Panowie, luźna propozycja (nie mam pojęcia gdzie indziej to wrzucić, ani nawet nie wiem co to jest grupa trzymająca paczkę):
Co powiedzą ci mądrzejsi na taki myk, żeby przy umieszczaniu obiektów na scenerii umożliwić dodawanie takich dwóch wpisów, jak date_origin i date_expiration.
Jeśli komuś nie zdradziła tego nazwa (albo nie zna angielskiego), miałyby one opisywać okres istnienia jakiegoś obiektu na scenerii przy pomocy dwóch dat - początkowej i końcowej (wybudowania i wyburzenia).
Przykładowe zastosowanie - powiedzmy, że ktoś wpadnie na pomysł odtworzenia, dajmy na to, Linii Średnicowej w MaSzynie i położy zarówno trasy podmiejskie, jak i dalekobieżne. Jak niektórzy wiedzą, torowiska tras podmiejskich zostały całkiem niedawno przebudowane, pozmieniały się trochę (ale zawsze) trasowanie torów, trakcja i inne takie, pomijając oczywiście fakt wybudowania całkiem niedawno Stadionu Narodowego, czy modernizacji stacji W-wa Stadion, bo nie zakładam, że ktoś będzie chciał doszukiwać się materiałów zdjęciowych, czy planów i odbudować na ich bazie stare torowisko, stacje, czy Stadion X-Lecia. Ale jeśli dla przykładu jakiś czas później PLK wpadnie na to, że jednak warto też zmodernizować linie dalekobieżne w ramach Linii Średnicowej, to już możemy wpisać okres wygaśnięcia starych torów dalekobieżnych i np. w jakimś konkretnym okresie możemy sprawić, by torowiska linii dalekobieżnych nie było w ogóle, potem np. pożonglować nieco terenem, tak by udawał, że jest wykorytowany nową drogę, potem można położyć podsypkę, potem same podkłady, potem dołączyć do nich szyny, na koniec uzupełnić górną warstwą podsypki i wreszcie podmienić teksturę szyn z nieużywanych, na nowe-używane. Obiekty na takiej scenerii byłyby sprawdzane pod kątem zgodności czasu przy ładowaniu scenerii/symulatora, tak że exe odrzuciłoby te obiekty, które nie mają prawa znaleźć się na scenerii, żeby niepotrzebnie nie obciążać pamięci.
Samą metodykę zapisu tych dat można by nieco jeszcze rozbudować, to tylko goła idea.
Ed. może wypadałoby też rozszerzyć trochę wizję - oczywiście możliwe jest i całkiem oczywiste, podawanie daty przejazdu w scenariuszu przez jego autora, bądź zupełnie dowolnie przez użytkownika. Można by w ten sposób np. przebudować dowolną scenerię na jej wersję historyczną, wiadomym jest oczywiście, że nikt nie wie i nie będzie chciał się interesować tym, kiedy dokładnie powstał który domek i jak każde konkretne drzewko wyglądało 50 lat temu, ale teren już nie zmienia się tak dynamicznie (mam tu na myśli naturalne procesy erozji, a nie fakt, że ktoś przyszedł i w 20 lat usypał wielkie wysypisko śmieci). Dałoby to np. możliwość relatywnie niewielkim nakładem pracy pojeżdżenie parowozem po historycznych liniach (zakładając oczywiście, że ktoś najpierw stworzy realistyczną, czy nie, trasę współczesną, a potem znajdzie się ktoś, kto będzie ją chciał, pod kątem uhistorycznienia, odpowiednio zmodyfikować).