Witajcie. Z racji pojawienia się w nowej paczce zmienionych charakterystyk silników dla siódemek mam pytanie skierowane, przede wszystkim, do osób na co dzień użytkujących tych maszyn w ramach swojej pracy zawodowej. Jak zachowanie obecnych wirtualnych ma się do realnych?
Z informacji dotyczących siódemek wynika, że powinna być w stanie poprowadzić, po torze płaskim, skład pudeł o masie do 700t ze swoja max prędkością konstrukcyjną, 125 km/h. Zrobiłem kilka prób w symku, na prostym odcinku toru, zapinając na hak 16 pudełek z pasażerami ważący 680t. Po przejechaniu ok 16 km, skład udało mi się rozpędzić jedynie do ok 118 km/h i dalej w zasadzie, prędkość już nie chciała przyrastać. Symulację odpaliłem na domyślnym napięciu, bodajże, 3,6 kv.
Składy nieco lżejsze, też aktualnie trudno jest rozbujać nawet do 120 i trwa to bardzo długo. Wszystkie próby przeprowadzone na standardowej eu07 (przełożenie 18:79). Symulatorowa 7-ka osłabła wyraźnie. Pytanie czy tak to wygląda w rzeczywistości? Podobno większość tych maszyn nie "trzyma" parametrow fabrycznych. Czy moglibyście podać jakieś przykłady z praktyki w jakim mniej więcej czasie, jakiej masy składy, w jakich warunkach można rozpędzić do 120 km/h?