Autor Wątek:  Film z pracy mechanika  (Przeczytany 25710 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline uetam

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2641
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 6
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #30 dnia: 12 Listopada 2007, 21:56:50 »
Pewnie jakis wydymany byczek do towarow :)

Offline Negroth

  • Wiadomości: 153
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #31 dnia: 13 Listopada 2007, 08:31:36 »
Przesadzacie... mechanik wesoły poprostu - kazdy ma swój własny sposób bycia. A jesli chodzi o wielkie halo z powodu że "ktos" oprócz maszynisty jest w kabinie to wydaje mi sie ze ludzie za to odpowiedzialni maja lepsze zajecia niz kopanie w internecie i szukanie nagrań MK jezdzących nieposłusznie w kabinach... a po drugie komu chciałoby sie dociekać kto tak naprawde nakrecał filmik - jak juz ktos powiedział gadka o niczym...
Krzychu :)

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #32 dnia: 13 Listopada 2007, 16:08:57 »
Otóż twoje rozumowanie jest błędne, bezmyślne.
Wyjaśniam dlaczego:
1)Film jest kontrowersyjny, gdyż:
-mechanik zachowuje się jak typowo/nietypowo: odp. nietypowo- popisuje się, wygłupia się i w związku z tym nie za bardzo skoncentrowany jest na prowadzeniu pojazdu. Rodzi to podejrzenie, że jest w stanie nietrzeźwym (jeśli nie, to raczej powinni jego wysłać na badania psychologiczne). Może miec takie usposobienie w domu, na imprezie tańczyć Krakowiaka, ale nie podczas prowadzenia lokomotywy.
-jest ktoś oprócz mechanika w kabnie, który to filmuje. Należy przyjąć i raczej tak jest, że ten ktoś z dużym prawdopodobieństem nie ma pozwolenia na przebywanie w kabinie. Głos filmującego jest młody, nie sądzę, aby to był ktoś z pracowników. Pracownicy raczej się nie filmują i raczej ukrywają takie rzeczy i raczej przed pracownikiem nie byłoby sensu popisywania się (świadomi są konsekwencji). To raczej był jakiś MK, który pozwolenia nie miał (wiadomo, iż zdobycie takiego pozwolenia graniczy z cudem)
-czy możliwa jest idetyfikacja kto to był - odp. tak - widać twarz, zradzana jest data i chyba numer loka.
2)Film jest w necie
-czy możliwe jest, aby ktoś z jego szefostwa to widział - odp. tak, gdyż w sieci każdy może to zobaczyć albo odkryć ten film samemu, albo przez kogoś dostać link i wcale nie musi to być odrazu dyrektor, wystarczy, że ktoś z jego kolegów, albo z kadr. Zwiększenie się prawdopodobieństwa obejrzenia filmu jest tym większe, im bardziej kontrowersyjny jest film. "Życzliwych" świadomych bądź nieświadomych w naszym kraju nie brakuje. Mógłbym snuć różne scenariusze tutaj, w jaki sposób film ktoś z jego szefostwa mógłby to obejrzeć, ale myślę, że choć tyci wyobraźni masz. Ponadto im dłużej ten film w necie jest, tym więcej ludzi może go obejrzeć. Każdy człowiek, który obejrzał ten filmik ma swoich znajomych, a każdy ze znajomych swoich znajomych i tak po nitce do kłębka...

przykład z naszego podwórka: tutaj na forum już ktoś miał przykre konsekwencje, bo coś pisał, czego nie powinien, a przeczytał ktoś to z jego szefostwa (musiał kasować swoje posty).

Czy w związku z punktami 1 i 2 mechanik może mieć przykre konsekwencje - odp. może!

Reasunując, a zresztą co tu reasumować, chyba tylko, to, że twoja wypowiedź była właśnie gadką o niczym.
Myślałem, że nie trzeba tego pisać wprost, że jednak ludzie tutaj na forum mają wyobraźnię, okazuje się, że jej nie mają i współczuje sobie a przede wszystkim Wam.
Trzeba poprostu pisać jak do dzieci.

