Autor Wątek:  Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.  (Przeczytany 29044 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Driver24

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 258
  • inż. Maszynista PKP IC
    • Zobacz profil
    • http://www.beladeda.cba.pl/palac_kultury.m3u
  • Otrzymane polubienia: 4
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #30 dnia: 16 Stycznia 2007, 20:55:47 »







Tak na marginesie...  jak sie jeździ w USA   heh...
Partia "Ruch poparcia Twarożka" ;) wcześniej Stowarzyszenie Wąchaczy Kota

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #31 dnia: 16 Stycznia 2007, 21:13:01 »
Cytat: "Ryszard-san"
Cytuj
Poza tym z grubsza współczynnik tarcia nie zależy od mas obiektów, nacisku ani powierzchni.
tu sie grubo pomyliles. jak by nizalezal od nacisku to na loku bylo by obojetne czy wpuszcze do cylindra 1 atm czy 4 atm droga hamowania byla by taka sama (wkoncu nacisk klockow zalezy od cisnienia w cylindrze)

napewno bardzo zalezy od typu materialow sie stykajacych i powiezni ich styku. np. sprubuj przejechac palcem po szkle i z ta samo sila po prapierze sciernym, ciekawe na ktorym materiale bedzie ci latwiej :-)
Z całym szacunkiem, ale aż się prosi o solidną wiąchę za coś takiego. Nie wymagam za wiele, tylko podstawowych rzeczy:
- rozróżnienia liczby bezwymiarowej μ, czy tez po polsku f, będącej współczynikiem tarcia i siły T, będącej siłą tarcia, podawaną w niutonach;
- rozróżnienia znaczenia w fizyce powierzchni (S) i materiału. To pierwsze jest podawane w m^2, a to drugie określa się nazwą (szkło, drewno). Jest jeszcze rodzaj powierzchni (gładka, chropowata). Współczynnik tarcia zależy od materiałów i jakości, ale nie od powierzchni styku.

Zapewniam Cię, że po szkle może być Ci trudniej, przy odpowiednim nacisku. Bo zwiększy się siła tarcia, a nie jego współczynnik.

I nie ucz mnie, proszę, fizyki, gdyż akurat w tym jestem bardzo dobry.

Coś jeszcze?
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline EP08_015

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 4330
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 307
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #32 dnia: 16 Stycznia 2007, 21:34:09 »
Apropo tego ostatniego loka to myslalem ze tylko w symku jest to mozliwe...
Koniec tworczosci unoffowej i prywatnej.
http://chomikuj.pl/EP08-015

Offline AIR

  • Deweloper
  • Wiadomości: 654
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 505
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #33 dnia: 16 Stycznia 2007, 21:38:19 »
Widze, że niektórzy mają problem ze wzorem ze szkoły podstawowej i mylą wielkość wektorową T od skalara f:

T=N*f

gdzie:
T - Siła tarcia
N -  Siła docisku
f - -współczynnik tarcia zależny od tego co napisał youBy czyli charakteryzuje dany materiał
Niebo jest Bogiem, a skoki nałogiem...->
http://www.youtube.com/watch?v=nE9G-qiZqSU

Offline Krzysiek626

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 5925
  • EXIT
    • Zobacz profil
    • Krzysiek626
  • Otrzymane polubienia: 443
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #34 dnia: 16 Stycznia 2007, 22:17:53 »
Cytat: "youBy"
Cytat: "Ryszard-san"
Cytuj
Poza tym z grubsza współczynnik tarcia nie zależy od mas obiektów, nacisku ani powierzchni.
tu sie grubo pomyliles. jak by nizalezal od nacisku to na loku bylo by obojetne czy wpuszcze do cylindra 1 atm czy 4 atm droga hamowania byla by taka sama (wkoncu nacisk klockow zalezy od cisnienia w cylindrze)

