EN57 nie hamował- ciekawa sytuacja losowa czy błąd symka, a także w praktyce

[karolmaszynista]

Prowadziłem dziś kibla na Lubliniec-Ozimek.
Była próba, hamowanie kontrolne, ograniczenia i stacje.
Ruszyłem ze stacji Pawonków(chyba) i rozpędziłem się do przepisowej prędkości. Tarcza świetlna  oznajmiła mi, że następny semafor to S1. Nie mogłem zmniejszyć prędkości. Gdy S1 był na horyzoncie to nagłe wziąłem, ale nic. Minąłem stację, następny stój, jechałem, jechałem i wykoleiłem się na zwrotnicy. :)   Wychodzę z kabiny i pierwsze logiczne myślenie kieruje mnie do wężyków i były nie połączone. To błąd symka czy sytuacja losowa których na tej trasie i tak nie brakuje?
 A w praktyce to trzeba by kazać kierownikowi pozaciągać hamulce bezpieczeństwa? No i oczywiście radiostop.

[Tolein]

Ale przecież w składzie masz dociski hamulca na sprężynie. Ciśnienie w ukłądzie hamulcowym jest potrzebne, żeby odhamować skład, a jeśli układ straci szczelność i nastąpi wyciek, a co za tym idzie spadek ciśnienia, to skład samoczynnie się zahamuje.
Chyba, że coś chrzanię panowie, to poprawcie.

[matfre96]

Może wyłączyłeś NumLock. Wtedy hamulce nie działają.

[MichałŁ]

Ale przecież w składzie masz dociski hamulca na sprężynie. Ciśnienie w ukłądzie hamulcowym jest potrzebne, żeby odhamować skład, a jeśli układ straci szczelność i nastąpi wyciek, a co za tym idzie spadek ciśnienia, to skład samoczynnie się zahamuje.
Chyba, że coś chrzanię panowie, to poprawcie.

Przy małych nieszczelnościach hamulec nie zahamuje nawet jak ciśnienie zejdzie do zera, jest coś takiego jak czułość zaworów rozrządczych, no chyba że masz sprężynowy hamulec postojowy.

A w praktyce to trzeba by kazać kierownikowi pozaciągać hamulce bezpieczeństwa? No i oczywiście radiostop.

W praktyce nagłe powinno zadziać zawsze. No chyba żeby w jakieś skrajnej sytuacji zatkał się PG np zamarzną by w zimie. Ale właśnie dla tego trzeba od czasu do czasu zawsze użyć pneumatycznego hamulca Aby nie następowało zamarzanie rur i rozdzielaczy.

[karolmaszynista]

Miałem NumLock, bo kran hamulca się ruszał.

[EU07-483]

Ale przecież w składzie masz dociski hamulca na sprężynie. Ciśnienie w ukłądzie hamulcowym jest potrzebne, żeby odhamować skład, a jeśli układ straci szczelność i nastąpi wyciek, a co za tym idzie spadek ciśnienia, to skład samoczynnie się zahamuje.
Chyba, że coś chrzanię panowie, to poprawcie.

Chrzanisz. 'Docisk na sprężynie' jest tylko w hamulcach postojowych-sprężynowych. W normalnym hamulcu pneumatycznym wszystko jest realizowane przez pneumatykę. A niewielka nieszczelność i brak zasilania może spowodować spadek do 0 bez uruchomienia hamowania - tylko spadek musi być na tyle wolny, aby nie przekroczył granicy czułości zaworów rozrządczych.