Autor Wątek:  Moje dywagacje nad symulatorem i jego dodatkami.  (Przeczytany 25201 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline libertyn89

  • Wiadomości: 2002
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Moje dywagacje nad symulatorem i jego dodatkami.
« Odpowiedź #60 dnia: 30 Lipca 2009, 19:39:55 »
Dla mnie jeśli ktoś naprawdę tylko pracuje nad tym, by usprawnić działanie symulatora, to rzeczywiście to robi i raczej nie ma czasu na publikowanie screenów, taśm z Haslera i innych tego typu rzeczy.

To ja to opisze jak ten aspekt wyglada z mojego punktu widzenia. Przejechalem scenerie (Krzyzowa 2 - dostepna dla kazdego) raz (ok.40 minut) eventy zadzialaly zle. Potem sporo czasu zajelo robienie jakiejs poprawki (znowu ok. 40 minut) i znowu kolejny przejazd (40 minut). OK - poprawki zadzialaly. No to wystawilem sobie tasme z Haslera (ok. 1 minuty). Ale dla Ciebie o czyims zaangazowaniu w prace nad symulatorem rzutuje wlasnie ta 1 minuta, ktora poswiecilem na umieszczenie screena tasmy, a nie 2 godziny potrzebne na testy.
Pozdrawiam, Karol

Offline REWIZOR

  • Administrator
  • Wiadomości: 3679
    • Zobacz profil
    • www.eu07.pl
  • Otrzymane polubienia: 28
Odp: Moje dywagacje nad symulatorem i jego dodatkami.
« Odpowiedź #61 dnia: 30 Lipca 2009, 19:42:07 »
No widzisz, opisałeś liczbę pracowników nie userów. Ostudzić emocje i pisać konkretnie, chociaż stwierdzam po ostatnich kilku zdaniach, że robi się na "opak".
Pozdrawiam

Offline AtapiCl

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4426
    • Zobacz profil
    • O warszawskiej części linii kolejowej nr 7 Warszawa – Lublin i nie tylko ;)
  • Otrzymane polubienia: 212
Odp: Moje dywagacje nad symulatorem i jego dodatkami.
« Odpowiedź #62 dnia: 30 Lipca 2009, 19:43:45 »
Cytuj
Jak Wy byście się czuli, gdy wśród mnóstwa postów widzicie screeny kabin, tras, rozkłady jazdy, taśmy z haslera i tysiące innych rzeczy wskazujących na normalne użytkowanie, a nie testowanie.
Normalnie - jak każdy użytkownik, który czeka na zapowiadaną rzecz. Wiele komercyjnych programów (szczególnie gier) też jest obiektem pożądania userów - zanim dany program zostanie wydany. Z Waszymi postulatami jest tak, jakbym miał napisać przykładowo do producentów znanego chyba wszystkim GTA IV przed premierą (wielokrotnie przesuwaną zresztą), żeby dali wersję z błędami już teraz, bo userzy chcą. Nie, tak nie będzie. To nie autor ma słuchać usera w tym temacie, tylko user autora. Jeśli ja nie mam zamiaru w takim stanie jaki jest teraz wydać dodatku, to jest to definitywnie moja sprawa i żaden user nie ma prawa wpływać na to. A to, że userzy będą przeklinać mnie - ich problem. Ja wydam wtedy, kiedy uznam to za stosowne.

Offline Bartek 15

  • Wiadomości: 22
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Moje dywagacje nad symulatorem i jego dodatkami.
« Odpowiedź #63 dnia: 30 Lipca 2009, 19:53:29 »
Rzeczywiście z liczbą "ludzi pod sobą" wyszło nieporozumienie, po prostu tak to sformułowałeś @rewizorze, że wziąłem aksjomatycznie, że mówisz o pracy tutaj, a nie swojej prywatnej, którą sie trudnisz. I emocje nie maja tutaj nic z tym wspólnego :)


