L61-lotos - problem z ruszeniem Skodą.

[Helmutt]

Dzień dobry.
Walczę z Linią 61 - konkretnie z zadaniem l61-lotos - uruchamiam lokomotywę jak trzeba, ale nie wiem o co chodzi bo nie idzie ruszyć.
Czały czas mam "Załączyć odluźniacz, Odhamować skład" ale jak to robię to nic się nie dzieje.
Nastawnik nie załącza nawet pierwszej pozycji, nie zapala się lampka stycznika, po chwili sam wraca do stanu zasadniczego. Napięcie w sieci trakcyjnej jest.
Wskazania manometrów:
ZG - 0,7
PG - 0,1
CH - 0,0

Wstawiałem tą samą Skodę na tor testowy i wszystko grało.

[Piotr93]

Możliwe że masz hamulec ręczny zaciągnięty na lokomotywie lub wagonach? Próbowałeś ręcznie od hamować skład podchodząc do wagonów i naciskając odluźniacz?

[matek123]

Spróbuj delikatnie zahamować i odhamować. Może przewód główny się przeładował.

[robert357]

Ustaw kran na uderzeniowe i daj odluźniacz. Jak nic się nie będzie działo to daj nagłe i potem spróbuj odluzować. Jak nawet i to nie pomoże, to wrzuć logi.

[jakisrandomowynoob]

PG musi być na 0,5. Daj kran hamulca  zespolonego na "falę" (-1.0) i przytrzymaj odluźniacz (domyślnie num 4). Do tego odluzuj ręczny, na tym scenariuszu jest chyba domyślnie zakręcony.

[Helmutt]

OK, już do tego wszystkiego doszedłem sam. Aczkolwiek - dzięki wszystkim za szybką reakcję i pomoc. Wstyd, bo w "maszynie" siedzę od 2005 z przerwami :) :)