Autor Wątek:  PTKiGK S.A  (Przeczytany 21025 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Alex149

  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« dnia: 22 Grudnia 2006, 22:02:37 »
Chciałem się dowiedzieć co sądzicie o tej firmie. Pracuje któryś z forumowiczów u "prywaciarza"?

Offline Negroth

  • Wiadomości: 153
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #1 dnia: 27 Grudnia 2006, 09:51:16 »
wg mnie bardzo dobra pod względem strategii i prosperowania... bardzo grozny konkurent dla Cargo jesli chodzi o ROW... ale niestety (albo i stety) do d*pska PTk`u dobrał sie prokurator i juz nie mają tak wesoło
Więcej informacji o firmie tutaj: http://www.ptkigk.com.pl/
Krzychu :)

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #2 dnia: 27 Grudnia 2006, 11:54:26 »
Gdzie to piszą o tym prokuratorze?

Offline Negroth

  • Wiadomości: 153
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #3 dnia: 27 Grudnia 2006, 13:37:06 »
a gdyby Tobą zaintersował się prokurator to chwalił byś sie całemu światu???
Krzychu :)

Offline Alex149

  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #4 dnia: 27 Grudnia 2006, 16:49:26 »
Pytam, bo podobno można się u nich przyjąć do pracy i zrobić uprawnienia. Z tego co wiem, to bardzo dynamicznie rozwijająca się firma.To chyba jedyny sposób na dzień dzisiejszy, żeby związać się z branżą.

Offline ZT-POZNAN

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 493
  • PKP Cargo S.A
    • Zobacz profil
    • Wszystko o ET22
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Grudnia 2006, 23:37:03 »
Cytat: "Alex149"
Pytam, bo podobno można się u nich przyjąć do pracy i zrobić uprawnienia. Z tego co wiem, to bardzo dynamicznie rozwijająca się firma.To chyba jedyny sposób na dzień dzisiejszy, żeby związać się z branżą.


Warto też śledzić poczynania CTL Rail i PCC Szczakowa, te firmy również co jakiś czas organizują szkolenia, po przejściu których przyjmuje się od zaraz do pracy w spółce.
www.et22.pl - zapraszam

Offline Alex149

  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #6 dnia: 30 Grudnia 2006, 13:27:26 »
Muszę się pochwalić, że zostałem przyjęty do PTKiGK. Zaczynam 10 stycznia w warsztacie (celem przystosowania warsztatowego, czy jakoś tak). W każdym razie po 3 miesiącach mam być oddelegowany na kurs pomocnika maszynisty. I chyba wszystko zaczyna się układać. Chociaż muszę przyznać, że dużo ryzykuję, bo rzucam pracę, z którą byłem związany 7 lat. Ale myślę, że najważniejsze to wykonywać swoją pracę z satysfakcją i móc się w niej spełnić. Dosiego Roku!

Offline Driver24

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 258
  • inż. Maszynista PKP IC
    • Zobacz profil
    • http://www.beladeda.cba.pl/palac_kultury.m3u
  • Otrzymane polubienia: 4
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #7 dnia: 03 Stycznia 2007, 23:51:05 »
Gratulacje Alex.
Ja także próbowałem pracowac w tym fachu... ale niestety nie mogę...
Jeżeli bedziesz miał możliwości to pstrykaj aparatem zdjecia lokomotyw i taboru na tekstury :) a w szczególnosci na ET21 i jeden egzemplarz ET22, bo bardzo sie przydadzą w symku.

Życzę owocnej pracy!
Partia "Ruch poparcia Twarożka" ;) wcześniej Stowarzyszenie Wąchaczy Kota

andrev1989

  • Gość
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #8 dnia: 04 Stycznia 2007, 21:01:22 »
Cytat: "Alex149"
Muszę się pochwalić, że zostałem przyjęty do PTKiGK. Zaczynam 10 stycznia w warsztacie (celem przystosowania warsztatowego, czy jakoś tak). W każdym razie po 3 miesiącach mam być oddelegowany na kurs pomocnika maszynisty. I chyba wszystko zaczyna się układać. Chociaż muszę przyznać, że dużo ryzykuję, bo rzucam pracę, z którą byłem związany 7 lat. Ale myślę, że najważniejsze to wykonywać swoją pracę z satysfakcją i móc się w niej spełnić. Dosiego Roku!


