Autor Wątek:  Twoje osiedle a bezpieczenstwo.  (Przeczytany 25911 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Proof

  • Wiadomości: 41
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #30 dnia: 30 Sierpnia 2011, 21:08:17 »
Ja tam mieszkam na legnickim Zakaczawiu, najstarsza i najbiedniejsza dzielnica tego miasta. Nie bede mówił jak tu wylądowałem. Dzielnica jest uważana za "cygańską", na każdej ulicy diler, albo "meta" (wódka, tytoń, papierosy bez akcyzy sprzedawane). Nie jest duża, ale niebezpieczna, da sie żyć, tylko trzeba wiedzieć z kim trzymać.

EDIT: okolica jest nazywana też "dzielnicą cudów", bo to cud żeby za nic w biały dzień w morde dostać.
« Ostatnia zmiana: 30 Sierpnia 2011, 22:54:03 wysłana przez Proof »

Offline hunter

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1126
    • Zobacz profil
    • kolej.banda.pl
  • Otrzymane polubienia: 5
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #31 dnia: 30 Sierpnia 2011, 22:49:55 »
A ja mieszkam w prawobrzeskiej części Szczecina (Odra dzieli miasto na pół) i tak się składa, że są to przedmieścia, także bać się nie trzeba.
Prawobrzeze i bac sie nie trzeba? No chyba zartujesz sobie w tej chwili.
Z pozdrowieniami,
Grzegorz Durbajło

http://www.kolej.banda.pl/ - moje kolejowe zdjęcia.

Offline Niebugoclaw

  • Wiadomości: 1222
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 10
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #32 dnia: 30 Sierpnia 2011, 23:04:41 »
I tak Niebuszewo miażdży wszystko :P

Offline MasterYoda

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 839
  • Mistrz ściemy, Pan Andrzej.
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 71
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #33 dnia: 31 Sierpnia 2011, 00:35:30 »
Co do Niebuszewa:) Znajomy raz wracał z domówki która była na w/w dzielnicy. Wieczorem stoi na przystanku zachodzi od tylu go dwóch łebasów w wieku około 15 lat i z tekstem telefon i kasa albo wpi****l. Kolega odruchowo łokciem w tył i jeden z nich prosto w nos dostał. Drugi widząc powalonego kompana długo nie myśląc w długą :D
Panie Darku, my też możemy prosić?

Offline Sawi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 9224
  • O.M.D - Electricity, O.M.D - Enola Gay. 01.09.2012
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 743
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #34 dnia: 31 Sierpnia 2011, 08:25:33 »
Sawi co do Biskupic... Kiedyś wyjechałem z jakiejś ciemnej uliczki na główną drogę na Biskupicach i szła banda ( 4-5 dzieciaków ) i hasłem do mnie " Witamy w dzielnicy śmierci" : F

Ciemna uliczka powiadasz, to zapewne musiałeś być na Bozywerku, tamte uliczki do super oświetlonych nie należą to fakt, albo na tak zwanej Ukrainie. Jedno z dwóch, bo reszta w Biskupicach raczej należy do spokojnych miejsc.
Chociaż... Osiedle "Waryniol" też uchodzi za miejsce po którym samemu lepiej nie chodzić. Od 2,5 roku tam przesiaduje i nic nie zaobserwowałem. Inaczej ma się oś. Jodłowa. Tam już się życie inaczej toczy. Chociaż, też zależy od pory dnia. A Zaborze... Raczej spokojnie jest. Jak i jedna tak i druga strona : D
Waryniol o tyle o ile znam. Nie ma tam różowo to prawda, ale tak sobie myślę, że zapewne na całym świecie jest pełno takich miejsc. Od siebie dodam, że nie polecam bujać się na pewno po Bobrku, jednej z dzielnic Bytomia. Tam to jest już ostro.
Życie jest bardzo kruche i w najmniej oczekiwanym momencie tracisz bliskich. Nie widzisz kogoś lata i nagle już tej osoby nie ma :(. Jedynie co tobie zostaje, to wspomnienia http://www.youtube.com/watch?v=Rk_sAHh9s08 "Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni".

