Jeśli mamy pokazywać pulpity, to partia ode mnie (źródło - Ełcka Galeria Kolejowa
www.elkgk.cba.pl, strona Piotra Romanowicza z moim udziałem:))
Przykłady zielonych pulpitów:
SU45-197
Zazwyczaj zielone pulpity są malowane przez samych maszynistów dla maszyn po rewizjach (mających chyba zawsze szare kabiny). Np pewien maszynista z Suwałk kiedyś mi powiedział, że zawsze jeśli lokomotywa miała dłużej jeździć, to dostawała od załogi zieleń z takiego prostego powodu, że taki kolor nie męczy podczas jazdy. Wszelkie jasne, czy jaskrawe kolory delikatnie rozpraszają. Zawszę "ręczną" robotę maszynistów widać po tym, że ściany są szare, jako pozostałość po rewizyjnej malaturze. SU45-197 to była jedna z lepszych chojnickich maszyn. Świadczy o tym choćby fakt, że pulpity są pomalowane, uwaga, na zielony metalic! Jak lakier na samochodzie... Btw ów pulpity, całe 2 komplety znajdują się u mnie w domu :) Zdjęcie wykonane w dniu kasacji
http://imageshack.us/photo/my-images/829/zdj2066.jpg/SU45-073
Maszyna jeżdżąc w przedostatnim czasie w Rzepinie, a w ostatnim krótko w Białymstoku. Krótko, bo kilku miesiącach wytopiła się panewka na wale, na stałe "krzacząc" maszynę z powodu braku zamiennego motoru.
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=487SU45-243
Typowy "czeremszanin". Mniej więcej pół na pół tamte lokomotywy mają szare i zielone pulpity. Ale jedno jest wspólne dla podlaskich maszyn. Firanki i dywany ;)
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=752SU45-100
A to typowy "suwalszczak" z ostatnich lat. Kabina usyfiona przez warstat w Gdyni na zdjęciu. W ruchu była to najbardziej zadbana kabina, na jakiej kiedykolwiek byłem. Praktycznie identyczny pulpit ma SU45-118, malowany takim samym jasnym kolorem.
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=327SU45-098
Zadbana z Chojnic.
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=534SU45-018
Dawna białostocka maszyna i jej miła dla oczu zieleń. Widać rzecz charakterystyczną dla niższych numerów - brak jednego termometru obok lampek. Ów termometr montowano zazwyczaj na własną rękę później.
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=535SU45-060
Ciekawy "krem" na górnej połowie kabiny ;) I kierownica od Poloneza. Czeremcha. Również brak drugiego termometru.
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=647SU45-074
Lokomotywa godna zapamiętania, bo to pierwsza SP45 jeżdżąca z prądnicą grzewczą od 1988 roku (oznaczenia zmieniono na SU45 kilka lat później). Jeździła długo w Olsztynie, na szlaku do Ełku przeprowadzono pierwsze próby modernizacji systemu ogrzewania składu. Zanim trafiła do Chojnic, miała kierownice od Polonezów mojego znajomego maszynisty i jego kolegi ;) w latach '90 pomalowali również jej pulpit na barwy, które pozostały do dziś, z charakterystycznymi żółtymi obwódkami. Zwróćcie uwagę na pulpit i nastawnik SU46-046
. Ten sam kolor, te same żółte oprawki zegarów. Spod pędzla tych samych maszynistów za czasów, kiedy jeszcze należała do Olsztyna. Tu jak widać kierownice od Poloneza się ostały
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=537SU45-136 "Tajfun"
Białostoczak
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=650SU45-175 (ex SU45-040)
To jest ciekawa sprawa. Maszyna to w rzeczywistości SU45-040. Przenumerowana na początku XXI wieku. Prawdziwa SU45-175 w 2000 roku spotkała się z ciężarówką wiozącą żwir. Maszynista zginął na miejscu, cała kabina przestała istnieć. Mniej więcej w tym samym czasie skasowana miała być w dobrym stanie SU45-040. Zamiast kasować dobrą maszynę, pocięto SU45-175, a 040 przywrócono do ruchu. Aby wszystko się zgadzało w papierach, do 040 przykręcono literki SU45-175, a teoretycznie skasowana została 040. Widać wyraźnie po ułożeniu bocznych liter, że lokomotywa nosiła kiedyś inny numer. Śladami po tego typu zamianach są np SU45-006, która ma ryflowane pudło i prawdopodobnie SU45-070, która również ma przykręcone tablice z zmienionymi numerami w miejsca odpowiadające lokomotywom o numerach (chyba około 120 do około 176, od której wyższe numery mają ryflowane pudła). W kabinie widać charakterystyczny dla niskich numerów wcześniej wspomniany brak dodatkowego termometru. Btw kolor pulpitu jest dość ciekawy ;) Maszyna (zarówno 040 i 175) należąca do 2008 roku do Poznania. Ostatnie lata spędziła jako fiat Olsztyńsko-Białostocki, obsługując w 99% odcinek Korsze-Ełk. Dziś czeka jeszcze na palnik w Warszawie. Pierwsza SU45, na jakiej jechałem...
