Szlag czlowieka trafia jak po raz n-ty (gdzie n dazy do plus nieskonczonosci) musi tlumaczyc to samo bo ktos NIE POTRAFI zrozumiec.
Padlo pytanie czy trasy z obecnej wersji beda dzialac pod Nebula.
WYRAZNIE chyba odpisalem, wyczerpujaco, bo nie wiadomo na ten temat NIC WIECEJ niz to co NAPISALEM.
Jesli napisalem ze na chwile obecna NIE to znaczy ze na na chwile obecna NIE i NIE WIADOMO czy bedzie to zrobione, tymbardziej ze pare slow dalej napisalem ze MOZE powstanie jakis konwerter. MOZE. NIE WIEM czy POWSTANIE czy tez NIE POWSTANIE. Skoro to jest niezrozumiale to jak, do jasnej ch****y mam to inaczej wytlumaczyc? Bo ja juz NIE WIEM jak.
A chwile potem pada pytanie "a jak bedzie Nebula to sie zrobi?"
No szczeka opada.
Jestem podobno spokojny, i to bardzo.
Ale SA pewne granice wytrzymalosci.