Offline maacius

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 595
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 2
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #35 dnia: 31 Sierpnia 2011, 10:33:58 »
Od siebie dodam, że nie polecam bujać się na pewno po Bobrku, jednej z dzielnic Bytomia. Tam to jest już ostro.
Balangi do późnej nocy przy ulicy, kilkuletnie dzieci bez opieki... Często przejeżdżam tam jadąc od Miechowic przed Karb, Bobrek, Chebzie na średnicówkę i do Katowic i za każdym razem brat wspomina jakie to slumsy...

Offline 333Wojtas333

  • Wiadomości: 191
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #36 dnia: 31 Sierpnia 2011, 14:14:20 »
Co do Niebuszewa:) Znajomy raz wracał z domówki która była na w/w dzielnicy. Wieczorem stoi na przystanku zachodzi od tylu go dwóch łebasów w wieku około 15 lat i z tekstem telefon i kasa albo wpi****l. Kolega odruchowo łokciem w tył i jeden z nich prosto w nos dostał. Drugi widząc powalonego kompana długo nie myśląc w długą :D

Z tego co słyszałem to na Niebuszewie jest już w miarę spokojnie. Nie wiem czy to prawda, ale faktem, że gorzej jest w takich dzielnicach jak Stołczyn lub Gocław.

Offline Niebugoclaw

  • Wiadomości: 1222
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 10
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #37 dnia: 31 Sierpnia 2011, 14:38:30 »
Oj nie bój nic, na Niebku zdarzają się czasem 2 zabójstwa na tydzień, a na Skolwinach i innych dziurach jest w miarę spokojnie, chłopaki co najwyżej kradną kable na linii do Trzebieży, ewentualnie możesz dostać w czambo jak będziesz prosił ;]

Offline jageer

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1410
  • Jak Sz to tylko na Tm....
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 48
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #38 dnia: 31 Sierpnia 2011, 21:01:10 »
Ja generalnie mieszkam niedaleko Krakowa. Co prawda nieduża miejscowość i 2 skromne osiedla. Co do kibicowania to 99% osób jest za Wisełką. Kiedyś przyjeżdżali, ze wsi obok kibice Cracovi, ale raz dostali porządne manto i się już nie pojawiają. Ja u siebie nie boję się chodzić o żadnej porze dnia i nocy. Może dlatego, że znam większość "pseudo dresów". Jedynie podczas jakiś festynów trafi się pseudo cwaniak co się chce bić, ale wtedy chodzimy mocną grupą i spadają.

Generalnie tylko raz prawie dostałem "w ryj" w Szczecinie przy katedrze. Gość mnie zapytał o szluga, ale nie miałem. Jak studiowałem w Szczecinie to generalnie nie było sytuacji, żeby był dym (no ale na disco się chodziło w grupach 20-30 osób dla znawców Pinokio- akademik AM).
Musi to robić delikatnie, bo jak nie umie to semafor opadnie...

Offline Szopa

  • Wiadomości: 228
  • Miłośnik kolei z Wrocławia
    • Zobacz profil
    • Moja galeria zdjęciowa
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #39 dnia: 31 Sierpnia 2011, 21:39:52 »
Ja napiszę w celu przestrogi. Wrocław generalnie według mnie jest dość spokojnym miastem, jednak jest parę dzielnic, w których jak się przekonałem lepiej się nie pojawiać. Niedawno w jednej z nich (Fabryczna, rejon Pafawagu), w biały dzień zostałem pobity i okradziony. Nie polecam również pokazywać się w tzw. Trójkącie Bermudzkim (okolice ulicy Krakowskiej). Myślę, że tego co w tych dzielnicach się dzieje nikomu opisywać nie trzeba.
www.gagarin.kolej.org.pl -moja galeria zdjęciowa
www.youtube.com/user/gagarinpl -moja galeria filmowa
Pozdrawiam!

