Zrobił się mały OT, więc dopiszę parę słów.
Chodzę do gimnazjum, mój punkt widzenia jest z pewnością inny niż osób dorosłych, ale moim zdaniem twierdzenie, że z definicji osoba, która chodzi do podstawówki/gimnazjum jest głupsza/będzie pisała bezsensowne posty jest nie w porządku. To zależy od człowieka i niektórzy z wiekiem się nie zmieniają. Są osoby, których posty nie trzymają poziomu, pytania są bezsensowne, a przede wszystkim napisane niezgodnie ze wszelkimi zasadami gramatyki. Każdemu zdarza się zrobić literówkę, zjeść ogonek czy przecinek, ale jeśli w jednej wiadomości jest 5 słów i 10 błędów, nie można tego nie zauważyć. Takie osoby często piszą, że mają 20, 30 lat (pomijam naszego "maszynistę z opola [ortograf celowy]" jak i "pilota z... zapomniałem"). Często zastanawiam się, jak te osoby funkcjonują w swoim środowisku. Czy mają kolegów, znajomych, już własnej rodzinie nie wspomnę. Może zachowują się tak tylko na forum? Nie wyobrażam sobie tego.