Jak początki, to samemu nie radzę kombinować. Zbyt skomplikowane. Poszukaj w necie multiwibratory astabilne tranzystorowe.
Przede wszystkim z reguły odbiornik włącza się w kolektor, a nie w emiter, a rezytor w bazę to musi być, gdyż można zjarać złącze E-B, tam płyną małe prądy (na tym cała filozofia tranzytora polega).
Tak w uporszczeniu i nie do końca:
Jak na moje potrzebujesz 2 tranzystory, gdzie T1 wysterowuje T2, a wyjściu T2 jest kondestator, który zatyka T1. T1 przestaje przewodzić, a tym samym T2 przestaje przewodzić, kondensator się rozładowuje. Po rozładowaniu kondesatora, odetkany zostaje T1 i tak w kółko.
Tam jakoś jest tak, że te dwa tranzystory się nawzajem zatykają, dla prawidłowego współczynnika 50% wypełnienia impulsu (tyle samo czasu jest i tyle samo czasu nie ma). Tutaj w moim przykładzie tak nie będzie, ale nie chce mi się teraz zastanawiać głębiej nad tym.
Najlepiej, jak powiedziałem samemu nie kombinuj, rób coś z gotowca.
edycja:
PS.Widzę, że mnie 626 ubiegłeś :)