Życzę powodzenia w szkoleniu i egzaminach. Mechanicy w tej firmie jednak nie mają zbyt dużego wyboru, praktycznie same loki manewrowe, ewentualnie Rumuny, Sputnik i 1822, tak więc różnorodność taborowa niezbyt wysoka. Ja jednak marzyłbym chociaż i o jeździe na tych lokach.

Offline Alex149

  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #9 dnia: 04 Stycznia 2007, 21:50:12 »
Dzięki Panowie. Myślę, że najważniejsze jest zdobycie uprawnień (choć może wcale nie będzie łatwo). Co do zdjęć na tex, napewno możecie na mnie liczyć. Pozdrawiam

Offline EP08_015

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4397
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 335
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #10 dnia: 05 Stycznia 2007, 16:24:48 »
Kto moze ten moze ;( zazdroszcze wszystkim co maja zdrowe oczy :(
Koniec tworczosci unoffowej i prywatnej.
http://chomikuj.pl/EP08-015

Offline Profeta

  • Wiadomości: 632
  • CM Czechowice-Dziedzice
    • Zobacz profil
    • http://my.opera.com/akvin-profeta/
  • Otrzymane polubienia: 1
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #11 dnia: 05 Stycznia 2007, 16:34:51 »
Cytat: "EP08_015"
Kto moze ten moze ;( zazdroszcze wszystkim co maja zdrowe oczy :(

A to poza Polską też wymagają stuprocentowo zdrowych oczu, czy to taka polska ciekawostka? W końcu mamy XXI wiek i większość wad wzroku można w łatwy sposób skorygować. Skoro można prowadzić samochód to dlaczego nie lokomotywę? Wydaje mi się, że w samochodzie dobry wzrok jest jeszcze bardziej przydatny niż w lokomotywie. No ale cóż...
EP05 (100%), EU05 (100%), Projekt 201E (100%), Kabina SU46/SP47 (100%), Kabina 4E (100%), 104E (100%), Traxx F140MS (100%), Eurosprinter ES64F4 (80%).
www.my.opera.com/akvin-profeta

Offline Sakorius

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 666
  • KB Serwis - Szczecin Dąbie
    • Zobacz profil
    • Sakorius Home Gallery
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #12 dnia: 05 Stycznia 2007, 16:57:26 »
Cytat: "Profeta"

(...)Skoro można prowadzić samochód to dlaczego nie lokomotywę? Wydaje mi się, że w samochodzie dobry wzrok jest jeszcze bardziej przydatny niż w lokomotywie.


Zauważ, że prowadząc samochód jesteś odpowiedzialny tylko za swoje zdrowie i życie (i ewentualnie kilku osób które z Tobą jadą), a prowadząc lokomotywę spoczywa na Tobie odpowiedzialność za wiele więcej osób (które jadą w pociągu). Niestety osoba przyjmowana na to stanowisko musi mieć 1 kategorię wzroku (bez korekcji), wyjątkiem są pracownicy, którzy pracują na tym stanowisku minimum 2,5 roku, wtedy mogą pracować nosząc okulary lub szkła kontaktowe.

Ja podobnie jak kol. EP08_015, również zazdroszczę osobom mającym dobry wzrok:(
Pozdrawiam, Sławek

Offline Profeta

  • Wiadomości: 632
  • CM Czechowice-Dziedzice
    • Zobacz profil
    • http://my.opera.com/akvin-profeta/
  • Otrzymane polubienia: 1
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #13 dnia: 05 Stycznia 2007, 17:14:28 »
Cytuj
Zauważ, że prowadząc samochód jesteś odpowiedzialny tylko za swoje zdrowie i życie (i ewentualnie kilku osób które z Tobą jadą), a prowadząc lokomotywę spoczywa na Tobie odpowiedzialność za wiele więcej osób (które jadą w pociągu). Niestety osoba przyjmowana na to stanowisko musi mieć 1 kategorię wzroku (bez korekcji), wyjątkiem są pracownicy, którzy pracują na tym stanowisku minimum 2,5 roku, wtedy mogą pracować nosząc okulary lub szkła kontaktowe.

