Taa, mozliwe, jak pisalem. W Polsce czuwak i SHP to jest jeden i ten sam guzik, tak? Co jakis czas, oraz po przejechaniu przez obwod indukcyjny o czestotliwosci 1000Hz, wlacza sie lampka i bzyczek i trza wtedy wcisnac ten guzik?
Niemieckie systemy sa osobno: SiFa (Sicherheitsfahrschaltung) pilnuje, zeby sie nie zasnelo; podczas jazdy trzeba go trzymac i co chwile puszczac, zreguly jest to trzymane noga, n.p. w GT8-100D jest w, jak to sie nazywa, no "gaz" ze tak powiem; przez to, ze to jezdzi czesciowo jako tramwaj, to pod nogami ma dwa pedaly, dzwonek i gwizdek, wiec na SiFa nie ma miejsca.
Sygnaly, oraz niektore ograniczenia predkosci stale i wszystkie tymczasowe ponizej 80km/h sa chronione przez PZB (Punktförmige ZugBeeinflussung, dawniej InduSi, InduktionsSicherung). Sa trzy gatunki pociagow wdg. PZB: Gorny (O, obere Zugart), sredni (M, mittlere ZA) i dolny (U, untere ZA); do ktorego sie gatunku zalicza dany pociag, zalezy od tzw. "odsetkow hamulcowych"; suma masy hamulcowej przez mase skladu, i to razy sto; 80% to jest granica dolna O, innych danych nie znam. Opisze szczegolowo "O", bo pewnie to maja ustawione Taurusy. Sa trzy obwody indukcyjne: 1000Hz, 500Hz i 2000Hz. 1000Hz jest przy Vr0 (nastepny sygnal "stoj") lub odpowiednich w systemach Hl, Ks itp., przy Vr2 (przy nastepnym sygnale 40km/h, chyba ze jest Zs3) lub podobnych, ktore zapowiadaja ograniczenie ponizej 80km/h, czesto przy Lf7 (zapowiedz obnizenia predkosci) "8" lub nizsze, zawsze przy Lf1 (zapowiedz tymczasowego obniznia predkosci) "8" lub nizsze. Po prejechaniu maszynista ma trzy sekundy, zeby wcisnac guzik "PZB Wachsam"; potem pociag sie samoczynnie zatrzymuje bez ostrzezenia, ponownie ruszyc mozna dopiero po calkowitym zatrzymaniu sie. Z reguly sie trzyma guzik wcisniety poki sie przejezdza obok sygnalu. Poki sie trzyma, slychac albo brzeczyk, albo "Zugbeeinflussung Zugbeeinflussung...". Po przejechaniu przez obwod indukcyjny, jesli sie wcisnelo PZB Wachsam, zapala sie zolta lampka "1000Hz" oraz miga niebieska lampka "85"; maszynista hamuje ponizej 85km/h; PZB sprawdza, czy sie miesci pod linia predkosci maksymalnej (mniejwiecej polowa paraboli otwartej na dol); jak sie ja przekroczy, pociag samoczynnie sie zatrzymuje (brzeczyk lub "Zwangsbremsung Zugbeeinflussung Zwangsbremsung Zugbeeinflussung..."), jak przy wszystkich hamowaniach PZB, hamulce mozna puscic dopiero po zatrzymaniu sie. Obwod 500Hz jest 200m przed sygnalem Hp0 lub podobnym, czasem przy obnizeniach predkosci ponizej 45km/h, zawsze przy Zs3 "3" (obnizenie do 30km/h) przy torach slepych. Nie potwerdza sie go; po przejechaniu automatycznie sie zapala czerwona lampka i miga "85". W momencie przejechania mozna miec maksymalnie 60km/h, sprawdzane jest hamowanie do 45km/h. Przy semaforze Hp0 (stoj) jest obwod 2000Hz; przejechanie go zatrzymuje pociag. Jesli jest z jakiegos powodu aktywny 2000Hz gdzie nalezy przejechac, to trzeba przed nim zwolnic <40km/h i przejechac trzymajac "PZB Befehl". W momencie przejechania zapala sie biala "Befehl 40". Detali omawiac tu nie bede, bo to juz OT, ale co jest wazne: PZB kontroluje na 160km/h zawsze, polskie SHP (1000Hz) aktywuje kontrolowanie 85km/h. Jak sie PZB wylaczy, kontrolowane jest bez przerwy 100km/h.