napewno bardzo zalezy od typu materialow sie stykajacych i powiezni ich styku. np. sprubuj przejechac palcem po szkle i z ta samo sila po prapierze sciernym, ciekawe na ktorym materiale bedzie ci latwiej :-)
Z całym szacunkiem, ale aż się prosi o solidną wiąchę za coś takiego. Nie wymagam za wiele, tylko podstawowych rzeczy:
- rozróżnienia liczby bezwymiarowej μ, czy tez po polsku f, będącej współczynikiem tarcia i siły T, będącej siłą tarcia, podawaną w niutonach;
- rozróżnienia znaczenia w fizyce powierzchni (S) i materiału. To pierwsze jest podawane w m^2, a to drugie określa się nazwą (szkło, drewno). Jest jeszcze rodzaj powierzchni (gładka, chropowata). Współczynnik tarcia zależy od materiałów i jakości, ale nie od powierzchni styku.

Zapewniam Cię, że po szkle może być Ci trudniej, przy odpowiednim nacisku. Bo zwiększy się siła tarcia, a nie jego współczynnik.

I nie ucz mnie, proszę, fizyki, gdyż akurat w tym jestem bardzo dobry.

Coś jeszcze?


Ciekawe rzeczy można się dowiedzieć ale nie wiem czy prawidłowych.
Mam wątpliwości ponieważ współczynnik tarcia jak do tej pory, rozumiałem jako pewną liczbę dotyczącą konkretnych materiałów i warunków pomiarowych. Szkło ma swój i drewno swój współczynnik.( z grubsza) Temat już dawno temu wałkowany. Droga hamowania zalezy od nacisku na oś tak jak zależy podatność na rolowanie.  Chcę zwrócić uwagę że mamy tu konkretne materiały: metal na metalu. Co do powierzni styku. Jeśli założymy że powierzchnia klocków hamulcowych jest 3krotnie większa to droga hamowania będzie mniejsza. Większe tarcie, większa siła hamująca i nie ma to nic wspólnego ze współczynnikiem tarcia.
( współczynnik ten jest stały dla pary klocek obręcz)
Śniegu nie ma, ale hałas wentylatorów jest na tyle duży.....
Zastanawia mnie czy niektórzy z mechaników poprostu lubią taki sposób ruszania.
Ktoś na forum kiedyś napisał że przy podczepianiu się do składu lubi dopchnąć loka z prądem 300A bo nie może odmówić sobie posłuchania tego dźwięku.

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #35 dnia: 17 Stycznia 2007, 09:11:59 »
Cytat: "youBy"
Współczynnik tarcia zależy od materiałów i jakości, ale nie od powierzchni styku.

Może źle się wyraziłem chodziło mi o tarcie samo wsobie. Chyba zgodzisz się że większa powierzchnia styku to większe tarcie?

Co do mocy i wagi EU07 i ET22 to fakt że byk jest pół raza cięższy i tyle wiecej mocy i silników ma. Naciski na os wychodzą takie same ale czy przy tak zwiększonej masie współczynnik tarcia nie zmienia sie na tyle że lok jest lepiej dociążony?

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #36 dnia: 17 Stycznia 2007, 15:16:29 »
Cytat: "hejnal"
Co do mocy i wagi EU07 i ET22 to fakt że byk jest pół raza cięższy i tyle wiecej mocy i silników ma. Naciski na os wychodzą takie same ale czy przy tak zwiększonej masie współczynnik tarcia nie zmienia sie na tyle że lok jest lepiej dociążony?
Nie sądzę, bo on nie ma prawa się zmienići jest charakterystyczny dla par materiałów.

Większa powierzchnia klocka nic nie zmieni, gdyż siła będzie ta sama, zwiększy się powierzchnia, zmniejszy się ciśnienie (nacisk jednostkowy). @AIR podał nawet wzór i tam nie ma powierzchni. Ale jeśli zwiększymy powierzchnię cylindra, to wtedy siła tarci wzrośnie, gdyż p(cisnienie)=const. Tak mówi teoria o tarciu, natomiast występują jeszcze odkształcenia związane z naprężeniami w elementach, które potrafią zamieszać w sile.
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #37 dnia: 17 Stycznia 2007, 15:59:59 »
Wytłumacz mi więc na co wpływ ma powierzchnia? Dlaczego klocki mają 30 cm a nie 3? Dlaczego lepiej dla hamowania gdy dwa klocki trą o koło (duża powierchnia tarcia) niż gdy zablokowane koło  trze o szyne (niesamowicie mała powierzchnia tarcia).
Tylko tak na chłopski rozum bo z fizyki jestem cienki.