Wiesz, skoro mówimy o Polsce to kierowca autobusu wozi nieraz kilkakrotnie więcej pasażerów niż znakomicie skomunikowany i o odpowiedniej porze jadący pociąg :). Poza tym dlaczego człowiek w okularach ma nie widzieć tego co ten z dobrym wzrokiem? Patrząc na średnią wieku maszynistów to ja bym się nie bał o wzrok, ale o zawał. A skoro maszynista po 2,5 roku może mieć okulary to znaczy, że niby co? Taki, który nie ma tych 2,5 lat za sobą to nie będzie wyczuwał niebezpieczeństwa na węch? Moim zdaniem jest to w dzisiejszych czasach głupi wymóg, ale nie musicie się ze mną zgodzić.
Pozdrawiam!
EP05 (100%), EU05 (100%), Projekt 201E (100%), Kabina SU46/SP47 (100%), Kabina 4E (100%), 104E (100%), Traxx F140MS (100%), Eurosprinter ES64F4 (80%).
www.my.opera.com/akvin-profeta

andrev1989

  • Gość
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #14 dnia: 05 Stycznia 2007, 17:26:33 »
Cytat: "Sakorius"
Cytat: "Profeta"

(...)Skoro można prowadzić samochód to dlaczego nie lokomotywę? Wydaje mi się, że w samochodzie dobry wzrok jest jeszcze bardziej przydatny niż w lokomotywie.


Zauważ, że prowadząc samochód jesteś odpowiedzialny tylko za swoje zdrowie i życie (i ewentualnie kilku osób które z Tobą jadą), a prowadząc lokomotywę spoczywa na Tobie odpowiedzialność za wiele więcej osób (które jadą w pociągu)...


Tak a jeżeli prowadzę pociąg towarowy to napewno nie odpowiadam za osoby jadące w nim, no chyba że zabieram pasażerów do loka;)

Poza tym prowadząc lokomotywę przy ogromnej prędkości i tak długim działaniu hamulca, to chyba pół sekundy, które ewentualnie mogą dzielić dobrze widzącego, a widzącego gorzej po korekcji chyba nie wnoszą większej różnicy.

Acha i jeszcze jedno, osoba mająca okulary może nie raz widzieć lepiej niż osoba o "dobrym" wzroku bez okularów...

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3932
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 288
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #15 dnia: 05 Stycznia 2007, 17:56:23 »
Generalnie im większe i szybsze prowadzi się pojazdy tym stan zdrowia musi być lepszy. Jest nas ludziów tyle, że przyszły pracodawca może sobie wybrać np. pomiędzy kimś kto ma wadę wzorku a kimś kto jej nie ma.
Można teraz zastanawiać się czy ma to sens i szukać za lub przeciw, ale i tak nie zmienimy przepisów czy podejścia.
Moje zdanie jest okrutne: osoba ubiegająca się o stanowisko maszynisty nie może mieć wady wzroku i ogólny stan zdrowia musi być dobry.

Offline cmst-POZNAN

  • Wiadomości: 31
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #16 dnia: 05 Stycznia 2007, 18:51:48 »
Aby zostać pomocnikiem lub maszynistą  wzrok i słuch musi być 1-ej kategori,nie wspomne o pozostałych badaniach!

Offline EU07-457

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1475
  • dyrektor lokomotywy
    • Zobacz profil
    • Paweł Telega - fotografia kolejowa
  • Otrzymane polubienia: 5
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #17 dnia: 05 Stycznia 2007, 19:48:22 »
Cytat: "cmst-POZNAN"
Aby zostać pomocnikiem lub maszynistą  wzrok i słuch musi być 1-ej kategori,nie wspomne o pozostałych badaniach!


Ja dodam tylko, że jest to "kolejowa" pierwsza kategoria, no bo jak wytłumaczyć taką sytuację: Ściągają faceta z jazdy na wzrok, pracuje na warsztacie, po czym robiąc okresowe na warsztacie określa się jego wzrok jako pierwsza kategoria. Dziwne, prawda? Moim zdaniem gdyby badania okresowe odbywały się nie w kolejowych przychodniach tylko np. w pracowniach medycyny pracy niejeden maszynista musiałby pożegnać się z zawodem.

