Czy ja wiem, czy uogólniam raczej nie. Po prostu prawdą jest, że nawet tzw porządna świnia wcześniej czy później się zepsuje. Spasie się na tyle iż cechy człowieczeństwa zanikną, będzie się liczyło tylko koryto, a każdy kto spróbuje coś z niego podebrać będzie na celowniku. Benny może i za mniejsze się ruszą, ale pewnie bez większej werwy. Co do Euro mnie to rybka niech, robią co chcą. Pewnie będzie taki wstyd jakich mało i Polska na długie lata zapiszę się na na kartach historii.