To jedna z najlepszych scenerii jak dla mnie, uwielbiam Całkowo, można na nim szaleć wszystkimi spalinówkami. To właśnie na niej nauczyłem się jeździć stonką i ogólnie polubiłem stare stonki. Chociaż nocną misję wolę jechać na 6DG, bo starsze są za słabe. Swoją drogą ciekawi mnie jakim cudem stara stonka (ta z garbem) daje radę ciągnąć 2 bohuny 90km/h na trasie na której często jeżdżę na żywo (Czersk-Gdynia). Normalnie GPS-em sprawdzałem i wyszło, że do 90 się buja nie wiem jakim cudem. No niby to jest jej maksymalna, ale w MaSzynie tak rozbujać SP42 jest trudno. Czyżby maszynowe były słabsze, czy ta w Regio jest jakaś "wzmocniona"?
Wracając do SN61 - tak, już to rozkminiłem, mam taką zasadę teraz - na półsprzęgle patrzę aż strzałka pierwszego zegara od lewej zatrzyma się na zero, czekam jakieś 2s, potem daję parę pozycji do przodu. Tak ze 2 albo 3 jak chcę się do 40 rozbujać. Potem zjeżdżam gazem do pozycji, w której wajcha jest mniej więcej równolegle do krawędzi blatu. To pozycja neutralna, nie przyśpieszam, nie zwalniam. Jak chcę zahamować, od tej pozycji neutralnej daję dokładnie 2 pozycje w dół - to jest luz. Nie gaśnie, chyba że z półsprzęgła zjadę za szybko.
Bardzo, BARDZO, bardzo by się przydało wyświetlanie pozycji nastawnika i kranu hamulca STALE na ekranie. Gdzieś tam przykładowo w prawym dolnym rogu. Bez żadnych innych napisów. Powiedzmy: "K: N N: 0 B: 0 H: 0" - kierunek: neutralny, nastawnik na pozycji 0, bocznikowanie na pozycji 0, hamulec na pozycji jazda, "K: D N: 2 B: 0 H: 2" - kierunek do przodu, nastawnik na pozycji 2, bocznikowanie na 0, hamulec jak na "Num5", czyli bodajże hamowanie służbowe. Co do hamowania: "-" odcięcie, "-1" fala, "0" - jazda, "1" - hamowanie jak z "Num2", "2" - hamowanie jak z "Num5", "3" - pełne hamowanie, "4" - hamowanie awaryjne. I wartości pośrednie, co by można klawiaturą jakoś tym kranem sterować płynnie bez gapienia się na sam kran, bo trzeba patrzeć na szlak a nie na kran podczas jazdy.
A już bajka by była jakby jakiś taki miniaturowy rysunek / ikonka się wyświetlała z położeniem kranu.
Tak, próbowałem włączać debug mode, ale mi się strasznie wzrok gubi na tym maczku napisów. W końcu i tak patrzę na wajchę od nastawnika, a co do kranu to pstrykam "Num5" i "Num2" na zmianę na wyczucie. Inna sprawa, że w innych lokach to muszę oszukiwać, jak jest duży nastawnik, ponad 40 pozycji to używam shifta żeby przełączać od razu obwody pomiędzy szeregowym a równoległym. Inaczej znów musiałbym patrzeć na nastawnik a nie na szlak. W prawdziwej powiedzmy siódemce to pewnie jakoś czuć jak się wjedzie na bezoporową, a nawet jak nie, to i tak lepsze wyczucie jest na "kierownicy" niż klawiszami.
Jeszcze co do tego scenariusza - wszędzie powinna być taka komunikacja z dyżurnym, bosz jak mnie wpienia jak mi wjazd w ostatniej sekundzie podają. Gdyby tak można jak S5 przed wjazdowym widzę szczeknąć "Dostanę wjazd?" Mogłaby być nawet odpowiedź "nie" to bym wiedział, że mam stać, a nie że jak się prawie zatrzymam to dostanę.