Poza tym z grubsza współczynnik tarcia nie zależy od mas obiektów, nacisku ani powierzchni.
tu sie grubo pomyliles. jak by nizalezal od nacisku to na loku bylo by obojetne czy wpuszcze do cylindra 1 atm czy 4 atm droga hamowania byla by taka sama (wkoncu nacisk klockow zalezy od cisnienia w cylindrze)
napewno bardzo zalezy od typu materialow sie stykajacych i powiezni ich styku. np. sprubuj przejechac palcem po szkle i z ta samo sila po prapierze sciernym, ciekawe na ktorym materiale bedzie ci latwiej :-)
Z całym szacunkiem, ale aż się prosi o solidną wiąchę za coś takiego. Nie wymagam za wiele, tylko podstawowych rzeczy:
- rozróżnienia liczby bezwymiarowej μ, czy tez po polsku f, będącej
współczynikiem tarcia i siły T, będącej
siłą tarcia, podawaną w niutonach;
- rozróżnienia znaczenia w fizyce
powierzchni (S) i
materiału. To pierwsze jest podawane w m^2, a to drugie określa się nazwą (szkło, drewno). Jest jeszcze
rodzaj powierzchni (gładka, chropowata). Współczynnik tarcia
zależy od materiałów i jakości, ale
nie od powierzchni styku.
Zapewniam Cię, że po szkle może być Ci trudniej, przy odpowiednim nacisku. Bo zwiększy się siła tarcia, a nie jego współczynnik.
I nie ucz mnie, proszę, fizyki, gdyż akurat w tym jestem bardzo dobry.
Coś jeszcze?