Autor Wątek:  Czy ta "PESA" taka wspaniała?  (Przeczytany 9476 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline selsyn

  • Wiadomości: 253
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« dnia: 31 Sierpnia 2012, 11:26:15 »
"Pesa pojedzie do Niemiec"

"Szynobusy z Polski zakupią niemieckiej koleje. Podpisanie stosowanego kontraktu nastąpi we wrześniu podczas targów InnoTrans w Berlinie – informuje „Puls Biznesu”. Umowa będzie dotyczyć dostaw niemieckim kolejom wieloczłonowych pojazdów do obsługi połączeń regionalnych, a jej wartość ma być bardzo duża. Szynobusy bydgoskiej Pesy jeżdżą już m.in. po Rumunii, Rosji, Kazachstanie, Czechach, Węgrzech, Litwie i Białorusi."
 Źródło - http://biznes.onet.pl/pesa-pojedzie-do-niemiec,18571,5232902,1,prasa-detal

Można by pomyśleć, dorobiliśmy się wspaniałego polskiego produktu. Czy aby napewno? Oto kilka opinii klientów PKP na jego temat:

* "Pesa do Niemiec napewno sprzeda dużo lepiej wykończone wagony - siedzenia nie będą ,,ortopedyczne,, tylko dobrze wyściełane i wykonane, ogrzewania wymuszonego na upały też nie będzie i napewno wielu innych atrakcji związanych z podróżowaniem. No cóż nasz krajowy rynek kupi każdy chłam i będzie ,,dobrze,,. Od kilku lat nie jeżdżę koleją ( szkoda zdrowia i pieniędzy) tylko autobusami ( trochę dłużej, to trwa, ale mi to nie przeszkadza). Kolej zeszła na psy. Tragedia."

* "Jechałem ostatnio z Warszawy do Krakowa takim krótkim, podwojonym zestawem, szybko się jechało, nowoczesny design, tylko po 15 minutach było duszno - konduktorka na pytanie czy można włączyć klimę lub wentylację stwierdziła, że nie, bo się zepsuła, ale można uchylić okienko. Dobre, dobre, przy prędkości 120 lub 150 km/h uchylić okienko. Generalnie: fajny wygląd to nie wszystko, jeszcze musi działać!!!!"

* "Co Wy wiecie o szynobusach Pesy? Dojeżdżam codziennie tymi złomami ponad 100 km w jedną stronę. Życzę z całego serca inżynierom z Pesy, żeby ich szlag trafił za te ortopedyczne siedzenia (twarde, bez zagłówków, siedziska za wysoko nad podłogą, za mało miejsca na nogi pomiędzy kolejnymi rzędami siedzeń). Jeszcze taka ciekawostka... Żeby ochłodzić przegrzany silnik, to w czasie upałów ciecz chłodząca puszczana jest na ogrzewanie pojazdu, możecie sobie wyobrazić, co czują wtedy pasażerowie. Ceny? Np 50000 za szybę czołową... O awaryjności nie wspomnę. Cieszę się jednak, że ci debile z Pesy nie produkują samolotów."

Patrząc na stare EZT i nowe produkty, różnica z zewnątrz jest zauważalna, wewnątrz już nie koniecznie. Czy Polacy są dziedzicznie skazani na produkty trzeciej kategorii?
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpnia 2012, 11:33:30 wysłana przez selsyn »

Offline TomKot

  • Wiadomości: 61
    • Zobacz profil
    • Moje foty
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #1 dnia: 31 Sierpnia 2012, 12:15:52 »
Moim zdaniem jest w porządku :). Nabicie klimy jest chyba w kwestii przewoźnika by serwis je wykonał. A bywają z tym problemy. Pamiętaj, że polacy mają gdzieś zakodowane narzekanie na wszystko.
Jak się nie podobają siedzenia to może stać :D, albo jechać jednostką i komercyjnie pojechać na plastikowych siedzeniach, co w zimie spowoduje oparzenia. Jeżeli 100 km na takim siedzeniu powoduje ból tyłka to pan chyba ma wrażliwe ciało i należy nosić ze sobą poduszkę. Ostatniemu panu w ogóle powinno się współczuć, ale ja nie będę :D. Btw, jest pierwsza klasa IC, tam na pewno będzie miał królewskie wymagania spełnione. Swoją drogą, ciekawe z jakim przewoźnikiem jeździ i jakimi maszynkami.
known as a Kitek

