No proszę miło, że ktoś pamięta czasy "Bravo" racja imprezy tam bywały udane. W środy techno, w czwartki rockoteki, w piątki chyba trance, a w niedziele popoteki. Coś tak mi świta. Dwie sale, jedna duża, druga mniejsza i ten unoszący się bass, to były czasy. Tak jak już pisałem wcześniej różowo tam nie bywało jak to w klubach, ale fakt niezaprzeczalny tam był super klimat. Co do "Spiż'a" coś nie coś o tym miejscu słyszałem, ale nigdy tam nie byłem. Podobnie tak samo o klubie "Pomarańcza". Miejsce gdzie na pewno będę się chciał wybrać, to bez wątpienia klub "Energy 2000" znajdujący się w Przytkowicach. Ktoś już z Was tam był?