Fakt, masz rację, oprócz: Nieoczekiwane wygaszenie.... powinno dopisać: z powodu wykazania zajętości odcinka 1SS.
Nieuzasadnione skróty? utw poc - droga jest utwierdzona na jazdę pociągową. Standard.
Jeżeli dyżurna nie wiedziała, że NSz to Sz z W24, a dała "bo z lewego przyjmuje" to sorry, nic by tu nie pomogło.
Program powinien być tworzony tak, aby osoba słabo zorientowana była się w stanie się nim posługiwać i była świadoma, co robi, bez potrzeby sięgania do podręcznika, czy kończenia specjalistycznych kursów.
Sorry, ale to nie paint, czy word. Nie można zrobić "wybierz z menu Sz", a do tego Ci wyskakują paragrafy z Ir-1 jak się jedzie na Sz, bo dopiero będzie klikanie i zlewka ISDR-ów na komunikaty. Trzeba umieć pracować na stanowisku, a jak ktoś ma autoryzację i szkolenie na symulatorze, wtedy, gdy był na urlopie no to ja Cię przepraszam. Nawet piloci w samolotach mają książki co robić podczas awarii czegoś. Też powinien być samolot zrobiony, żeby im dokładnie pisało co mają robić po kolei?
Czytelność ekranu jest lepsza niż ten screen - uwierz mi. Tylko wiesz jaki jest główny problem z jakim spotkałem się ja i nie tylko ja?
Że te menu, pulpity itp programują wielcy inżynierowie, magistrzy itp itd, którzy nigdy nie siedzieli na stołku dyżurnego i wg ustalonych wytycznych pewnych to robią, ale uwag dyżurnych już nie przyjmują... Popytaj dyżurnych, którzy pracują na urządzeniach komputerowych, większość Ci powie, że woli mechaniczne, albo przekaźnikowe...
Ale cóż dla ludzi (szczególnie na DTK) wygląda lepiej jak stoi komputer, bo to komputer. Postawmy monitory nie podpięte do niczego na każdym posterunku, to lud będzie myślał, że mamy wypasioną kolej.
Czy na innych na posterunkach z komputerowymi systemami, w tym na LCS-ach, komenda NSz przy ułożonej drodze przebiegu na tor prawy, przy braku jakichkolwiek przeszkód poda Sz z W24? Trudno się pogodzić z takimi rozwiązaniami (cudami techniki).
Na każdym posterunku można podać Sz z W24 na prawy, na każdym typie urządzeń. Co, z tego, że była kontrola? Sz jest robiony w razie "W" i nie ma rozdzielania w oprogramowaniu kontroli, nie kontroli. To by tyło podnosiło koszty, a tak na prawdę nic nie da. Jak dyżurny nie wie, co oznacza NSz, to niech nie pracuje tam...