« Ostatnia zmiana: 13 Listopada 2007, 16:17:03 wysłana przez Mariusz1970 »

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #33 dnia: 13 Listopada 2007, 16:16:43 »
Mariusz, lok w którym jest kręcony film, jest jako druga lokomotywa w składzie ...
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #34 dnia: 13 Listopada 2007, 16:17:49 »
Tego nie wiem, możliwe, ale co to zmienia?

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #35 dnia: 13 Listopada 2007, 16:18:44 »
Ano, że mehc nie musi się tak bardzo skupiać na jezdzie jak ten co prowadzi ... ale niech wypowiedzą się eksperci.
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #36 dnia: 13 Listopada 2007, 16:23:12 »
Po pierwsze skąd wiadomo, że to druga likomotywa, po drugie powinien być skoncentrowany nawet jeśli to drugi lok, po trzecie tu nie tylko chodzi o koncentrację mechanika (przeczytaj dokładnie jeszcze raz to co napisałem), po czwarte skoro nie jesteś ekspertem, to się nie wypowiadaj.

Offline Patrykos

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4511
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 9
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #37 dnia: 13 Listopada 2007, 16:34:05 »
Mariusz, zobacz sobie jeszcze raz ten filmik i mówią, że są ciągnięci przez ET22.
Pozdrawiam, Patryk
https://www.facebook.com/WarsztatPatrykosa
Węgrom gratulujemy Ikarusa.

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #38 dnia: 13 Listopada 2007, 16:44:22 »
No tak, poźniej coś dodaje o popychaniu, ale w sumien nawet, to z punktu widzenia konsekwencji jakie grożą mechanikowi, raczej dużo to nie zmienia.

Offline uetam

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2641
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 6
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #39 dnia: 13 Listopada 2007, 16:52:36 »
Ano mowilem od poczatku :)
Po co sie skupiac na jezdzie gdy jestesmy jako lok na przysprzegu, hamulec jest w pozycji odciecie a przed nami widzimy... tyl byka przed nami ?:)
Byki nie ma maja ukrotnionego wiec druga maszyna jedzie albo pusta albo z mechanikiem ktory sie moze ponudzic :)

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #40 dnia: 13 Listopada 2007, 16:54:51 »
Jemu płacą za jazdę z koncentracją a nie za wygłupy na stanowisku pracy i w związku z tym dalej upieram się co to zmienia z punktu widzenia konsekwencji, gdyby ten film zobaczył ktoś z szefostwa?
« Ostatnia zmiana: 13 Listopada 2007, 17:05:08 wysłana przez Mariusz1970 »

Offline Loui

  • Wiadomości: 238
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 5
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #41 dnia: 13 Listopada 2007, 20:17:19 »
Plus dochodzi jeszcze fakt przebywania osoby postronnej w kabinie. A ten film jest koronnym dowodem na to. Maszynista instruktor ma to jak na tacy podane.
Koleje Mazowieckie
Sekcja Warszawa Grochów
Maszynista

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #42 dnia: 13 Listopada 2007, 21:31:35 »
Jemu płacą za jazdę z koncentracją a nie za wygłupy na stanowisku pracy i w związku z tym dalej upieram się co to zmienia z punktu widzenia konsekwencji, gdyby ten film zobaczył ktoś z szefostwa?
Nie przyszło ci do głowy że o drugiej w nocy koncentracja spada tak bardzo że każdy sposób by nie zasnąć jest dobry? Lokomotywa i to jeszcze jako druga nie ciągnąca to nie samochód. Tu se można pozwolić na troszkę więcej luzu.

Nie wiemy kim jest osoba filmująca. Młody głos nie świadczy wcale o MK. Pracownik też może być młody. Może miał zezwolenie.

Co do szefostwa to oni mają gdzieś takie sprawy chyba że "Media" zrobią z tego aferę na skalę kraju, wtedy wyciągają konsekwencje więc przestańcie pisać bzdury jeśli nie chcecie by mechanik przez was ucierpiał.

Offline bumer

  • Wiadomości: 448
  • Only PKP Classic
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 197
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #43 dnia: 13 Listopada 2007, 21:41:53 »
Ostatnio przeglądałem i znalazłem także wart obejrzenia film z kabiny EP07:
http://pl.youtube.com/watch?v=6wc82YxftCQ

Miłego oglądania:)
SU46-048 SU46-037 ST43-189 ST43-242 EN57-1146 EN57-837 EP07-330 RES 619-8

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #44 dnia: 13 Listopada 2007, 22:54:38 »
hejnal bredzisz.