   « Dodano: 30 Lipca 2009, 20:04:08 »
Widzisz @ZiomalCI łatwo tak pisać, gdy się jest tam gdzie obecnie jesteś. Na zasadzie syty, głodnego nie zrozumie. Taka prawda. Dziwie się czemu tak koniecznie chcecie bronić możliwości fakultatywnego pobierania niedokończonych dodatków, no ale cóż, gdyby to było dla wszystkich elitarność pewnych kręgów by spadła...
« Ostatnia zmiana: 30 Lipca 2009, 20:04:08 wysłana przez Bartek 15 »

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3926
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 279
Odp: Moje dywagacje nad symulatorem i jego dodatkami.
« Odpowiedź #64 dnia: 30 Lipca 2009, 20:06:28 »
Powiem tak "jeszcze się taki nie narodził, co by każdemu dogodził"
Obojętnie jaki system będzie panował, znajdzie się ktoś, komu coś nie będzie odpowiadało lub ktoś, kto będzie wykorzystywał ten system. To jest punkt wyjścia do rozważań. Zawsze będą zalety jakiegoś systemu jak i wady. W zarządzaniu ludźmi nie wymyślono jeszcze idealnego systemu. Tak poprostu jest i jeśli ktoś taki system wymyśli, będzie nagroda Nobla jak nic. Tutaj jest podobnie, bo forum jest częścią świata, taki jakim ten świat jest, z wszystkimi jego zaletami i wadami.

Ocena kogoś- jasne, najłatwiej się ocenia kogoś, czyjeś zachowania, gorzej, już z ocenianiem siebie. Z reguły jest tendencja: ja jestem ok, inni to już tacy ok nie są.
Że się wszystkim coś należy? Niby na jakiej podstawie? Możemy się umówić, że tak będzie i do tego wtedy należy dążyć, ale wcale nie jest powiedziane to, że ktoś coś zrobi dla Maszyny, musi wszystkim dać. Może ale nie musi. Wam się wszystko należy, chcielibyście wszystko mieć i tego wymagacie, ale co Wy zrobiliście oprócz tego, że narzekacie w rozwój symka?- to jest odbicie piłeczki trochę, bo nie może być tak, że podnosi się alarm na ludzi, którzy jeszcze coś dla symka robią, przez ludzi, którzy nic nie robią, tylko chcielby mieć.

Zgadzam się natomiast, co do tego, iż np. taśmy z linii053 nie powinny być publikowane. Głupio to wygląda trochę- choć to nie oznacza, iż w tych działach są setki tysięcy dodatków nieopublikowanych, a my sobie jaja z Was robimy. Napisałem wcześniej ajk jest, jeśli nie wierzyćie, a powodu do kłamstw nie mam, Wasza sprawa....

Offline REWIZOR

  • Administrator
  • Wiadomości: 3679
    • Zobacz profil
    • www.eu07.pl
  • Otrzymane polubienia: 28
Odp: Moje dywagacje nad symulatorem i jego dodatkami.
« Odpowiedź #65 dnia: 30 Lipca 2009, 20:07:33 »
@Bartek, ja mam dostęp i uwierz nie pobieram tego. Nie mam czasu na testowanie a nie "kręci" mnie dodatek z bugami, oczekuje jak każdy na gotowy produkt.

Co do chwalenia się, czymś niedostępnym to przyznaję rację.
Pozdrawiam

Offline AtapiCl

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4426
    • Zobacz profil
    • O warszawskiej części linii kolejowej nr 7 Warszawa – Lublin i nie tylko ;)
  • Otrzymane polubienia: 212
Odp: Moje dywagacje nad symulatorem i jego dodatkami.
« Odpowiedź #66 dnia: 30 Lipca 2009, 20:11:26 »
Bartek 15: Nie, to Tobie łatwo jest pisać, że Ty chcesz mieć już teraz. Ja cały czas pisałem jako autor, nie bt. To jest ta różnica. Podałem argumenty, które wyjaśniają kwestie dotyczące otwarcia działów zamkniętych. Nie czytacie tego, co jest napisane i wracacie do pierwszych swoich wypowiedzi. Jak wspomniał Mariusz - każdemu nie dogodzisz. Taka dyskusja nie ma sensu, dlatego wątek zamykam.