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #2 dnia: 31 Sierpnia 2012, 12:21:53 »
Może wypowiem się trochę w kwestii produktów PESY a już w szczególności szynobusów.
Jak powszechnie wiadomo Pojazdy Eksperymentalne Są Awaryjne. W kwestiach technicznych niektóre produkty PESY nie wypadają najlepiej. Cieknące dachy, psujące się zamknięcia drzwi z aparaturą, przewiewy do przedziału z okolic wózków (czuć wstawki po hamowaniu), zła izolacja akustyczna od sygnału dźwiękowego, wszechobecne plastiki niekoniecznie zapewniające komfort jazdy. Natomiast w kwestii samego wyposażenia PESA nie jest tu niczemu winna. Zamawiający dostaje listę wyposażenia, które może być zamontowane. Oczywiście w 90% przypadków o wyposażeniu decydują ludzie, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia i jedynym kryterium wyboru jest cena -"bierzemy tańsze". Dzięki temu jeździmy na niewygodnych siedzeniach, przy zepsutej klimatyzacji, słuchając często zacinającego się systemu informacyjnego. Tak samo to zamawiający zażyczył sobie, że np w SA132 czy 134 są 3 rzędy siedzeń a nie dwa.
Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem żywotności i trwałości układu napędowego tych pojazdów. Jak na pojazdy spalinowe jest to coś niesamowitego, że przy tych obciążeniach i tak zabójczej eksploatacji częściej padają sterowniki i jakieś pierdoły niż jednostki napędowe.
Pojazdy na których obecnie jeżdżę to dość młode maszyny -rocznik 2007 itp. Natomiast przebiegi mają już grubo ponad 500kkm.

…różnica z zewnątrz jest zauważalna, wewnątrz już nie koniecznie. Czy Polacy są dziedzicznie skazani na produkty trzeciej kategorii?
Prawda jest taka, że w sporej mierze ludzie sami się do tego przyczyniają. Trzymanie butów na siedzeniach, wyrzucanie śmieci na sąsiedni fotel, plucie na podłogę, pozostawianie butelek na siedzeniach albo wciskanie je między siedzenie a ściankę, wysypywanie resztek po jedzeniu na przejścia, palenie w WC.
Można by jeszcze wiele opowiadać. Pytanie czy to coś zmieni? Tabor jaki jest taki jest ale wiele awarii/usterek nie jest ani z winy producenta, obsługi czy po prostu eksploatacji. Może polakom po prostu nie należy się nic lepszego bo zaraz to zniszczą?
« Ostatnia zmiana: 19 Września 2012, 19:04:42 wysłana przez mechatronik »
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline Tolein

  • Wiadomości: 483
  • Kanapowy Toromistrz
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #3 dnia: 31 Sierpnia 2012, 12:49:59 »
Prawda jest taka, że w sporej mierze ludzie sami się do tego przyczyniają.
Dokładnie ta sama myśl mi przyszła do głowy. Pewnie że Niemcy dostaną zestawy ładnie wykończone w środku, bo raz, że tam ktoś (przewoźnik) dba o klienta i jego komfort, a dwa, tam ludzie w większości szanują dobro publiczne i utrzymują porządek. Jak się krowa na wsi, za przeproszeniem zesra na drogę, to zaraz biegnie dwóch chłopa to sprzątnąć, żeby nikt nie miał przez ich krowę nieprzyjemności. A w Polsce to co jest wspólne, to jest niczyje, a co jest niczyje, to mogę zepsuć, ktoś inny za to zapłaci, filozofia chłopa, któremu lejcami ziemię odmierzano, jak mawia mój ojciec. I dlatego pewnie Polska wiedzie prym w niezniszczalnych siedzeniach i ich obszyciach, systemach anty-graffiti, etc.
"Podejrzewam, że:
1. poświęcają na to niewiele czasu,
2. mają ograniczoną liczbę zwojów mózgowych, przez co są w stanie wykonywać tylko proste i powtarzalne czynności,
3. wydaje im się, że mogą nawet podbić kosmos, ale życie weryfikuje im to negatywnie."