Offline prof_klos

  • Wiadomości: 618
  • Już nigdy nie będzie takiego lata...
    • Zobacz profil
    • http://www.prof-klos.yoyo.pl
  • Otrzymane polubienia: 4
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #45 dnia: 13 Listopada 2007, 23:03:44 »
Ewidentnie widać, że mechanik musiał znać nagrywającego. Przy obcym raczej by się tak nie wygłupiał ;)
W każdym bądź razie - moim zdaniem, film absolutnie nie powinien być publikowany w Sieci.
Osoba która to zrobiła, wykazała się wielką nieodpowiedzialnością oraz brakiem sumienia.
Naprawdę - nie wiem jak tak można.

Żal mi mechanika i z całego serca nie chciałbym by coś złego go spotkało przez tę publikację.
Z MaSzyną od 2003!

Offline Akvin

  • Wiadomości: 1006
  • We Will Rock You
    • Zobacz profil
    • http://my.opera.com/akvin-profeta
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #46 dnia: 13 Listopada 2007, 23:05:39 »
Z jednej strony ów Mechanik powinien zająć się swoją pracą a nie błaznowaniem. Z drugiej na takie chwilowe wygłupy przez kamerą można warunkowo przymknąć oczy. Człowiek nie maszyna...
Pozdrawiam
All you have to do is save the world...

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #47 dnia: 13 Listopada 2007, 23:07:43 »
Oj chyba ktoś posłuchał wypowiedzi z forum bo filmik "zniknął"... .
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline prof_klos

  • Wiadomości: 618
  • Już nigdy nie będzie takiego lata...
    • Zobacz profil
    • http://www.prof-klos.yoyo.pl
  • Otrzymane polubienia: 4
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #48 dnia: 14 Listopada 2007, 00:44:31 »
...i dobrze :)
Z MaSzyną od 2003!

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #49 dnia: 14 Listopada 2007, 01:09:42 »
W sumie po co?
Przecież to całkiem normalne i typowe zachowanie mechanika było (o 2 w nocy każdy mechanik tak się zachowuje), filmujący na pewno miał pozwolenie na przebywanie w kabinie i niemożlwie jest, aby szefostwo nigdy a to przenigdy nie dowiedziało się o tym filmie, a nawet jeśli, w tym konkretnym przypadku to mają to gdzieś i o wyciąganiu konsekwencji nie mogło być mowy.
(ja nie jestem związany z koleją, może to wszystko jest na kolei całkiem normalne i zachowanie i filmowanie, iż się nagrywają pracownicy, w sumie jak pielęgniarki mogły w głośnej sprawie, to dlaczego kolejarze mieliby tego nie robić- mateu pisał, że ponoć mechanik to wujek filmującego- nie ma to jak rodzina kolejarska)

Na zakończenie tylko dodam, bo to chyba zostało pominięte przez czytających co pisałem wyżej:

przykład z naszego podwórka: tutaj na forum już ktoś miał przykre konsekwencje, bo coś pisał, czego nie powinien, a przeczytał ktoś to z jego szefostwa (musiał kasować swoje posty), a konsekwencje, jakie chcieli wobec tego kogoś wyciągnąć to min. zwolnienie z pracy.

(to było lub jeszcze jest w dziale inne kolejowe, co prawda nie dotyczyło to przebywania w kabinie, ale czego innego).

W związku mi.in. z powyższym, wycinaliśmy z forum różne posty mogące zindentyfikować kto i kogo zabrał na loka.

Jeśli ktoś nadal się ze mną nie będzie zgadzał, trudno, wywieszam białą flagę.
Piszcie co Wam ślina na język przyniesie, ja mam już dość.