Offline hunter

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1126
    • Zobacz profil
    • kolej.banda.pl
  • Otrzymane polubienia: 5
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #40 dnia: 31 Sierpnia 2011, 21:45:19 »
Oj nie bój nic, na Niebku zdarzają się czasem 2 zabójstwa na tydzień, a na Skolwinach i innych dziurach jest w miarę spokojnie, chłopaki co najwyżej kradną kable na linii do Trzebieży, ewentualnie możesz dostać w czambo jak będziesz prosił ;]
Zalezy na ktorej czesci Niebuszewa, okolice ul. Boguchwaly oraz Cyryla i Metodego jest w miare spokojnie.
Z pozdrowieniami,
Grzegorz Durbajło

http://www.kolej.banda.pl/ - moje kolejowe zdjęcia.

Offline Niebugoclaw

  • Wiadomości: 1222
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 10
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #41 dnia: 31 Sierpnia 2011, 21:58:31 »
A na takiej Niemierzyńskiej jak sama nazwa wskazuje się nikogo nie mierzy xD

Offline Mnia

  • Wiadomości: 46
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #42 dnia: 31 Sierpnia 2011, 22:39:07 »
Oj nie bój nic, na Niebku zdarzają się czasem 2 zabójstwa na tydzień.......ewentualnie możesz dostać w czambo jak będziesz prosił ;]

Malmö - Rosengård ( Malme - Rozengord w naszym języku) Dziennie minimum 2 spalone samochody na stacji benzynowej, zabójstwa średnio około 5, bombki 2-3 zazwyczaj nad ranem. Pobicia nie wiem ile ale napisze, ze w dzień lepiej nie poruszać się pieszo. Wszystko są to "przyszywani" szwedzi rodem z krajów arabskich. Na szczęście już tam nie mieszkam.

Offline Proof

  • Wiadomości: 41
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #43 dnia: 01 Września 2011, 13:29:49 »
Nie polecam również pokazywać się w tzw. Trójkącie Bermudzkim (okolice ulicy Krakowskiej). Myślę, że tego co w tych dzielnicach się dzieje nikomu opisywać nie trzeba.

Warto wspomnieć też o ulicy Traugutta, też należy do tego całego Trójkątu.

Offline Preki

  • Wiadomości: 309
  • My name's not Shane, kid!
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 42
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #44 dnia: 02 Września 2011, 13:23:55 »
No to super... właśnie 8 września wybieram się na III Zjazd Twórców Gier, mający miejsce na Politechnice Łódzkiej. I tak, będę obładowany tobołami, miał laptopa na dodatek. I teraz nie wiem czy po wyjściu z Fabrycznego będzie sytuacja typu, że wyskoczy mi łysa małpa i zacznie bić mnie "za Legię" (której nawet nie jestem kibicem, ale jako że pochodzę z tamtych stron...). Poza tym na początku sierpnia cały dzień spędziłem w Łodzi, obijając się tramwajami (pod)miejskimi tu i tam, i jakoś nikt mnie i mojego kumpla nie zaatakował. Cholera, gdybym miał tylko jakąkolwiek broń (niekoniecznie palną)...
Życie to nie gra... to symulator.

Offline szczawik

  • Deweloper
  • Wiadomości: 1467
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 438
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #45 dnia: 02 Września 2011, 13:44:49 »
@Preki, Politechnika to blisko mojej szkoły (tzn koło osiedla studenckiego), a dokładniej naprzeciwko elektrociepłowni:) W Łodzi po prostu chodź tymi szlakami co wszyscy inni, wtedy na pewno Cię nikt nie zaczepi. Laptopa trzymaj tak, żeby nie rzucał się w oczy. Łódź jest niebezpieczna tylko tam, gdzie nie ma ludzi a Ty masz wiek ,,młodzieńczy''.

