektryfikowanych uzyskuje się na początku, ewentualnie w "środku"
elektryfikacji,
- najmniejsze przyrosty zysku z elektryfikacji osiąga się pod koniec
(docelowy zakres) elektryfikacji,
- zakres elektryfikacji kolei nie przekracza 65% długości linii. Przy tym
zakresie elektryfikacji przewozy wykonane trakcją elektryczną stanowią
średnio licząc 85% całości (zakres wahań od 75% do 95%).
Wpływ czynników technicznych i innych
Drugą grupą czynników mających wyraźny wpływ na zakres elektryfikacji linii
są czynniki techniczne. W początkowej i zaawansowanej fazie elektryfikacji o
jej celowości decydują z reguły warunki ekonomiczne, natomiast w fazie
końcowej o konieczności elektryfikacji pewnych odcinków linii mogą
zadecydować potrzeby techniczno-eksploatacyjne. Można tu wymienić linie w
długich tunelach, w których groziłoby zatrucie pasażerów spalinami, linie o
bardzo dużych wzniesieniach, prowadzenie ruchu w skrajnych warunkach
klimatycznych (mrozy, upały lub linia kolejowa biegnąca na dużych
wysokościach). Poza tym elektryfikacja odcinków linii między istniejącymi
ciągami zelektryfikowanych linii głównych, elektryfikacja odcinków
zamykających zelektryfikowane ciągi komunikacyjne lub odcinków ułatwiających
dojazd lokomotyw do elektrowozowni itp.
Do pozostałych czynników (3. grupa), które mogą zadecydować o
elektryfikacji, można zaliczyć: konieczność zapewnienia ochrony przed
pożarami stepów i lasów, zapewnienia ochrony terenów rekreacyjnych i
turystycznych lub konieczność dowozu okresowego dużej liczby pasażerów, w
możliwie dogodnych warunkach (np. okresowe targi, pielgrzymki itp.).
Należy przy tym stwierdzić, że nawet przy zdecydowaniu się na elektryfikację
danej linii "ze względów technicznych" można przy pomocy rachunku
ekonomicznego wykonanego w skali makro (tzw. rachunek "ciągniony") wykazać
opłacalność takiej elektryfikacji przez uwzględnienie wszystkich korzyści
(również pośrednich) dla gospodarki krajowej i korzyści społecznych (zysk na
czasie, podniesienie zdrowotności, lepsza jakość przewozów pasażerów itp.).
Kolejność i tempo realizacji elektryfikacji kolei
Na zakończenie rozważań o maksymalnym zakresie elektryfikacji linii PKP
należałoby omówić dwa zagadnienia: kolejność elektryfikacji linii i jej
racjonalne tempo. Oba są skomplikowane, gdyż mają na nie wpływ różnorodne
(czasami przeciwstawne) czynniki i dlatego będą omówione jedynie szkicowo,
zaś zainteresowanych należy odesłać do literatury [7, 5].
Kolejność elektryfikacji linii kolejowych
Na kolejność elektryfikacji linii wpływają różne czynniki. Z punktu widzenia
"czystej" ekonomii należałoby elektryfikować najpierw te linie, które dałyby
największe korzyści. Nie jest jednak uzasadnione elektryfikowanie linii
położonych w różnych częściach sieci PKP tylko dlatego, że dadzą one w danej
chwili największe wpływy. Kolejność elektryfikacji linii musi uwzględniać
ich ciągłość. Tworzenie "wysp" jest szkodliwe zarówno ze względów
eksploatacyjnych, jak również z powodu konieczności organizowania baz dla
realizacji tylko jednej wydzielonej linii, co jest związane z dużymi
nakładami kosztów. Należy się też liczyć z koniecznymi nakładami
inwestycyjnymi. Może okazać się celowe zelektryfikowanie najpierw linii
dającej mniejsze korzyści lecz "za to" wymagających mniejszych nakładów na
realizację. Celowe jest również grupowanie prac elektryfikacyjnych na
pewnych obszarach, gdzie jest już zorganizowane zaplecze wykonawcze,
przygotowane pro-projekty i służba inwestycyjna. Kolejność różną od
wynikającej z rachunku ekonomicznego mogą też wymusić doraźne potrzeby
przemysłu lub konieczność usprawnienia masowych przewozów pasażerskich w
pewnych aglomeracjach. Podawanie dalszych argumentów wydaje się zbędne.
