Hmm, pomyślmy. Skoro moment siły pojedyńczego wysiegnika nie przewraca go, to zrównoważenie go w jakimś niewielkim stopniu momentem innej siły nie powinno zaszkodzić. Pozostaje kwestia wytrzymałości słupa betonowego na sciskania obiema siłami, ale żelbet jest wytrzymały ;)
Tak przy okazji popraw tę trakcję, bo wysięgnik wisi w powietrzu.
Hint: możesz przesunąć w bok trakcję na krótkim odcinku, nic się nie powinno zepsuć.