Też mi się wydaje, że to sprawa współpracy exe z Windows 11, sterowniki aktualizuje na bieżąco (nvidia itp)
No i gdyby pliki były uszkodzone, to wywaliło by się mniej więcej w tych samych momentach, a tutaj działa to losowo. Czasem się zamrozi, "pomyśli" minutę i się odblokuje, a czasem po prostu zniknie okno symulacji, zostanie log, tak długo aż nie zamknę go menadżerem zadań (przycisk zamknij nie działa), a czasem próba zamknięcia go menadżerem zadań, pokaże komunikat o odmowie dostępu do procesu.