A o latającym Ślązaku ktoś słyszał ?? w latach 30 mknął przez Wrocław 160 km/h !! i była to maszyna parowa !!!
Przez Wrocław na pewno nie 160km/h, tylko gdzieś na szlaku ;) Poza tym był to zespół spalinowy :D W tamtych czasach nie tyle Vmax, co prędkość handlowa była godna podziwu, o ile dobrze pamiętam było to ok. 125-130km/h, co do dzisiaj nie zostało pobite na terenie Polski :)
Pm36-2 ma Vmax 130km/h (w 2002r. pod Obornikami Śl. z pociągiem do Wrocławia tyle wyciągnęła - notabene 10 promili w dół :) ).
Lata 30 te to 70 lat temu, wiele sie zmieniło hihi . Trasa Wrocław-jelenia tez była szybsza .A teraz szlakowa 70 ,30 15
Nie do końca, po torze 1 jest 100km/h do Mietkowa podg, a po torze 2 aż do Imbramowic. Mimo tego na torze 2 "stówę" możesz złapać tylko na odcinku Mietków podg - Imbramowice i kawałek za Smolcem, reszta to zwolnienia, ale tor 1 jest w lepszym stanie.