Offline selsyn

  • Wiadomości: 253
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #4 dnia: 31 Sierpnia 2012, 16:40:28 »
Cytuj
Dokładnie ta sama myśl mi przyszła do głowy. Pewnie że Niemcy dostaną zestawy ładnie wykończone w środku, bo raz, że tam ktoś (przewoźnik) dba o klienta i jego komfort, a dwa, tam ludzie w większości szanują dobro publiczne i utrzymują porządek.

   Z tym niszczeniem, śmieceniem, trzymaniem nóg na sąsiednim fotelu, wkładaniem butelek, puszek między siedzenia to nie tylko w Polsce jest problem. Mieszkam w Hiszpanii, dojeżdżam codziennie do pracy około 30 km tutejszą koleją i obserwuję takie same problemy. Jak sobie z nimi radzą? Przede wszystkim wzmożona kontrola i egzekwowanie od delikwentów pokrycia szkód, które wyrządzili. Praktycznie nie ma dnia abym na tak krótkiej trasie nie spotkał funkcjonariuszy „Seguridad”, czyli Służby Ochrony Kolei. Chodzą po przedziałach i pilnują porządku i bezpieczeństwa podróżnych. Nikomu nie przyjdzie nawet do głowy by nie podporządkować się ich poleceniom, lub obrzucać wulgaryzmami. Dotkliwa kara finansowa nieunikniona. Każdy wagon ma monitoring i to nagrywany. W razie drastycznych naruszeń zasad bezpieczeństwa przez podróżnego, sprawę przejmuje policja. Po 24h eksploatacji skład w całości zjeżdża na serwis, gdzie sprzątają i myją wszystko, co brudne. Śmiecenia i brudzenia nie unikniemy i to nie jest tylko przywarą Polaków. W innych krajach jest to samo, ale skuteczniej się z tym walczy, dlatego takich przypadków jest mało. Ja nie widziałem jeszcze patrolu SOK, który by się przeszedł po wagonach i zobaczył czy wszystko jest OK. Jedynie wystraszony konduktor zapyta o bilet, ale reszta go nie obchodzi, zresztą nie dziwię mu się, bo by jeszcze w dziób zarobił. Woli zamknąć oczy i iść dalej. Niestety, demokracja to nie znaczy róbta co chceta, porządek wtedy jest kiedy ma się świadomość że nie warto bałaganić. A u nas, wiecie jak jest. Wejdzie czterech gnojków do wagonu po dwóch piwach, śmiecą drą się i przeklinają a wszyscy muszą być cicho i niczego nie widzieć. Tu na następnej stacji czekała by na nich policja lub Seguridad, bo maszynista mając podgląd na wszystkie wagony by ich powiadomił.
« Ostatnia zmiana: 31 Sierpnia 2012, 16:42:31 wysłana przez selsyn »

Offline Tolein

  • Wiadomości: 483
  • Kanapowy Toromistrz
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #5 dnia: 31 Sierpnia 2012, 16:56:34 »
No nie do końca. SOKiści chodzą po składzie. Czy interweniują to już inna kwestia. Oczywiście, że łatwiej wlepić licealiście mandat, za trzymanie buta nie tam gdzie trzeba, niż rozprawić się z grupką osiłków. Nowsze składy, w tym te Pesy, mają chyba monitoring, staje się to standardem. Poza tym naruszenie porządku, wandalizm, etc, może każdy, w komunikacji zbiorowej są porozklejane odpowiednie plakaciki informacyjne - na jaki numer dzwonić/pisać smsa i jakie informacje w nim zawrzeć, pytanie tylko w jakim stopniu ludzie z tego korzystają. Ale nawet pomijając takie skrajne przypadki, to i tak większości Polaków brakuje ogłady.
"Podejrzewam, że:
1. poświęcają na to niewiele czasu,
2. mają ograniczoną liczbę zwojów mózgowych, przez co są w stanie wykonywać tylko proste i powtarzalne czynności,
3. wydaje im się, że mogą nawet podbić kosmos, ale życie weryfikuje im to negatywnie."