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #38 dnia: 17 Stycznia 2007, 16:43:59 »
Cytat: "hejnal"
Wytłumacz mi więc na co wpływ ma powierzchnia? Dlaczego klocki mają 30 cm a nie 3? Dlaczego lepiej dla hamowania gdy dwa klocki trą o koło (duża powierchnia tarcia) niż gdy zablokowane koło  trze o szyne (niesamowicie mała powierzchnia tarcia).
Tylko tak na chłopski rozum bo z fizyki jestem cienki.
Odprowadzanie ciepła i zużycie. Duże klocki się słabiej zużywają, występują mniejsze naprężenia w nich. Poza tym jest większa powierzchni odprowadzania ciepła i są lepiej przez to chłodzone.

Bo w pierwszym przypadku hamujemy przyczepnością, a w drugim tarciem. Mówiąc prościej. Gdy koło się toczy, to współczynnik tarcia (pomijając zmiany prędkości) jest bliski współczynnikowi tarcia statycznego, natomiast po zablokowaniu się kół mamy tarcie kinetyczne, a przez to mniejszy współczynnik.

A co do powierzchni tarcia. W oby przypadkach jest w przybliżeniu taka sama, gdyż w obu wypadkach jest tarcie klocek-obręcz i obręcz-szyna, a to, że jedno statyczne, natomiast drugie kinetyczne to inna sprawa ;)
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #39 dnia: 17 Stycznia 2007, 17:07:05 »
Cytat: "youBy"
A co do powierzchni tarcia. W oby przypadkach jest w przybliżeniu taka sama, gdyż w obu wypadkach jest tarcie klocek-obręcz i obręcz-szyna, a to, że jedno statyczne, natomiast drugie kinetyczne to inna sprawa ;)

To mi nie pasuje. Jeśli koło się zablokuje to według mnie nie warto sobie zawracać głowe tym jakie tarcie jest miedzy kołem a klockiem (potraktujmy to jako elemnt stały nierozłączny) tylko brać jedynie pod uwage tarcie koło-szyna a tu powieżrzchnia jest wyraźnie mniejsza niż w przypadku tarcia klocki koło.

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #40 dnia: 17 Stycznia 2007, 17:51:07 »
Cytat: "hejnal"
To mi nie pasuje. Jeśli koło się zablokuje to według mnie nie warto sobie zawracać głowe tym jakie tarcie jest miedzy kołem a klockiem (potraktujmy to jako elemnt stały nierozłączny) tylko brać jedynie pod uwage tarcie koło-szyna a tu powieżrzchnia jest wyraźnie mniejsza niż w przypadku tarcia klocki koło.
I co z tego, że jest mniejsza? Teraz Ty mnie postaraj się przekonać, że masz rację.
Niby można to przyjąć jako element nierozłączny, jednakże trzeba ponieść wszystkie konsekwencje tego stanu rzeczy, np. przy rozkładzie sił. Poza tym siła oddziaływania klocek-obręcz może się zmienić i co?
Nie pasuje mi to, gdyż taka sytuacja znaczyłaby, że klocki są w stanie wywołać naprężenia powyżej dopuszczalnych i przekroczyć granice sprężystości. Więcej nie mam zamiaru się już produkować, teraz Wasza kolej.