PS Powinniście napiętnować tego gnoja co umieścił ten film w necie chociażby z egoistycznego punktu widzenia (im więcej takich filmów w necie, tym niechętniej będą Was zabierać do kabiny)
« Ostatnia zmiana: 14 Listopada 2007, 02:06:36 wysłana przez Mariusz1970 »

Offline MuNiO

  • Wiadomości: 444
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #50 dnia: 14 Listopada 2007, 04:23:32 »
Ostatnio przeglądałem i znalazłem także wart obejrzenia film z kabiny EP07:
http://pl.youtube.com/watch?v=6wc82YxftCQ

Miłego oglądania:)

Dziwny ten rozruch - na pozycje rownolegla powinien wchodzic powyzej 40km/h , dokladniej poczekac chwile na szeregowej bezoporowej az ostygna rezystory. W EP bardziej sie grzeja bo lok potrzebuje wiekszy prad na rozruch. Boki na rownoleglej bezoporowej powinno sie uzywac powyzej 80km/h - tak zaleca ksiazka o Ex07

Offline Krzysiek626

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 5925
  • EXIT
    • Zobacz profil
    • Krzysiek626
  • Otrzymane polubienia: 443
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #51 dnia: 14 Listopada 2007, 07:13:58 »
@Munio, nie widać haslera, więc nie wiesz jakie były prędkości. Bardzo dobrze widać amperomierz i nic dziwnego w tym nie widziałem. Jeśli skład ma opóźnienie to jazda jest pod kreskę.
I jeszcze coś. Proponujesz dziwną rzecz:
Cytuj
na pozycje rownolegla powinien wchodzic powyzej 40km/h
no i to się zgadza więc pewnie tak było, gdyby jednak czekać zbyt długo to rozgrzejesz opory zbyt mocno czego konsekwencją jest nnastępne zdanie:
Cytuj
poczekac chwile na szeregowej bezoporowej az ostygna rezystory. W EP bardziej sie grzeja bo lok potrzebuje wiekszy prad na rozruch.
Chcesz powiedzieć że maszynista nie ma wiedzy jak przeprowadzić rozruch? Tu akurat na pierwszej bezoporowej ja wrzuciłbym boki. Po uzyskaniu odpowiedniej prędkości wejście na drugą bezoporową wcale nie grzeje oporów.
I teraz:
Cytuj
Boki na rownoleglej bezoporowej powinno sie uzywac powyzej 80km/h - tak zaleca ksiazka o Ex07
Świetnie że popisasłeś się książkową wiedzą, tylko w realu jazda niekoniecznie bywa książkowa.
« Ostatnia zmiana: 14 Listopada 2007, 07:17:43 wysłana przez Krzysiek626 »

Offline MuNiO

  • Wiadomości: 444
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #52 dnia: 14 Listopada 2007, 12:40:38 »
Proponujesz dziwną rzecz:
Cytuj
na pozycje rownolegla powinien wchodzic powyzej 40km/h
no i to się zgadza więc pewnie tak było, gdyby jednak czekać zbyt długo to rozgrzejesz opory zbyt mocno czego konsekwencją jest nnastępne zdanie:

Mech przechodziz szeregowej na pozycje rownolegla przy pradzie ok 300A to jest bardzo dziwne. Prad 150A przy pozycji szeregowej uzyskujemy juz przy V 40km/h

Cytuj
Chcesz powiedzieć że maszynista nie ma wiedzy jak przeprowadzić rozruch?

Wiesz ze sa rozne szkoly prowadzenia e-lokow. Mialem okazje podpatrzec kilku mechanikow z kilku elektrowozowni. Szkola Gdynska zaleca tak jak pisalem. Jedni szanuja przykazania producenta, drudzy maja to w dyci.

Cytuj
Tu akurat na pierwszej bezoporowej ja wrzuciłbym boki. Po uzyskaniu odpowiedniej prędkości wejście na drugą bezoporową wcale nie grzeje oporów..


Ale zobacz ze on odrazu przechodzi na uklad rownolegly przy duzym pradzie. Boki na 1-szej bez oporowej powinno sie zalaczac jak prad opadnie do 150A
W SM42 zalaczenie bocznika powyzej 150A powoduje wywalenie nadmiarowego

Cytuj
I teraz:
Cytuj
Boki na rownoleglej bezoporowej powinno sie uzywac powyzej 80km/h - tak zaleca ksiazka o Ex07
Świetnie że popisasłeś się książkową wiedzą, tylko w realu jazda niekoniecznie bywa książkowa.