Offline Domio

  • Wiadomości: 73
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #46 dnia: 11 Lutego 2012, 19:58:47 »
A ja mieszkam w 10 tysięcznych Obornikach Śląskich linia 271, 26 km do Wrocławia. Mam spokój tutaj znam dużo osób i tak samo one mnie znają więc nie jest żle, ale owszem zdażają się bójki nawet była ze skutkiem śmiertelnym ale to raz na 10 lat, ogólnie śmiało można chodzić, natomiast jak jeżdżę do Wrocławia zwłaszcza w tereny kolejowe na foty z kumplami to tam już trzeba być ostrożnym  bo w okolicahc towarówki łącznicy towu z podg. Stadion - Muchobór jest dużo kibiców Śląska bo to obok stadionu. Najgorszą dzielnicą Wrocławską uważam Brochów bo plaga tam cyganów...słynny Wrocławski Trójkąt i Wrocław Leśnica też jest nie miła dla obcych.
Wracając do Łodzi to statystycznie jest to najbardziej niebezpieczne miasto w kraju, kumpel opowiadał jak był na obozie w Łodzi, i siedząc w rynku w barze wszedł wysoki Łysy koleś ok 30 lat mówiąc do kumpla "E jest sprawa ! jaka ? Jak nie jesteście Z tego miasta to za 15 minut solówczeka po kolei z każdym was ! a dla czego ? przecież nic nie zrobiliśmy złego...Łysy odpowiada ale ja i moi kumple nie biliśmy się już dwa dni i musimy komuś wpdl....spuścić, sory że akurat na was chłopaki wypadło" na szczęście koleś wyszedł a kolega ze znajomymi się zmył z baru. Więc wnioskuję że wszędzie w Łodzi jest duże bandyctwo ?

Offline szczawik

  • Deweloper
  • Wiadomości: 1467
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 438
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #47 dnia: 11 Lutego 2012, 20:05:51 »
Nie. Źle mają osoby w wieku do około 25 lat, wtedy standardowe pytanie: "Za kim jesteś?" i są dwie odpowiedzi- "za Widzewem", "za Ełkaesem". A jak jest "wpad" to czasami obędzie się bez pytania...;] To w zasadzie wyłącznie na osiedlach dla wspomnianych osób. Na innych terenach jest już jak w każdym mieście.
« Ostatnia zmiana: 11 Lutego 2012, 20:07:20 wysłana przez szczawik »

Offline darek71wrc

  • Wiadomości: 1364
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 25
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #48 dnia: 11 Lutego 2012, 20:06:55 »
Najgorszą dzielnicą Wrocławską uważam Brochów bo plaga tam cyganów...
Dziwne masz podejście do Brochowa. Ja tu mieszkam 20 lat, między cyganami i jakoś nigdy nie miałem guza na głowie. Jak się nie czepiasz sąsiadów, to i oni nie czepiają się ciebie.

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #49 dnia: 11 Lutego 2012, 20:12:12 »
W Łodzi tragedii nie ma. No może po za paroma rejonami gdzie trzeba mieć się na baczności. Druga sprawa, że jako mieszkaniec tego miasta może już jestem wyczulony co gdzie i jak się zachować ;). Ogólnie do tej pory jak zwiedziłem trochę miast to najbezpieczniejszy wydawał mi się Gdańsk, natomiast najmniej przyjazny rejon to Nowa Huta w Krakowie oraz okolice Siemianowic, Szopienic i Mysłowic. Co do Krakowa to bywało tak, że taksówkarz, który po nas przyjeżdżał na podmianę wcześniej dzwonił żebyśmy spotkali się "na styk" i żeby nie musiał na nas czekać bo było kilka przypadków gdy pobili kierowcę, ukradli samochód albo go uszkodzili. Do tego wiezienie dla kobiet i czasem nieciekawe elementy kręcące się w pobliżu… Może my tylko takie wrażenie odnieśliśmy -nie wiem. Zapewne jak ktoś tam mieszka albo bywa częściej to zna lepiej zakamarki -my nie chcieliśmy się tam kręcić ;).
« Ostatnia zmiana: 11 Lutego 2012, 20:13:37 wysłana przez mechatronik »
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline EU07-483

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2307
  • EU07-483
    • Zobacz profil
    • Super spółka :)
  • Otrzymane polubienia: 168
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #50 dnia: 11 Lutego 2012, 20:59:49 »
natomiast najmniej przyjazny rejon to Nowa Huta w Krakowie oraz okolice Siemianowic, Szopienic i Mysłowic. Co do Krakowa to bywało tak, że taksówkarz, który po nas przyjeżdżał na podmianę wcześniej dzwonił żebyśmy spotkali się "na styk" i żeby nie musiał na nas czekać bo było kilka przypadków gdy pobili kierowcę, ukradli samochód albo go uszkodzili. Do tego wiezienie dla kobiet i czasem nieciekawe elementy kręcące się w pobliżu…
Kolego, Ty Nowej Huty na oczy nie widziałeś...
Jak będę duży zostanę maszynistą!