Dodano po 20 minutach:

 "Fizyka dla kandydatów na wyższe uczelnie techniczne", mgr inż. Zbigniew Kamiński, Wydawnictwa Naukowo-Techniczne, Warszawa 1973


Jeśli twierdzi ktoś, że siła tarcia zależy od powierzchni w m^2, to podejmę temat, gdy przedstawiony zostanie mi wzór na siłę tarcia, zawierający różne wielkości fizyczne i poprawną jednostkę.
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

Offline Ryszard-san

  • Wiadomości: 214
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #41 dnia: 17 Stycznia 2007, 20:35:37 »
Przepraszam kolege youBy za moja wypowiedz, nie byla napisana odpowiednio (pomylilem pojecia) zgadza sie nie zalezy od powierzchni.
ale napewno zalezy od masy i nacisku, (bo to jest zwiazane bezposrednio z sila)a jeszcze bardziej od predkosci (chodzi o kolo i klocek hamulcowy)

Offline hejnal

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 967
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #42 dnia: 17 Stycznia 2007, 22:18:29 »
youBy, podsumujmy:
-Klocek mający 0.5 cm powierzchni styku z kołem chamuje tak samo skutecznie jak ten co ma 30 cm powierzchni tylko że będzie się szybciej zużywał,
-klocek hamował by skuteczniej gdyby nie tarł o koło tylko się na nim obracał.

Offline Krzysiek626

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 5925
  • EXIT
    • Zobacz profil
    • Krzysiek626
  • Otrzymane polubienia: 443
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #43 dnia: 17 Stycznia 2007, 22:43:35 »
Cytat: "hejnal"
youBy, podsumujmy:
-Klocek mający 0.5 cm powierzchni styku z kołem chamuje tak samo skutecznie jak ten co ma 30 cm powierzchni tylko że będzie się szybciej zużywał,
-klocek hamował by skuteczniej gdyby nie tarł o koło tylko się na nim obracał.

z punktu widzenia siedzącej na kole bakterii to właśnie klocek się po obręczy obraca.

Offline CT

  • Wiadomości: 281
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #44 dnia: 17 Stycznia 2007, 23:23:42 »
Jak mnie pamiec nie myli Coulomb i Morena wykonali wiele doświadczeń dla rożnego rodzaju stykających się elementów i co zaobserwowali?

Siła tarcia jest niezalezna od wielkosci powierzchni stykajacych sie ze soba cial i zalezy jedynie od ich rodzaju.

A tak na marginesie.
Siła tarcia zalezy jedynie do rodzaju materialu tracych sie cial, wartosci chropowatosci i stanu ich powierzchni ( suche, wilgotne, zimne, gorace ).

Mysle podobnie jak youBy, ze wszystko na ten temat zostalo powiedziane.

Offline youBy

  • Deweloper
  • Wiadomości: 6163
  • Co tam?
    • Zobacz profil
    • Automat Weryfikujący Regulację i Lambdę
  • Otrzymane polubienia: 865
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #45 dnia: 18 Stycznia 2007, 12:11:27 »
Cytat: "Ryszard-san"
ale napewno zalezy od masy i nacisku, (bo to jest zwiazane bezposrednio z sila)a jeszcze bardziej od predkosci (chodzi o kolo i klocek hamulcowy)
Jeśli zalezy od masy, to tez od tego, czy jest w Suwałkach...
Siła tarcia zależy od nacisku normalnego (prostopadłego), nie wnikając w jego przyczynę.
Cytat: "hejnal"
youBy, podsumujmy:
-Klocek mający 0.5 cm powierzchni styku z kołem chamuje tak samo skutecznie jak ten co ma 30 cm powierzchni tylko że będzie się szybciej zużywał,
Tak
Cytat: "hejnal"
-klocek hamował by skuteczniej gdyby nie tarł o koło tylko się na nim obracał.
Nie, nie, nie! Nadinterpretujesz słowa, nie bierzesz wszystkiego pod uwagę (jeśli było by tak, to czemu hamulce są jakie są, hę?). Rozważ logicznośc takiego rozwiązania i przedstaw ją (koncepcję obracających się klocków). Siła tarcia klocka ślizgającego się jest prawie nieograniczona (dla dowolnych nacisków i brył sztywnych, tzn. nieodkształcalnych), natomiast po przekroczeniu siły tarcia dla klocka toczącego się zacznie się on ślizgać. Poza tym klocek ma wytworzyć moment hamujący. Najprościej przyłożyć ciało ruchome do nieruchomego. Albo coś w rodzaju hamulca ED.

