Ja stałem dziś za wejściówką na pociąg do parowozowni w Skierniewicach, ale było ich tylko ok.100 i zabrakło ich jak byłem już trzeci. Generalnie na Włościańskiej było sporo ciekawych miejsc i rzeczy do obejrzenia, można było zobaczyć np. sprawdzanie silnika na hamowni, szlifowanie wałów "rozbebeszone" autobusy w różnych etapach napraw głównych mechanicznych jak i blacharskich oraz zabytkowy jak i obecny tabor MZA oraz wozy techniczne. Jeden z mechaników powiedział mi, że obecnie Warszawa podpisała umowę na dostawę Mercedesów z gwarancją na 8 lat. Na Młociny mam wejściówkę na godz. 15, takie małe pocieszenie po porażce z pociągiem, ale chętnie zwiedzę stację końcową naszego wspaniałego Metra. :)