1. Z80 nie może być PLC bo:
Nie posiada modułów WE\WY a tylko Wejścia\Wyjścia
Nie posiada wbudowanego rejestratora stanów (ew można go dodać programowo)
Zbudowany jest w standardzie TTL a PLC obsługują 12V, 24V, 60V (rzadko), 110V,230V [zarówno DC jak i AC]
Logika TTL to poziomy napięciowe które z różnych przyczyn mogą "pływać" (za długie przewody ,zakłócenia, itd) a w PLC stan 1 = jest napięcie równe bądź bliskie zasilającemu, a 0= GND [lub odwrotnie przy logice ujemnej]
Brak w Z80 separacji galwanicznej WE\WY przez co jest on narażony na uszkodzenie lub zakłócenie pracy w wypadku pojawienia się nadmiernego napięcia z powodu np. jakiegoś przepięcia i zaindukowania się U w przewodach (i wtedy leci cały uP). Dla porównania PLC mają zabezpieczenie np standardowo 0,5kV a niekiedy nawet do 9kV.
2.
Z tego co ja widziałem to nie można nazwać tego PLC z tego względu, że uP był oddzielnie, elementy sterujące były oddzielnie a wszystko było połączone taśmami przewodów a PLC ma to wszystko w obudowie dlatego jest tak niezawodny :). Ale oczywiście nie wykluczam, że gdzieś tam w jakiejś innej nowej jednostce jest PLC :) .
1 ^ 2
Nie do końca to miałem na myśli, że uP są be ;).
Być może nie zbyt jasno się wypowiedziałem (za mało szczegółów) a Ty to odebrałeś tak jak bym wykluczał zupełnie uP (oczywiście miałeś do tego pełne prawo aby tak sądzić :) ).
Głównie chodziło mi o to, że głupotą jest rozdzielać moduł uP i moduł sterowniczy (przekaźniki, tranzystory, triaki, itd) gdy na rynku są i to stosunkowo tanio sterowniki PLC które zapewniają większą elastyczność i komfort pracy :). To tak jakby z PC wyprowadzić taśmy na których końcu byłoby: gniazdo procka, gniazda RAM-u itd. . Bo z tego co ja widziałem to właśnie takie coś na kolei odwalają :( .
A co do mecha to jednak mógłby łyknąć trochę wiedzy nawet nie chodzi mi tu teraz o programowanie tylko żeby wiedział gdzie kombinerkami zewrzeć jak mu się ten słynny podest nie wysunie :) bo inaczej powstanie nowa spółka PKP -
PKP serwis w polu :) .
Ponadto nie wiem jakie są w sprzedaży gotowe PLC, ale nie sądzę, aby były na tyle uniwerslane, aby sterować EZT, elektrownią, fabryką cukierków, telewizorów, frezarką etc.
Myślę, że to PLC muszą być jednak specjalizowane.
Sterowników w sprzedaży jest od zarą.... i wierz mi że ten co steruje przytoczoną fabryką cukierków mógłby sterować też EZT.
Kwestia tylko jest odpowiednich napięć zasilania i ilości modułów WE\WE.Bo program to i tak trzeba by było nowy wklepać.
Taki sterowniczek to np:
http://mechatronik.vgh.pl/readarticle.php?article_id=13lub przytoczony przeze mnie wcześniej LOGO! (z tym że on nadaje się do sterowania raczej małymi układami).
Ja na LOGO! wyrobiłem już ok 350godz praktyki (na tyle godz mam papiery) a łącznie to już chyba przeszło z 550 :D.
Sterowniczek ten pomimo tego że jest on mały i dość niepozorny może sterować np: żaluzjami w domu, ogrzewaniem, światłami w ogrodzie lub...
urządzeniami w maszynowni tankowca -bo posiada uprawnienia morskie :).
A jeszcze jedno do frezarek są raczej specjalizowane PLC o podwyższonej prędkości magistrali i zazwyczaj są dopasowywane pod serwonapiędy którymi mają sterować -ale nie jest to reguła :).
ps. Tak z ciekawości, jesteś elektronikiem z zawodu? bo Z80 niewielu zna... :D