I to by było na tyle z fizyki, ja Was nawracać nie będę. Bo Ziemia jest płaska, w środku wszechświata...

BTW. Siła tarcia przy ruchu obrotowym powoduje obrót ciała, ale nie zmienia jego prędkości liniowej. Jest jeszcze tarcie potoczyste, ale ono jest już o wiele trudniejszym zjawiskiem i daje mniejsze efekty.
Xoov
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w chwili publikacji. Autor zastrzega sobie prawo do zmiany poglądów bez podawania przyczyny, jak również informowania o tym.

andrev1989

  • Gość
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #46 dnia: 03 Kwietnia 2007, 12:27:09 »
Witam,

Trochę odświeżę temat, ale mam pytanie odnośnie techniki jazdy, a raczej hamowania. Czy tzw. branie np. przystanku (kiblem) na kilka hamowań: jazda - hamowanie - luzowanie - hamowanie - luzowanie itd. jest złą techniką i tak nie powinno się jeździć? Jak poprawnie hamować, napełnić cylinder powietrzem i następnie w odopowiednim momencie dodawać pozycji hamowania, (3), czy przekładać na jazdę (4)? Niech wypowiedzą się specjaliści. Czekam na odpowiedzi.

Offline Żuk

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1085
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #47 dnia: 03 Kwietnia 2007, 12:52:23 »
Otóż na PKP chyba nikt nie wymyślił książki, która opisywałaby jak należy hamować. A to dlatego że pierwszy lepszy z ulicy nie wsiądzie na loka i nie pojedzie nie mówiąc już o hamowaniu. Hamowanie to chyba najbardziej specyficzny dział na PKP. Hamowanie kiblem(mam na myśli hamulec elekropneumatyczny) tak jak napisałeś Andrev, odbywa się też w realu tj. wpuszczaniu cisnienia do cylindrow hamulcowych(spadek cisnienia w przewodzie gł.) i  wypuszczaniu lub zmniejszeniu ciśnienia(wzrost ciśnienia w przewodzie gł.). Hamowanie oczywiście najlepiej wykonywać bez luzownia i powtórnego napełniania cylindrów, ale czasami tak się nie da patrząc z punktu nie znających warunków szlakowych, czy też świeży mech na swojej pierwszej służbie. Nic innego nie pozostaje przy dobrym hamowaniu jak samo wyczucie.

Offline cmst-POZNAN

  • Wiadomości: 31
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #48 dnia: 03 Kwietnia 2007, 13:41:49 »
Odnośnie hamowania, każdy maszynista ma swoją technike jazdy i hamowania nabywa to z czasem!

Offline EU07-457

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1475
  • dyrektor lokomotywy
    • Zobacz profil
    • Paweł Telega - fotografia kolejowa
  • Otrzymane polubienia: 5
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #49 dnia: 03 Kwietnia 2007, 22:28:32 »
Cytat: "cmst-POZNAN"
Odnośnie hamowania, każdy maszynista ma swoją technike jazdy i hamowania nabywa to z czasem!


Masz rację, jednak przyznasz, że (sugeruję się tutaj Twoim profilem usera) "cykając" skład przed przystankiem, jak to pisał @adrev1989, można się nieźle przejechać i przerżnąć W4. Druga sprawa to rodzaj pociągu - towarowe hamuje się trochę inaczej niż pasażerskie.

Offline Butchy_83

  • Wiadomości: 174
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #50 dnia: 03 Kwietnia 2007, 22:37:57 »
Cytat: "andrev1989"
Witam,

Trochę odświeżę temat, ale mam pytanie odnośnie techniki jazdy, a raczej hamowania.

