Powiem tak: nie chcę wymuszać na Maćku jak ma wyglądać sceneria, ale wyglądałoby to jak dla mnie tak, jak na odcinku Jaktorów-Warszawa, czyli dwa tory - magistrala a'la CMK na V=160 km/h, bez żadnych przystanków, i linia podmiejska, również dwa tory na V=100 km/h z kilkoma przystankami, biegnąca równolegle do torów CMK.
Panowie, czapki z głów przed Maćkiem!
P.S. Czy te ekrany dźwiękochłonne nie są tak nienaturalnie prosto ułożone? Projekt Bałtyku i Mocznik/ów (niepotrzebne skreślić) również popieram.