Offline Jaco

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1079
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 501
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #6 dnia: 22 Września 2012, 18:12:47 »
Cieknące dachy, psujące się zamknięcia drzwi z aparaturą, przewiewy do przedziału z okolic wózków (czuć wstawki po hamowaniu), zła izolacja akustyczna od sygnału dźwiękowego.
Dodałbym wiele innych mankamentów, ale w końcu od czego są ludzie przy odbiorach końcowych...? Wiele rzeczy da się wytknąć i da się też wyegzekwować. Szkoda tylko, że PESA w ryzyko zawodowe ma wpisane z definicji ponoszenie kar umownych... Kupującemu zależy raczej na terminach, bo rozkład jazdy już czeka na nowe wozy...

Natomiast w kwestii samego wyposażenia PESA nie jest tu niczemu winna. Zamawiający dostaje listę wyposażenia, które może być zamontowane. Oczywiście w 90% przypadków o wyposażeniu decydują ludzie, którzy nie mają o tym zielonego pojęcia i jedynym kryterium wyboru jest cena -"bierzemy tańsze". Dzięki temu jeździmy na niewygodnych siedzeniach, przy zepsutej klimatyzacji, słuchając często zacinającego się systemu informacyjnego.
Cena czyni cuda, bo wyroby PESY na Wschód, czy do Włoch dają sobie radę, ale miały bogatsze wyposażenie i lepszy dozór przy odbiorach. Podziwiam CD, że zamówili Linka w Pesie, ale może to w końcu będzie jakiś zwrot w temacie niedoróbek w Pesie. Myślę, że poziom podniosą komisarze odbiorczy z Niemiec, gdzie Link też jak wiadomo ma trafić. Era produkcji szynobusów SA134/135 już mija...

Tak samo to zamawiający zażyczył sobie, że np w SA132 czy 134 są 3 rzędy siedzeń a nie dwa.
Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem żywotności i trwałości układu napędowego tych pojazdów. Jak na pojazdy spalinowe jest to coś niesamowitego, że przy tych obciążeniach i tak zabójczej eksploatacji częściej padają sterowniki i jakieś pierdoły niż jednostki napędowe.
Pojazdy na których obecnie jeżdżę to dość młode maszyny -rocznik 2007 itp. Natomiast przebiegi mają już grubo ponad 500kkm.
Układ siedzeń 2+3 był zamówieniem niefortunnym (Koleje Wlkp.) i zdecydowanie zajął się tym ktoś mało kompetentny. Wymyślił pewnie, że wóz weźmie więcej ludzi na miejscach siedzących i podniesie przychód z biletów, ale tym samym zapomniał, że to nie są miejsca z rezerwacją i wymiana podróżnych musi być na stacji płynna, a nie wręcz niemożliwa...
Jednostki napędowe i przeniesienie napędu (SA106/132/134/135) rzeczywiście nie są najgorsze, ale niestety jak coś klęknie ciężko jest z serwisowaniem tego, gdyż przekładniami i silnikami PESA stricto się nie zajmuje! Co do sterowania i innych komponentów, to PESA połączyła wiele rodzajów rozwiązań, które niekoniecznie chcą ze sobą współpracować. Lokel firmy Intelo nie jest zbyt zaawansowanym systemem sterowania, a już na pewno nie chce działać poprawnie niedopracowanymi płytkami sterowania...
Póki co najstarsze wyroby PESY pt. SA106 są wozami nie do zdarcia. Mają potężne silniki choć nieco przerysowane (700 KM) i mocną oraz trwałą konstrukcję. Można by je w końcu zacząć modrnizować. OIDP SA106-001 tzw. Babcia przekroczyła już przebiec 1 mln km!
"Atlas przewoźników kolejowych Polski 2011/The 2011 ABC of Polish Railway Carriers"

Offline szlaban

  • Wiadomości: 77
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Projekty pesy
« Odpowiedź #7 dnia: 23 Września 2012, 12:14:55 »
Znalazłem to gdzieś w necie. Co o tym sądzicie? Mnie osobiście ta piąta opcja przeraża.