A ja zadam takie pytanie: chodzi mi o hamowanie kontrolne.. Czy hamując kontrolnie jest jakiś wymóg, żeby doprowadzić do jakiegoś konkretnego ciśnienia? W sensie czy hamulcem schodzimy do jakiejś konkretnej pozycji czy jak nam się to podoba?
'Ruszyła MaSzyna po szynach..'


Offline Żuk

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1085
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 3
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #51 dnia: 03 Kwietnia 2007, 22:38:22 »
Myśle że jak byśmy zaczeli tak ostro dyskusje na temat hamowania to by stron zabrakło na forum.

Offline EU07-483

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2307
  • EU07-483
    • Zobacz profil
    • Super spółka :)
  • Otrzymane polubienia: 168
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #52 dnia: 03 Kwietnia 2007, 23:29:23 »
Cytat: "Butchy_83"
Cytat: "andrev1989"
Witam,

Trochę odświeżę temat, ale mam pytanie odnośnie techniki jazdy, a raczej hamowania.

A ja zadam takie pytanie: chodzi mi o hamowanie kontrolne.. Czy hamując kontrolnie jest jakiś wymóg, żeby doprowadzić do jakiegoś konkretnego ciśnienia? W sensie czy hamulcem schodzimy do jakiejś konkretnej pozycji czy jak nam się to podoba?


Schodzimy do takpiej pozycji aby zmiejszyc predkosc o 50%, nie jest powiedziane ktora to moa być pozycja.
Jak będę duży zostanę maszynistą!

Offline EU05

  • Wiadomości: 536
  • Tekstury produkuję!
    • Zobacz profil
    • http://www.tgk.rail.pl
  • Otrzymane polubienia: 0
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #53 dnia: 04 Kwietnia 2007, 09:02:43 »
Rozpędzamy się do 60 km/h i zbijamy do trzydziestki lub jeśli szlak nie pozwala na 60, to rozpędzamy się do największej dozwolonej prędkości i z niej hamujemy do jej połowy.
Chętnie przyjmę zdjęcia na tekstury lokomotyw serii EU06, EU07, EP07, EP08 a także ET21, ET22, ET40, ET41 i ET42.

Kontakt mailowy.

Offline Janek232

  • Wiadomości: 33
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #54 dnia: 04 Kwietnia 2007, 10:07:08 »
Tak było dotychczas, teraz władze uznały, że za pociąg odpowiada maszynista i według nowych instrukcji hamowanie kontrolne odbywa się z prędkości 60 km/h do prędkości przy jakiej maszynista stwierdzi poprawne działanie hamulców, czyli może hamować z 60 km/h do np 45. W praktyce jednak dalej pozostało te obniżenie prędkości o 50%.

Offline Maniakus

  • Wiadomości: 45
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #55 dnia: 04 Kwietnia 2007, 11:15:35 »
Cytat: "programista"
http://www.youtube.com/watch?v=znloJWe6-as&NR filmik jak sie uruchamia EU07 .


A może mi ktoś powiedzieć co ten mech na początku flimu zrobił?? Włączył sie czywak czy shp?? Dał na 0 czy 43 pozycje nastawnik?? Włączył hamulec czy dał nagły??
Jestem dyslektykiem dysgrafikiem i dysortografikiem i jeśli zrobę błąd prosze o poprawe :D

Offline EU07-457

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1475
  • dyrektor lokomotywy
    • Zobacz profil
    • Paweł Telega - fotografia kolejowa
  • Otrzymane polubienia: 5
Technika jazdy. Zacznijmy od siódemek.
« Odpowiedź #56 dnia: 04 Kwietnia 2007, 16:45:36 »
Cytat: "Maniakus"
A może mi ktoś powiedzieć co ten mech na początku flimu zrobił?? Włączył sie czywak czy shp?? Dał na 0 czy 43 pozycje nastawnik?? Włączył hamulec czy dał nagły??


Po kolei:
- wrzucił 2 pozycje bocznikowania,
- po chwili "zszedł" z boczników,
- "zszedł" nastawnikiem do zera w międzyszacie kasując czuwak,
- "wrzucił" nagłe.