Myślę o tym, aby sobie również zbudować pulpit, jednak chciałbym, aby nie był zbyt duży. Nie zależy mi na wiernym odzwierciedleniu wnętrza pojazdu ani nawet zachowaniu odległości. Istotna jest również kwestia transportu — miniaturowy pulpit można bez problemu zabrać ze sobą i komuś zademonstrować, a zrobi lepsze wrażenie niż uruchamianie symulacji z klawiatury. Mniejszy rozmiar to również mniejszy koszt, a także możliwość posiadania osobnych pulpitów dla kliku różnych pojazdów. Pierwszym krokiem jest wybór skali. Robiąc przegląd dostępnych w handlu przełączników ustaliłem, że minimalna wymiar obudowy to około 8mm (mniejsze są droższe). Z drugiej strony mamy lampki LS48, które można montować (1:1) w rozstawie 5cm i jest to chyba najmniejsza odległość, jaką trzeba uwzględnić. Myślę, że lepiej by było się zdecydować na jakąś jedną skalę niż próbować robić pulpity w kilku różnych.
1:6 — moim zdaniem najmniejsza sensowna skala. Jest popularna w modelarstwie (aczkolwiek głównie w figurkach o tematyce wojskowej, które są z kolei wypierane przez mniejsze/tańsze 1:8). Lokomotywa w tej skali miała by około 50cm szerokości (da się wsiąść), a tor normalny miały by rozstaw 24cm. Średnica nastawnika wyszła by około 7cm. Trzeba by używać najmniejszych dostępnych przełączników dźwigienkowych. Za to lampki LS48 można by modelować diodami świecącymi o przekroju kwadratowym i boku 5mm.
1:5.5 — tzw.
skala X, znana też jako rozstaw szyn 10¼" (26cm), stosowana w miniaturowych kolejkach parkowych. Współczynnik podziału jest trochę mało okrągły, za to nadrabia popularnością, gdyby ktoś chciał zbudować model całej lokomotywy i coś z nim dalej robić.
1:5 — mniej popularna niż dwie powyższe, za to wygodny współczynnik podziału. Rozstaw normalny to 28.7cm, szerokość lokomotywy — ok. 60cm. Średnica nastawnika ok. 8cm.
1:4 — kolejny wygodny dzielnik, za to ze znikomą popularnością (14", 36cm).
1:3.7664 — czyli rozstaw 15" (38cm) — chyba najbardziej popularny z kolejek nadających się do jeżdżenia w terenie. Lokomotywa szerokości ok. 80cm, nastawnik — 11cm. To jest chyba największa skala, przy której nie ma jeszcze problemów z rozmiarami.
Przy większych skalach (1:3 czy 1:2) trzeba raczej zrezygnować z pełnej szerokości kabiny na rzecz ograniczenia się do najbardziej istotnej części pulpitu. A Wam — pomijając 1:1 — jaka skala by najbardziej odpowiadała?