Witam.
Mam pytanie odnośnie sygnalizacji lokomotyw, czy EN57, które stoją/oczekują na następną służbę w nocy (zarówno na stacji jak i na grupie postojowej).
Zauważyłem, że niektóre (i to z patykami w górze i patykami na dole) mają pozałączane końcówki, czasami oba światła, a czasami tylko jedno. Niektóre lokomotywy mają końcówki załączone, a niektóre nie (opisuję sytuację jaką obserwowałem ostatnio podczas kilku nocy w Gdyni). Dla przykładu EP09 z patykami w górze miała zaświecone końcówki, a EU07, również z patykami w górze, końcówek załączonych nie miała - obie stały obok siebie.
Czy takie sygnalizowanie jest jakimś zwyczajem, czy obowiązkiem maszynisty i skąd wynikają takie różnice?
Podobna sytuacja byłą na stacji w Lęborku, gdzie część EN57 SKM miała pozapalane końcówki a część nie.
Pozdrawiam.