No to więc Mutopompka tak:
Kraków 05.07.2008
Rozkład zlotu:
1)Przyjazd 05.07.2008
a)od 6 do 10 oficjalne powitanie uczestników zlotu i tu: uściski dłoni, jak będą kobiety to i całusy w policzek lub jeszcze gdzieś indziej może np. w dłoń :), wymiana zdań, poglądów itp.
b)10 do 12 zwiedzanie dworca i myślę, iż 15 min. na każdy peron wystarczy
c)od 12 do 15 może inne jakieś atrakcje kolejowe (jak zjawi się ktoś z Krakowa np. EU07-483 - to coś zaproponuje):)
d)15-19 obalanie piwa gdzieś na barbakanie na Starym Mieście
e)19-21 kolacja: pizza, cola, frytki, keczup, musztarda, sos
f)21 szukanie noclegu (widełki pieniężne, bo o to pytałeś od 50 do 500 zł za osobę na dobę hotelową). Jak chcemy taniej to może proponuję np. pipidówkę w północno-wschodniej ścianie Polski.
g)22-02- nocne Polaków rozmowy
h)02-07-capsztyk
i)07-09- śniadanie, kawa i inne takie
h)09-11-zwiedznie Wawelu i smoka :)
j)11-12- gdzieś w pobliżu Wieży Mariackiej i wysłuchanie @hejnała
k)12-13-Kościół Mariacki i ołtarz Wita Stwosza
l)13-15-jakiś obiad: frytki, pizza, cola...
m)15-17-piwo
n)17-dworzec i papa Krakowowi, tu nasz chóralny śpiew: Jak długo na Wawelu...
No i teraz pytanie, Mariusz tak na poważnie, czy dla jaj :)
Każdy z nas może stać się współorganizatorem zlotu, a nie tylko być biernym i wymagać i czekać na gotowe.
Więc, Mutopompka, Women dała jak na razie tylko propozycję zlotu, nie pisała nigdzie, iż będzie organizatorką, ale myślę, iż Ty jako szef czegoś tam, masz organizotorską kindersztubę, to wspomożesz i jakoś to zoragnizujesz. Liczę na Ciebie (powaga), myślę, iż tym swoim nosem organizatorskim jesteś w stanie dokonać niemalże cudów.