Offline Gumastic

  • Wiadomości: 44
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #18 dnia: 05 Stycznia 2007, 20:01:02 »
Cytat: "andrev1989"
Tak a jeżeli prowadzę pociąg towarowy to napewno nie odpowiadam za osoby jadące w nim, no chyba że zabieram pasażerów do loka;)

Moim zdaniem właśnie w takim przypadku odpowiedzialność za ludzi jest największa. Przykład - prowadząc skład z amoniakiem. Wtedy odpowiada się za życie nawet tysięcy osób. Przynajmniej teoretycznie. W praktyce wiadomo - i tu i tu dobry wzrok jest przydatny. Moim zdaniem ciężko jest jednoznacznie wyważyć, gdzie bardziej, a gdzie mniej.
Cytat: "andrev1989"

Poza tym prowadząc lokomotywę przy ogromnej prędkości i tak długim działaniu hamulca, to chyba pół sekundy, które ewentualnie mogą dzielić dobrze widzącego, a widzącego gorzej po korekcji chyba nie wnoszą większej różnicy.

Moim zdaniem pół sekundy w każdej niebezpiecznej sytuacji to wieczność. Hamulec - zgadzam się, ale jest jeszcze sygnał dźwiękowy, ucieczka do maszynowni. Wtedy pół sekundy to mało?

Offline Profeta

  • Wiadomości: 632
  • CM Czechowice-Dziedzice
    • Zobacz profil
    • http://my.opera.com/akvin-profeta/
  • Otrzymane polubienia: 1
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #19 dnia: 05 Stycznia 2007, 20:27:54 »
Tyle tylko, że wszystkie te niebezpieczne sytuacje okularnik widzi równie dobrze. Nadal nie rozumiem co jest takiego na kolei czego nie ma na ulicy, że maszynista musi, a kierowca nie musi mieć wzroku pierwszej kategorii. Kryterium ilości przewożonych osób do mnie nie trafia, bo co za różnica, czy kierowca wiozący 4 osoby skosi przystanek gdzie stało 20 ludzi i uderzy w betonową ścianę (zginie 25 osób), czy wykolei się kibel wiozący powiedzmy 50 osób (to, że zginą jest mniej prawdopodobne, ale powiedzmy, że spadł w przepaść ;) ). Poza tym chyba żadna statystyka wypadków drogowych nie mówi o tym, że powodują je ludzie w okularach. Zawsze mówi się o brawurze, alkoholu itd. Rozumiem, że na kolei było by diametralnie inaczej. Większe zagrożenie powoduje chyba palenie papierosów, a to chyba dość powszechna przypadłość wśród maszynistów, jak i w innych zawodach (choć nigdy nie widziałem palącego maszynisty w czasie jazdy i mam nadzieję, że tak jest).
Co do słuchu to podejrzewam, że maszynista go stopniowo traci. Powoduje to znaczny hałas w kabinie maszynisty.
Pozdrawiam!
EP05 (100%), EU05 (100%), Projekt 201E (100%), Kabina SU46/SP47 (100%), Kabina 4E (100%), 104E (100%), Traxx F140MS (100%), Eurosprinter ES64F4 (80%).
www.my.opera.com/akvin-profeta

andrev1989

  • Gość
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #20 dnia: 05 Stycznia 2007, 20:28:18 »
Cytat: "Gumastic"
Cytat: "andrev1989"
Tak a jeżeli prowadzę pociąg towarowy to napewno nie odpowiadam za osoby jadące w nim, no chyba że zabieram pasażerów do loka;)

Moim zdaniem właśnie w takim przypadku odpowiedzialność za ludzi jest największa. Przykład - prowadząc skład z amoniakiem. Wtedy odpowiada się za życie nawet tysięcy osób. Przynajmniej teoretycznie. W praktyce wiadomo - i tu i tu dobry wzrok jest przydatny. Moim zdaniem ciężko jest jednoznacznie wyważyć, gdzie bardziej, a gdzie mniej.
Cytat: "andrev1989"

Poza tym prowadząc lokomotywę przy ogromnej prędkości i tak długim działaniu hamulca, to chyba pół sekundy, które ewentualnie mogą dzielić dobrze widzącego, a widzącego gorzej po korekcji chyba nie wnoszą większej różnicy.

Moim zdaniem pół sekundy w każdej niebezpiecznej sytuacji to wieczność. Hamulec - zgadzam się, ale jest jeszcze sygnał dźwiękowy, ucieczka do maszynowni. Wtedy pół sekundy to mało?


