No i zgoda, brakuje zapisu, że "z boku" można wypuścić tylko po upewnieniu się, że ten co po prostym jedzie, zastosował się do wskazań. Jednostka by stanęła, drogę by dla pośpiesznego by ułożyli i by dostał semafor. Nawet na tymczasowych rozwiązaniach powinny być jakieś zasady bezpieczeństwa zachowane. Z bardziej skomplikowanych rozwiązań, tymczasowe żeberko na bok, w które byłaby skierowana jednostka za sygnałem S-1.
Słowotok. Nie będziemy za każdym razem poprawiać Twoich postów. Dostajesz po raz kolejny moderację, zacznij czytać to, co napisałeś, zanim naciśniesz wyślij.
adsim