Tempo elektryfikacji linii kolejowych
Podobnie na tempo elektryfikacji linii mają wpływ najróżniejsze czynniki, a
tematowi temu poświęcono szereg analiz, prac badawczych i artykułów
technicznych. Z punktu widzenia techniczno-ekonomicznego racjonalne byłoby
takie tempo, które umożliwiłoby przejęcie pracy przewozowej wykonywanej
przez zanikającą trakcję parową i wzrost pracy przewozowej, której nie może
przejąć istniejąca trakcja spalinowa. Na kolejach, gdzie trakcja parowa
została już zlikwidowana całkowicie, stosuje się inne kryteria. Czynnikami,
które wyraźnie mogą ograniczyć to tempo, są:
- możliwości wytwórcze przemysłu (niezbędny tabor oraz podstawowa aparatura
układu zasilania i materiały montażowe),
- możliwość dokonywania zamknięć torowych dla montażu sieci trakcyjnej i
niezbędnej modernizacji linii kolejowej,
- dostępne środki finansowe na inwestycje i kapitalne remonty urządzeń na
elektryfikowanej linii,
- możliwości przerobowe przedsiębiorstw montażowych,
- pewien wpływ (zwłaszcza przy dużym tempie) mają również ograniczone
możliwości biur projektujących elektryfikację.
Z drugiej strony zbyt małe tempo powoduje, że nie uzyskuje się potencjalnych
korzyści ekonomicznych i eksploatacyjnych. Małe tempo odsuwa zakończenie
elektryfikacji PKP do bardzo odległych terminów, co jest wyraźnie szkodliwe
gospodarczo. Nie są wskazane również nagłe zmiany tempa, gdyż dezorganizuje
to zarówno proces inwestycyjny, jak i eksploatację kolei.
Oczywiście przy organizacji całego procesu elektryfikacji kolei w jakimś
kraju od początku najlepsze byłoby (jak to wykazano wyżej) rozpoczęcie
elektryfikacji w szybkim tempie i stopniowe jego zwalnianie aż do
osiągnięcia racjonalnego jej zakresu. Jest to jednak stwierdzenie
teoretyczne, które w warunkach realnych podlega różnym korektom. Według
opracowań wykonanych przez różne instytucje (COBiRTK, politechniki, biura
projektów) obliczono w różnych okresach jako racjonalne różne tempo, np.
400, 500 i 600 km/rok. W praktyce osiągano max. tempo 400-450 km/rok, a w
rekordowym roku 1985 - 595 km.
Zakończenie elektryfikacji linii PKP zaplanowane na 2000 r. będzie trudno
zrealizować, gdyż uzyskanie tego terminu byłoby możliwe tylko pod warunkiem,
że średnie tempo roczne będzie wynosiło co najmniej 600 km/rok. Zatem
elektryfikacja PKP będzie trwała jeszcze na początku XXI wieku.
Przedstawione rozważania i przytoczone argumenty umożliwiają wyrobienie
sobie poglądu na występujące potrzeby, uzasadniony zasięg i tempo
elektryfikacji kolei oraz na występujące w tym zakresie ograniczenia i
możliwości.
Bibliografia
[1] Chambadal M.: - La traction electrique a la SNCF en 1982, Elektrische
Bahnen 1983, 10
[2] Coumet J.: - Der elektrische Zugbetrieb der SNCF im Jahre 1983,
Elektrische Bahnen 1984, 12
[3] Frontczek F.: Prespektywlczne problemy zasilania trakcji elektrycznej na
PKP. Referat na Sympozjum COBIRTK - IV.1974
[4] Frontczak F.: - 50-lecie elektryfikacji PKP (w druku)
[5] Frontczak F., Wasilewicz W.: - Zakres stosowania trakcji elektrycznej na
PKP. Wiadomości Elektrotechniczne 1982, 3
[6] Kożuchowski K., Polak Z., Wasilewicz W.: - Niezbędny zakres
elektryfikacji kolei w aktualnej sytuacji paliwowo-energetycznej. "Przegląd
Komunikacyjny" 1980, 1
[7] Kuczborski S., Polak Z., Wasilewicz W.: - Kryteria kolejności
elektryfikowania linii kolejowych. "Przegląd Komunikacyjny" 1974, 5
[8] La traction electrique dans le monde. Revue General des Chemins de Fer
1984, 10
[9] Mayer L.: - Diffusione nel mondo dei divessi sistemi di elettrifizione
ferroviaria. Ingegneria Ferroviaria 1983, 12
[10] Mayer L.: - La scelta del sistema di trazione elettrica al lume die
recenti soluzioni. Ingegneria Ferroviaria 1978, 3
[11] Mayer L.: - Sensibilita al diversi fattori tecnici ed economici della
convarienza della elettrificazione di una linea ferroviaria. Ingegneria
Ferroviaria, 1984, 6
[12] Mayer L.: - Sviluppo, nel mondo, delia elettrificazione ferroviaria.
Ingegneria Ferroviaria 1982, 8
[13] Mayer L.: Sviluppo, nel mondo, delie elettificazione ferroviaria.
Ingegneria Ferroviaria 1984, 5
[14] Satiłova L. N.: - Elektrifikacija żeleznych dorog mira.
Żeleznodorożnyjj Transport 1983, 7
[15] Uchwala RM nr 173 z dn. 1974-07-12 w sprawie oceny ekonomicznej
efektywności inwestycji i innych zamierzeń rozwojowych
[16] Wytyczne metodologiczne COBIRTK z 1975 r. w sprawie wykonywania
rachunku ekonomicznego opłacalności inwestycji