Mam dość tych strajków i tego suchanie o nich,dlaczego wszyscy chcą nagle podwyżek nie podoba sie to niech idzie gdzie indziej puźniej powodzenia w znalezieniu lepszej pracy, prosta zasada są tacy którzy wogóle nie mają pracy są tacy którzy nie mają na chleb każdy powinnien się odrobine cieszyć z tego co ma.Prawda??
Co innego zrobić literówkę czy jeden błąd na kilka postów a co innego umieszczać tu słowotok napisany po polskiemu (bo na pewno nie po polsku). Przenoszę na bocznicę.
Andrzej.
PS. A tacy co nie mają pracy nie mają jej bardzo często z własnej winy (lenistwa/niechęci do pracowania itp.).