Autor Wątek:  Dwulatek zginął pod kołami pociągu  (Przeczytany 4358 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Maxiu

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 338
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Dwulatek zginął pod kołami pociągu
« dnia: 28 Czerwca 2013, 14:44:03 »
Dwuletni chłopiec wpadł pod pociąg towarowy w Woli Rębkowskiej (pow. garwoliński, woj. mazowieckie). Dziecko zginęło na miejscu. Na razie nie wiadomo, jak chłopiec znalazł się na torowisku. Zdjęcia z miejsca wypadku zamieścił w naszym serwisie portal eGarwolin.pl

Jak informuje policja, do wypadku doszło po godz. 13.
"Według wstępnych ustaleń, dwuletni chłopiec wszedł na torowisko pod jadący pociąg towarowy, który jechał od strony Lublina w kierunku Warszawy" - poinformował redakcję Kontaktu 24 asp.szt. Leszek Wielgosz, rzecznik prasowy KPP w Garwolinie.
Jak dodał, na razie nie wiadomo jak dziecko znalazło się na torach, ani gdzie w tym czasie byli jego opiekunowie.
Na miejscu jest policja i prokurator, który wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia. Ruch pociągów na tej trasie został wstrzymany.
Info: http://kontakt24.tvn24.pl/temat,dwulatek-zginal-pod-kolami-pociagu,91991.html?categoryId=2

Istny horror o głupocie ludzkiej słyszałem, nie raz ale dwuletnie letnie dziecko?
« Ostatnia zmiana: 28 Czerwca 2013, 14:45:10 wysłana przez Maxiu »

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2206
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Dwulatek zginął pod kołami pociągu
« Odpowiedź #1 dnia: 28 Czerwca 2013, 20:01:58 »
Stacja Garwolin - Zdrój (kto tamtędy przejeżdża, wie o co chodzi..), jest wyjątkowo słynna z takich tragedii. Spodziewałem się, że ta tragedia nastąpiła w okolicach przejść podziemnych, bo tam ludzie przechodzą jak tępe stado owiec, a ze zdjęć wynika, że nastąpiła ona naprzeciw nastawni. Nie spodziewałbym się, że w tym gąszczu jest jakaś dróżka, ani gospodarstwo. Kilka razy fociłem z tego miejsca i przyznam, że trudno było tam dotrzeć (oczywiście chodzi mi o stronę naprzeciw nastawni). Można winić matkę i babkę, ale to jest dosłownie chwila nieuwagi. Po prostu zamieszkiwanie w pobliżu takich miejsc jest bardzo niebezpieczne.
Wieczny odpoczynek. Szkoda dzieciaka..
Swoją drogą padają hasła: babka, matka, maszynista byli trzeźwi. Ciekawe czy prokurator też był trzeźwy.
« Ostatnia zmiana: 28 Czerwca 2013, 20:24:46 wysłana przez EU40 »
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline Anrej

  • Wiadomości: 825
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 16
Odp: Dwulatek zginął pod kołami pociągu
« Odpowiedź #2 dnia: 28 Czerwca 2013, 23:05:06 »
Nie Garwolin - Zdrój tylko Garwolin, no nie wiem o co chodzi. Czyżby było tam więcej przypadków, wpadnięcia dziecka pod pociąg? Z opisu wynika, że jest furtka. Od której prowadzi ścieżka, prawdopodobnie skrót przez tory. Najważniejsze że prokuratura ma wyniki na zawartość alkoholu, wszystkich osób przebywających na posesji. Oprócz matki i babki przebywały też inne osoby. Jakby nie ta furtka do tragedii by nie doszło.

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2206
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Dwulatek zginął pod kołami pociągu
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Czerwca 2013, 05:32:17 »
Około 1 km od tego miejsca w stronę Dęblina, OSM Garwolin wylewa odpady produkcyjne z mleka. Dzięki temu w całej Woli Rębkowskiej i okolicznych wsiach, czuć jest długo utrzymujący dokuczliwy smród drożdżopodobny. Jakiś czas temu, jeden z lubelskich maszynistów wywołał dyżurnego ruchu słowami: ,,Garwolin - Zdrój do pociągu Nr..." Współczuję mieszkańcom takiego rarytasu.

  Dodano: 29 Czerwca 2013, 05:37:01
Oprócz matki i babki przebywały też inne osoby. Jakby nie ta furtka do tragedii by nie doszło.
No, jasne. Zapomniałeś dodać: przebywał tam maszynista. Jakby tam go nie było, do tragedii by nie doszło.
« Ostatnia zmiana: 29 Czerwca 2013, 05:37:48 wysłana przez EU40 »
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.