No tak, w sumie to jest takie gdybanie, przeciez wiadomo, że w przypadku każdego zagrożenia czynniki wpływające na jego uniknięcie są inne i w większości przypadków pewnie masz rację, że dobry wzrok jest przydtany, ale w jednej, czy dwóch nawet to nie pomoże...

Dobra, pozwoliliśmy sobie zjechać tematu, który jest o PTKiGK Rybnik, więc koniec offtopa:)

Offline Alex149

  • Wiadomości: 15
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #21 dnia: 05 Stycznia 2007, 20:47:26 »
Tak sobie przeglądam wasze wypowiedzi i w sumie nie wiem co napisać. Z jednej strony faktycznie facet w okularach nie powinien być dyskryminowany i może w ogóle nie ustępować komuś bez żadnej wady wzroku. Tylko, że mam znajomego, który niby widzi normalnie, ale na "prawie jazdy" ma krauzulę, że nie może wykonywać zawodu kierowcy, bo zlewają mu się podstawowe kolory (np. sygnalizacji). Także wydaje mi się, że nie chodzi tu o krótko albo dalekowzroczność tylko właśnie o widzenie ostrości kolorów. Taka sytuacja na torach może powodować zagrożenie. Z resztą na drodze też, także znowu  jesteśmy w punkcie wyjścia.

Offline Mariusz1970

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 3932
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 288
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #22 dnia: 05 Stycznia 2007, 20:59:37 »
Mówcie co chcecie nie chce mi się uzasadniać, ale proszę wziąć pod uwagę zależności zawód/stan zdrowia dla:
-posiadacza karty motorowerowej
-zwykły posiadacz prawa jazdy kat. B
-taksówkarz
-kierowca autobusu czy TiRa
-maszynista
-pilot
-komandos
-strzelec wyborowy

Można zauważyć prawidłowość, im bardziej w dół listy tym bardziej kryterium stanu wzroku zwiększa się. Czyli coś jest na rzeczy.
Nieprzestrzeganie przepisów np. o paleniu podczas jazdy to już inna sprawa.
A o waleniu w przystanek czy wykolejeniu pociągu z amoniakiem, można prześcigać się w skrajności, ale moim zdaniem chodzi o średnią statystyczną zagrożeń i skutków wynikających z wypadku danego typu pojazdu.
Mogę teraz na poczekaniu wymyślić skrajną sytuację, iż na skutek wady wzroku maszynisty dojdzie do zderzenia 2 pociągów towarowych na dużej stacji w środku dużego miasta. Pierwszy wiózl 15 wagonów z siarkowodorem i 15 wagonów  z benzyną, a drugi pociąg wzbogacony uran 235  czy jakiś inny pluton:).

Offline Sakorius

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 666
  • KB Serwis - Szczecin Dąbie
    • Zobacz profil
    • Sakorius Home Gallery
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #23 dnia: 05 Stycznia 2007, 21:08:05 »
Proponuję lekturę przewodnika po zawodach, do którego link podaję poniżej:

http://www.praca.gov.pl/files/TOM_VII.pdf

Są tam opisane wymagania psychologiczne i zdrowotne, które musi spełniać osoba chcąca pracować na stanowisku maszynisty.
Pozdrawiam, Sławek

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #24 dnia: 05 Stycznia 2007, 21:41:30 »
Jest jedno proste uzasadnie dlaczego są takie wymagania zdrowotne: Pracy na kolei jest mało a chętnych za dużo i trzeba zrobić jakąś selekcje.

Offline EP08_015

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4397
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 335
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #25 dnia: 05 Stycznia 2007, 23:08:44 »
Od zawsze jak pamietam od dziecka był wzrok wymagany 1 kategorii. Nawet na parowozach w czasach powojennych. DO TK dziennego sie nie dostałem z powodu wzroku musiałem iść zaocznie. Co do wad brak obuocznego widzenia dyskwalifikuje mnie z wielu zawodow. W kolejowej przychodni dostalem 3 kategorie. Prowadziłem i towara i pospiecha i jakoś nie zauwazyłem zadnych problemów z widzeniem więc wyjasnijcie mi po co tak naprawde ten wzrok potrzebny? Prawko kat B mam od dawna juz czyli od 17 roku zycia i nie mam za sobą nawet zadrapania samochodu a nie wspomne o wypadku. Czy ta kategoria wzroku nie jest zbyt na kolei przesadzona? Widziałem nie raz mechanika z grubszymi szkłami niz ja mam (+2,5 dioptr cylindryczne).
Koniec tworczosci unoffowej i prywatnej.
http://chomikuj.pl/EP08-015

