« Odpowiedź #50 dnia: 19 Marca 2008, 02:06:22 »
Jeśli faktycznie otwarcie drzwi było celowym działaniem (na co wskazują fakty), osoba za to odpowiedzialna powinna zdrowo oberwać.
btw. Pamiętam swego czasu jak jechałem pośpiechem do Gdyni, i między wagonami stało dwóch wyrostków. Notorycznie w czasie jazdy otwierali drzwi i nie pomagały żadne uwagi ze strony pasażerów bo padała odpowiedź " bo co? ". Obsługa pociągu też nie reagowała. Ba, w pewnym momencie szedł konduktor i też uwagi nie zwrócił. W Bydgoszczy jeden z tych cepów miał frajdę bo wychylał się kiedy skład przejeżdżał przez angliki. Traf chciał, że akurat trwały prace na zwrotkach i ograniczenie było do 15 km/h.
W pewnym momencie jeden z robotników wrzasnął do gościa " Zamknij k....a te drzwi, bo ci łeb up....li". Po tej uwadze droga do Gdyni przebiegła bez podobnych numerów :).
Zapisane
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76