Offline Anrej

  • Wiadomości: 825
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 16
Odp: Dwulatek zginął pod kołami pociągu
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Czerwca 2013, 08:59:54 »
To co napisałeś, to jest zwykły sarkazm.
Cytat: EU40
Stacja Garwolin - Zdrój (kto tamtędy przejeżdża, wie o co chodzi..), jest wyjątkowo słynna z takich tragedii.
Zdanie złożone podrzędne. Czyli stacja Garwolin - Zdrój jest słynna z takich tragedii. To że ktoś użył określenia Garwolin - Zdrój, nie znaczy, że taka nazwa jest poprawna.
Cytat: EU40
Cytat: Anrej
Oprócz matki i babki przebywały też inne osoby. Jakby nie ta furtka do tragedii by nie doszło.
No, jasne. Zapomniałeś dodać: przebywał tam maszynista. Jakby tam go nie było, do tragedii by nie doszło.
Cytat wyrwany z kontekstu, jeszcze próbujesz coś narzucić. Napisałem.
Cytat: Anrej
Najważniejsze że prokuratura ma wyniki na zawartość alkoholu, wszystkich osób przebywających na posesji. Oprócz matki i babki przebywały też inne osoby. Jakby nie ta furtka do tragedii by nie doszło.
Matka i babka miały pilnować dziecka, na posesji przebywał też dziadek i osoba postronna. Prokurator przebadał wszystkie osoby będące na posesji na zawartość alkoholu. Nie rozumiem co z tym wątkiem ma wspólnego maszynista. Co próbujesz narzucić. Ostatnie zdanie to już inny watek.
Nie rozumiem, że po napisaniu wypowiedzi. Trzeba pisać wyjaśnienia, bo ktoś nie rozumie i wyrywa cytaty z kontekstu.
Cytat: EU40
Swoją drogą padają hasła: babka, matka, maszynista byli trzeźwi. Ciekawe czy prokurator też był trzeźwy.
To przecież jest zrozumiałe, osoby mające związek z wypadkiem bada się na zawartość alkoholu. Według ciebie prokurator też ma bezpośredni związek z wypadkiem i należałoby go przebadać na zawartość alkoholu.

Offline Benek

  • Moderator
  • Wiadomości: 4504
  • fb.com/benek.maszyna
    • Zobacz profil
    • Moja strona o MaSzynie
  • Otrzymane polubienia: 17
Odp: Dwulatek zginął pod kołami pociągu
« Odpowiedź #5 dnia: 29 Czerwca 2013, 09:58:05 »
Swoją drogą padają hasła: babka, matka, maszynista byli trzeźwi. Ciekawe czy prokurator też był trzeźwy.
Ja też tutaj wyczuwam ironię. Jak ginie dziecko, np. wypada przez okno, to bada się prawnego opiekuna lub tego, któremu została przydzielona opieka nad dzieckiem. Przynajmniej tak wynika z wiadomości dostępnych w mediach. Co do maszynisty, to sytuacja jest podobna jak na drogach. Samobójca rzuci się pod samochód, a niech potrąci go kierowca, który ma choć trochę procentów we krwi. Czyja wina? Kierowcy. Zawsze wina spada na pijanego. Nie twierdzę, że trzeźwy maszynista zdążyłby zareagować na tyle wcześnie, by pociąg zatrzymać, ale jak by wyszło, że taki mechanik przychodzi pijany do roboty, to powinni go wsadzić do więzienia. I żadna "polskość" i mentalność tego nie powinny usprawiedliwiać.
« Ostatnia zmiana: 29 Czerwca 2013, 10:05:12 wysłana przez Benek »

Offline EU40

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2206
  • MD Kraków Prokocim
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 397
Odp: Dwulatek zginął pod kołami pociągu
« Odpowiedź #6 dnia: 29 Czerwca 2013, 09:59:54 »
No wiesz Anrej, skoro bardzo lubisz zapach skondensowanych drożdży (być może przebywasz często w pomieszczeniach gdzie puszczają gazy) i nie doznajesz z tego powodu dyskomfortu, to nie znaczy, że inni mają takie aromaty wdychać. Garwolin - Zdrój jest zwrotem żartobliwym i nie zamierzam tłumaczyć się z niego userom, którzy szukają zaczepki.
Czy jesteś na tyle tępy, że trzeba ci wszystko tłumaczyć i objaśniać?

Konwersacja zeszła na psy. Połowa postów powinna polecieć na bocznicę.
Zamykam.
Rozi
« Ostatnia zmiana: 29 Czerwca 2013, 10:42:55 wysłana przez Rozi »
Rozczyn dzieł Marksa wlany w bydląt czaszki
Wytwarza z mózgiem przedziwną miksturę.