Offline Radkos07

  • Wiadomości: 297
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #26 dnia: 05 Stycznia 2007, 23:24:10 »
Cytat: "Profeta"
Poza tym dlaczego człowiek w okularach ma nie widzieć tego co ten z dobrym wzrokiem?


w okularach odbijaja ci sie obrazy dalszych semaforow. zdarza sie ze jak zdrowy czlowiek widzi 4 semafory na przod np. na blokadzie, to juz w okularach zobaczysz 2 lub 3 sem na przod...

ps. dla mnie tez sztuczny przepis...
Ciężka praca i brak rozrywek sprawią,
ze bedziesz cholernym nudziarzem,
a twoja żona bogatą wdową

Offline Gumastic

  • Wiadomości: 44
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #27 dnia: 06 Stycznia 2007, 09:21:23 »
Jeszcze jedno przemyślenie. Czym się różni przeciętny kierowca kat. B od mechanika? Odpowiedź: między innymi ilością godzin spędzanych w trasie. Bycie mechanikiem to służba, wielogodzinna. I być może zmęczony wzrok osoby z wadą wzroku różni się już bardziej, niż osoby zmęczonej, ale o doskonałym wzorku. Może w tym jest sens?
A oto słowa, które mi nasunęły ten wniosek:
Cytat: "Grzegorz Petka"

To, że maszynista wjechał nie na swój tor, mogło być związane ze zmęczeniem maszynisty, który pracował już 25. godzinę - uważa Grzegorz Petka, badający katastrofy kolejowe. Jego zdaniem maszynista mógł spojrzeć na niebieskie światełko w pulpicie lokomotywy, a potem na czerwone światło semafora. W efekcie mógł odnieść wrażenie, że widzi kolor nie czerwony, a zielony.

Wiem, 25 godzin w trasie we współczesnych czasach to trochę abstrakcja, ale  przecież wiemy doskonale, że każdy z nas ma swoje prywatne życie i do pracy już na starcie nie zawsze przychodzi się idealnie wypoczętym.

Offline Profeta

  • Wiadomości: 632
  • CM Czechowice-Dziedzice
    • Zobacz profil
    • http://my.opera.com/akvin-profeta/
  • Otrzymane polubienia: 1
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #28 dnia: 06 Stycznia 2007, 09:43:07 »
Witam!
Na te odbicia to są chyba specjalne szkła do okularów, ale niestety kosztują więcej.
Co do godzin pracy maszynistów to znam kierowców, którzy też pracują za kółkiem bardzo długo, a wadę wzroku posiadają. Jeden nawet ma szkła - 4 lub 5, a uważam go za świetnego kierowcę, najlepszego jakiego znam.
Ale cóż przepis przepisem. Pilot musi mieć jeszcze zdrowe zęby, więc nie jest najgorzej na kolei :).
Pozdrawiam!
EP05 (100%), EU05 (100%), Projekt 201E (100%), Kabina SU46/SP47 (100%), Kabina 4E (100%), 104E (100%), Traxx F140MS (100%), Eurosprinter ES64F4 (80%).
www.my.opera.com/akvin-profeta

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
PTKiGK S.A
« Odpowiedź #29 dnia: 06 Stycznia 2007, 10:10:35 »
Cytat: "Profeta"
Pilot musi mieć jeszcze zdrowe zęby, więc nie jest najgorzej na kolei :).

Gdyby pilota rozbolał ząb mógłby doprowadzić do katastrofy bo tam sie lcza ułamki sekund. Jesli chodzi o kolej to istotnie przepis jest dziwny bo po tych 2.5 roku (przepis stworzony po to że teoretycznie z wiekiem wzrok się pogarsza) można jeździć w okularach a ja znam pełno mechaników, którzy bez okalarów nic nie widzą.
PS na Kolei jest sporo przepisów których nie da się zastosować w praktyce a co tu mówić o tych które się stosuje ale są głópie.