Przenoszę do istniejącego już wątku.
Rozi
« Ostatnia zmiana: 24 Września 2012, 03:45:02 wysłana przez Rozi »

Offline stasiu112

  • Wiadomości: 26
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #8 dnia: 24 Września 2012, 08:31:02 »
Mają ludzie wizje.
Ten drugi to prawie jak niemiecki ICE, a ten na koncu to jakaś dziwna koncepcia. Ciekawe jakie są tam opory powietrza.
« Ostatnia zmiana: 24 Września 2012, 08:36:45 wysłana przez stasiu112 »

Offline popatrz

  • Wiadomości: 588
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #9 dnia: 24 Września 2012, 17:42:01 »
Ciekawe jakie są tam opory powietrza.
Pewnie je badali. Nosy F1 też mają podobny zarys, może nie jest to wbrew pozorom taka zła sylwetka dla małego cx'a...
Reszta przypomina mi trochę stworzenie z serii filmów Obcy ;)

Offline Husarz

  • Wiadomości: 285
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #10 dnia: 24 Września 2012, 17:49:56 »
Widać, że świat idzie w bardziej areodynamiczne kształty... a PESA w coś all'a kaszalot.

Offline Tolein

  • Wiadomości: 483
  • Kanapowy Toromistrz
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Września 2012, 18:21:04 »
Kaszalot pływa z powodzeniem w morzach długich i szerokich. Ogólnie twory natury z reguły mają dobrze policzone CX, patrz np. kropelka wody i w ogóle są takie dobrze skonstruowane (koliber np.) i wykorzystują zaawansowane technologie (nietoperz i jego echolokacja np.) i w ogóle... Więc proszę nie ważyć mi tu lekce kaszalotów!

Ed:
all'a
- me gusta!
« Ostatnia zmiana: 24 Września 2012, 18:24:58 wysłana przez Tolein »
"Podejrzewam, że:
1. poświęcają na to niewiele czasu,
2. mają ograniczoną liczbę zwojów mózgowych, przez co są w stanie wykonywać tylko proste i powtarzalne czynności,
3. wydaje im się, że mogą nawet podbić kosmos, ale życie weryfikuje im to negatywnie."

Offline szlaban

  • Wiadomości: 77
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #12 dnia: 24 Września 2012, 18:39:49 »
Mają ludzie wizje.
Ten drugi to prawie jak niemiecki ICE.

Zależy z której strony patrzysz. Ten drugi od tylu fakt przypomina ICE ale ten od przodu to link. Ten ostatni bajdziej na metro pasuje tak mi się wydaje.
« Ostatnia zmiana: 24 Września 2012, 18:45:33 wysłana przez szlaban »

Offline matfre96

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 594
  • m-sta
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 40
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #13 dnia: 25 Września 2012, 22:21:14 »
Ten ostatni to podobny jest bardziej do wagonu metra. A ten Elf z przodu wygląda jakby był zły.
Autoryzacja: EU07, EP07, EP08, EP09, EU160, ED160, ED161, ED250, SM42, 18D, 6Dh-1, 15D, E6ACTd, E6ACTadb, T448p, 6Dg

Offline 201E-003

  • Wiadomości: 252
  • Dyżurny Ruchu
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Czy ta "PESA" taka wspaniała?
« Odpowiedź #14 dnia: 25 Września 2012, 22:42:04 »
Uderzające podobieństwo do 102N. Jak myślicie, czemu przebudowywano im czoła przy modernizacji na 102Na? ;)