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=91SU45-206
Wspomniana kilka postów wyżej.
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=652http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=92SU45-225
O ile się nie mylę, ten fiat jest już ST45. To jest ostatnie zdjęcie jej kabiny, wykonane w Olsztynie kilka tygodni przed zabraniem do PESy
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=443PULPITY SZARE
Tutaj da się rozróżnić bardziej i mniej szare odcienie. Taki typowo jasnoszary ma np SU45-115:
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=649Identyczne barwy z lokomotyw, które znam mają SU45-180, SU45-208, SU45-210, poniżej SU45-224:
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=653SU45-161
Chojnicka lokomotywa z PR, obecnie wraz z 168 pożyczona dla IC do Białegostoku:
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=651Przykład ciemniejszego szarego. Z lokomotyw, które znam takie barwy miała SU45-070 przed malowaniem na "buraczka", jeżdżąca obecnie na rozkazach IC w Białymstoku SU45-168:
SU45-214
Lokomotywa z Chojnic, dojeżdżająca swoje ostatnie kilometry życia w Białymstoku. Żywot skończyła pożarem elektryki w Ełku w lato 2010.
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=483SU45-196
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=533Przykład ciemnoszarego pulpitu:
SU45-056
Rasowy olsztyński fiat. Obecnie czekający na swoje przeznaczenie w Iławie. Należy do PR.
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=405Przykład oryginalnie-szarego pulpitu
SU45-183
Przedostatnie lata "waflowa" maszyna, wcześniej jej domem było Leszno. Ostatnie lata Białystok. Jak prawie wszystkie lokomotywy IC z ostatnich latach, nie dożyła 400000km. Kilkanaście tys. przed końcem zamieniła się w kostkę lodu w Ełku, zimą na początku 2010 roku. Pierwszy fiat, którego poprowadziłem.. Z resztą zdjęcie z tego wiekopomnego dnia ;)
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=702PULPITY NIEBIESKIE
SU45-195
Poznańska od samego początku. Ostatnie 3 lata swojego życia białostocka. W te święta, roku 2011 zrobi swój ostatni obieg i dobije 400000km, oddając za automatu silnik dla SU45-118. Bardzo, bardzo dobra lokomotywa. Praktycznie niezawodna przez ostatnie lata, bardzo silna. Tam gdzie "przeciętny" fiat wyciska ledwie 90 z 6-7 wagonami, 195 spokojnie pruje setką (konkretnie wjazd do Ełku od strony Korsz, gdzie na ostatnich kilometrach jest zwiększenie szlakowej z 80 do 100km/h).
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=542SU45-082
Chojnice
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=648SU45-135
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=539Na koniec taka wariacja w SU45-257
http://elkgk.cba.pl/displayimage.php?pid=654Ciekawy miszmasz na konsolach ma też SU45-159 z Białegostoku, której teraz nie mam zdjęcia pod ręką ;)
Zdjęć różnych pulpitów, różnych lokomotyw mamy jeszcze dużo dużo więcej, ale chyba nie ma sensu wrzucać wszystkiego :)
uff.. koniec.
Edit:
Znalazłem jedną fotę z podświetleniem. Mam tego dużo na kompie w Gdańsku. Teraz jestem w Ełku, więc i tego archiwum nie mam pod ręką. Ze swojego profilu na fb ściągnąłem tylko to:
http://imageshack.us/photo/my-images/585/37867130745663261848810.jpg/Widać tu dorabianą lampkę dla oświetlenia termometrów i ciśnieniomierza, o której wcześniej pisałem. Oświetlenie manometrów i woltomierzy jest znikome, przy czym
ZAWSZE lewy manometr jest najlepiej oświetlony, środkowy słabiej, a z prawego nic nie odczytasz bez zapalenia górnego światła w kabinie. Z woltomierzy praktycznie nic nie odczytasz. Hasler dość wyraźnie na zielono. Generalnie najbardziej "oczojebna" jest właśnie ta lampka. Jeszcze jeden bardzo ważny szczegół do jazdy nocnej!! Zawsze świeci się delikatnie czuwak.
W najbliższych dniach jadę na SU45, przy czym kurs będzie w połowie nocny, więc zrobię zdjęcia i nakręcę filmik oświetlenia. Btw jakieś życzenia? Sfotografować jakiś szczegół kabiny, czy pulpitu?