Z tym to roznie bywa, jak wsponialem zalezy to od "szkoly"

Offline Krzysiek626

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 5925
  • EXIT
    • Zobacz profil
    • Krzysiek626
  • Otrzymane polubienia: 443
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #53 dnia: 14 Listopada 2007, 15:23:14 »
Cytuj
Mech przechodziz szeregowej na pozycje rownolegla przy pradzie ok 300A to jest bardzo dziwne. Prad 150A przy pozycji szeregowej uzyskujemy juz przy V 40km/h
Może nie książkowa, ale nie grzeje już dalej oporów. Ruszając lokiem pod kreskę wydaje mi się słuszne takie postępowanie.
Cytuj
Ale zobacz ze on odrazu przechodzi na uklad rownolegly przy duzym pradzie. Boki na 1-szej bez oporowej powinno sie zalaczac jak prad opadnie do 150A
W SM42 zalaczenie bocznika powyzej 150A powoduje wywalenie nadmiarowego
To zalecenie jest jakby zaleceniem chroniącym przed załączeniem następnej pozycji i wywaleniem nadmiarowego. Myślę że doświadczony mechanik doskonale wie kiedy może załączyć następną pozycję nie czekając na 150 A. Raczej pilnowałbym nie przekraczania prądów maksymalnych godzinowych i tym podobnych. Przypomnę jeszcze o zaleceniu jak najkrótszej jazdy na oporach.
Jeśli chodzi o SM42 to przykład chybiony, inny lok z inną charakterystyką. Zapomniałeś że rozmawiamy o siódemkach.

PS: słowo "zalecenie" pojawiło się tyle razy... przepraszam, mnie się też nie podoba.
« Ostatnia zmiana: 14 Listopada 2007, 15:28:02 wysłana przez Krzysiek626 »

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #54 dnia: 14 Listopada 2007, 21:09:49 »
przykład z naszego podwórka: tutaj na forum już ktoś miał przykre konsekwencje, bo coś pisał, czego nie powinien, a przeczytał ktoś to z jego szefostwa (musiał kasować swoje posty), a konsekwencje, jakie chcieli wobec tego kogoś wyciągnąć to min. zwolnienie z pracy.
ZTCW nie chodziło o to co ten ktoś napisał tylko kto to przeczytał a między tymi dwoma osobami był konflikt osobisty.

Offline ZT-POZNAN

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 493
  • PKP Cargo S.A
    • Zobacz profil
    • Wszystko o ET22
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #55 dnia: 14 Listopada 2007, 21:21:17 »
po drugie powinien być skoncentrowany nawet jeśli to drugi lok


hahahaha :D sory nie mogłem się powstrzymać.

Co do całej sprawy, jak ktoś jest wałem i kisi się w swoim życiu, nie czerpiąc z jego przyjemności, wałem zostanie zawsze... ktoś ma poczucie humoru, wprowadza trochę radości, wygłupów w swoją pracę nie szkodząc tym nikomu/niczemu to się czepiają pasożyty :D najlepiej idźcie naskarżyć bo on zrobił, jak małe dzieci, Wy faktycznie jesteście zgredami, ułożonymi, zawsze z zasadami? Jeśli tak to współczucia ;)
www.et22.pl - zapraszam

Offline Grzegorz KK

  • Wiadomości: 672
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #56 dnia: 14 Listopada 2007, 21:38:51 »
No ktoś w sumie musi trzymac powage :D:D no nie panowie;D?,przypinam się do słów kolegi "ZT Poznań",Co za dużo to nie zdrowo:).
Pozdrowionka.
Nikon D60+18-55 II
PMR Twintalker 5710 X2 (Niezawodna łączność na szlaku i w terenie)
Sony Full HD HDR-CX-115 (uzupełnienie siatki jakością FUll HD)

Offline prof_klos

  • Wiadomości: 618
  • Już nigdy nie będzie takiego lata...
    • Zobacz profil
    • http://www.prof-klos.yoyo.pl
  • Otrzymane polubienia: 4
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #57 dnia: 14 Listopada 2007, 21:41:31 »
Heh - jakby mi ktoś wbił się na zajezdnię i nagrał wyczynania po robocie z flachą w łapie, po czym materiał umieściłby w sieci - też nie byłoby miło ;)

Ale fakt faktem - luzu troszkę nikomu nie zaszkodzi. Tylko z umiarem. I zachowujmy to dla siebie.

Pozdrawiam jesiennie ;)
Z MaSzyną od 2003!

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #58 dnia: 15 Listopada 2007, 05:58:09 »
po drugie powinien być skoncentrowany nawet jeśli to drugi lok


hahahaha :D sory nie mogłem się powstrzymać.

Co do całej sprawy, jak ktoś jest wałem i kisi się w swoim życiu, nie czerpiąc z jego przyjemności, wałem zostanie zawsze... ktoś ma poczucie humoru, wprowadza trochę radości, wygłupów w swoją pracę nie szkodząc tym nikomu/niczemu to się czepiają pasożyty :D najlepiej idźcie naskarżyć bo on zrobił, jak małe dzieci, Wy faktycznie jesteście zgredami, ułożonymi, zawsze z zasadami? Jeśli tak to współczucia ;)

Widzisz, Ty antywale i antyzgredzie z dużą wyobraźnią:
1)Tu nie chodzi o mnie (jeśli mialeś mnie na myśli), ale całe społeczeństwo pełnych zgredów mogących obejrzeć ten film. Wiadomo jak to ze zgredami jest....Może jego szef jest zgerdem, może nie. Ja przed umieszczeniem tego filmu w necie pomyślałbym o mechaniku i zakładałbym, iż ma właśnie szefa zgreda (z reguły szefowie to zgredy niezależnie od tego jacy by nie byli). Ja nie wiem jakie on ma relacje w pracy, ale ktoś kiedyś powiedział: dajcie mi człowieka, a paragraf się zawsze znajdzie. Nawet jeśli ten film miałby być pretekstem.
Rozumiem, że Ty to wiesz z góry wszystko i znasz sytuację  - czujesz poprostu w moczu, rozumiem
2)Śmiać to się możesz, ale raczej ze swej krótkowzrocznośći.
Ja jak pisałem nie jestem związany z koleją, ale patrzę zdrowo-rozsądkowo, mechanik w kabinie po coś był i za coś mu płacą. Na pewno nie za to. Jedną z ostatnich rzeczy jakie można robić w pracy, to wygłupiać się i filmować to.
Ja Ci coś powiem na przyszłość po koleżeńsku: nawet jak w danym momencie nie masz co robić w pracy, to jak wchodzi przełożnony, to musisz udawać, że coś robisz, bo w pracy nigdy tak nie ma, żeby nie było co robić.
Co do samej koncentracji, którą tak wyśmiałeś, na czymś tam powinien być skoncentrowanym, masz tyle możliwości na czym powinien skupiać swą uwagę (bo chyba nie na dłubaniu w nosie).
Jak wspomnałem, lama jestem, ale co mówi na to instrukcja:

3)Byłeś kiedyś na dywaniku u pracodawcy w poważnej sprawie?
Tam przy takich rozmowach takie kity, że humor, że coś tam nie przejdą.
Gówno o życiu wiesz. Gdyby film podobny trafił do mojego szefa, to w zasadzie nie wiedziałbym jak się bronić, czy tłumaczyć. Mógłbym próbować, tak jak ktoś tam sugerował, ale chyba to tylko pogorszyłoby moją sytuację. Takie bajeczki można gadać kolegom z forum, ale nie szefowi. Na końcu prawdopodobnie powiedziałby, że na drugi raz, to mam se konia....., jak mi się chce spać czy nudzi mi się i taka byłaby rozmowa mniej więcej. Jakie wyciągnąłby konsekwencje wobec mnie tego nie wiem.
Jeszcze jest jeden ważny aspekt sprawy, czy filmujący miał pozwolenie na przebywanie w kabinie. Jełśi nie miał, tym gorzej dla mechanika, jeśli miał to oby dwóm się może oberwać. O to też by mnie pytał. Na koniec dodałby, że szytem głupoty było nagrywanie tego i wystawienie filmu w necie.
W pracy różne rzeczy się robiło, ale właśnie wałem był ten, kto dał się złapać.
4)Sprawa może (zwracam uwagę na słowo może, bo tu trzeba pisać jak do dzieci - może choć nie musi) mieć szerszy wymiar, mianowicie wizerunek firmy. Ludzie oceniaja to co widzą i nie zagłębiają się w szczegóły techniczne. Gdybyś był dyrem i zobaczyłbyś ten film (nieważne jaką drogą dotarłby on do Ciebie), albo co gorsza twoj znajomy też dyro zobaczyłby ten film i zapytał Cię, Ty słuchaj, ale tam u Ciebie w firmie się dzieje....- co robisz?, Zapewne odpowiesz, eeee to przecież tylko takie żarty....., nic takiego.
Przestań się chłopie ośmieszać, bo albo jesteś głupi albo naiwny. Byłem mimowolnym świadkiem takiej rozmowy 2 bossów.
Może też zobaczyć ten film dziennikarz (głupi pismak jak zwykliście o nich mawiać). On się nie musi znać na szczegółach technicznych, ale pierwsze wrażenie to takie, mechanik był w stanie nietrzeźwym.
Ocenia się to co się widzi. Ja zresztą też wielu rzeczy technicznych nie wiem. Rozumiem, że Ty wiesz wszystko.
5)Jeśli bronisz tego gnoja co umieścił ten film w necie, jesteś takim samym gnojem jak on. Jeśli nie dotarło do tej pustej twej mózgownicy, że jedynym moim celem jest obrona mechanika, przed ewentualnymi konsekwencjami i napiętnowanie tego typu zachowanie, jakim było umieszczenie tego filmu w necie, to zrozum w końcu (może dotrze).
6)Odpowiedz sobie na jedno proste logiczne pytanie (mam nadzeję, iż Cię ono nie przerośnie). Zamieszczając ten film w necie zwiększa/ zmniejsza się ryzko przykrych konsekwencji dla mechanika (jakiekolwiek te przykre konsekwencje miałyby być- chociażby rozmowa wyjaśniająca.)
7)
Cytuj
najlepiej idźcie naskarżyć bo on zrobił, jak małe dzieci, Wy faktycznie jesteście zgredami, ułożonymi, zawsze z zasadami? Jeśli tak to współczucia ;)
A gdzie ja napisałem, że tak zrobie lub ktoś z forum?
Wręcz przeciwnie, chciałem, aby ten fakt ukryć i doprowadzić do tego, że ten film zginie z sieci. Nie ma dowodu, nie ma o czym mówić.
Może chciałeś sobie po mnie pojeździć tak dla jaj, ale ja się byle komu nie daje jeździć- zapamietaj to sobie.
W sumie na dobrą sprawę jak mnie się wydaje, to staliśmy po jednej stronie barykady.
8)
Cytuj
hahahaha :D sory nie mogłem się powstrzymać.
Na drugi raz jak nie będziesz mógł powstrzymać, idź do kibla i popuść sobie. To lepiej Ci zrobi, hahahaha :D
9)Przykre jest to, że trzeba na tym forum pisać wprost i mam świadość, iż im więcej piszę ta ten temat, tym paradoksalnie mógbłym zaszkodzić mechanikowi.
Do dotyczy także innych wypowiadających się w tej sprawie.
10)Pomyliłem się w całej rozciągłości co do oceny filmu, sytuacji, zachowania i konsekwencji zamieszczenia tego filmu w necie. Wszyskich urażonych i nieurażonych bardzo przepraszam. Wstawcie ten film ponownie i zapodajcie linka. Sorry

hejnal:
Nieważne jakie były prawdziwe wtedy powody, ważne jest, że mógł się przyczepić i się przyczepił. Sprawy od drugiej strony nie znam, wiem natomiast co pisał (jesli myślimy o tej samej sprawie).
« Ostatnia zmiana: 15 Listopada 2007, 06:52:24 wysłana przez Mariusz1970 »

Offline gamoń

  • Wiadomości: 28
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Film z pracy mechanika
« Odpowiedź #59 dnia: 16 Listopada 2007, 15:17:07 »
A tak się jeździ czeskim Pershingiem 163 ;-)