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #51 dnia: 11 Lutego 2012, 21:16:35 »
Pisałem o rejonach stacji, aczkolwiek samą dzielnicę też kilka razy widziałem. Zwłaszcza dużo pozwiedzałem jak nie mogłem trafić na lotnisko. Co ciekawe 3 osoby które pytałem się o drogę zwróciły mi uwagę, żebym uważał bo przyjezdni mogą mieć tu problemy. Na tyle co byłem w tamtych okolicach to mi wystarczy. A to, że dokładnie nie znam NH to wybacz. Są miejsca ciekawsze i warte poznania. Ja tylko stwierdzam fakty. Ludzie, którzy jeździli tam od lat bali się przebywać w niektórych rejonach NH zwłaszcza po zmroku. Podsumowując, byłem a to co zobaczyłem i usłyszałem było tylko na niekorzyść NH. Może akurat w złe dni tam byłem… Nie wiem i zbytnio mnie to nie interesuje.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline EU07-483

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2307
  • EU07-483
    • Zobacz profil
    • Super spółka :)
  • Otrzymane polubienia: 168
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #52 dnia: 11 Lutego 2012, 21:18:14 »
Stacja Nowa Huta, a Nowa Huta to dwa różne miejsca.
Jak będę duży zostanę maszynistą!

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #53 dnia: 11 Lutego 2012, 21:19:49 »
Lotnisko i okolice polibudy też? Pytam bo wydawało mi się, że to NH.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline EU07-483

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2307
  • EU07-483
    • Zobacz profil
    • Super spółka :)
  • Otrzymane polubienia: 168
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #54 dnia: 11 Lutego 2012, 21:20:49 »
Lotniska to tam już nie ma od dobrych kilkudziesięciu lat. Tam gdzie ono było, obecnie są (chyba) Czyżyny.
Jak będę duży zostanę maszynistą!

Offline up5358

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 649
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 4
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #55 dnia: 11 Lutego 2012, 23:37:20 »
W Krakowie w każdym miejscu można przejść spokojnie, jak i "zarobić w puzon" jak się "zasłuży" i to bez względu na dzielnicę. Kozłówek, Kurdwanów, Bieżanów NW, czy szeroko pojęta Nowa Huta.  Inna sytuacja, gdy odbywają się derby Wisły z Cracovią. Wtedy (ale też nie zawsze) gonią się kibole między sobą, lub z policją (ostatnio w rejonie os Wysokiego). Bowiem prawdziwi KIBICE to nie byli i nie są na pewno! Co najwyżej domorośli półgłówki. To nie są dawne lata co się prali z "władzą" pod Arką, czy boje o powstanie kościoła w Mistrzejowicach, a także msze pod kapliczką przy pętli. Jednak w tamtych latach nie strach było przejść się z rodziną i małymi dziećmi na stadion i KIBICOWAĆ w czasie meczu, a potem na spokojnie do domu wrócić. W tamtych czasach by, który spróbował podskakiwać - zaraz Milicja, a w czasie większych "uroczystości" ZOMO jakby wpadło to pały szły w ruch się ogień czuło na plecach albo prysznic i sponiewieranie przez wodę z armatek wodnych na wozach. Potem na komisariat jazda "na poprawiny". Wtedy się tylko modlić by nie wieźli na komisariat, gdzieś na wieś pod miastem. Tam nie lubili jak się im ciszę przerywało i jeszcze większy "wpie*dol" robili, jak Ci z komisariatów w mieście...

Tamte czasy minęły i nie wrócą. W jednym kwestiach to dobrze, w innych wręcz przeciwnie...

Offline Cesky Kretek

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 1712
  • Trust no one.
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 159
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #56 dnia: 12 Lutego 2012, 02:09:51 »
Lotniska to tam już nie ma od dobrych kilkudziesięciu lat. Tam gdzie ono było, obecnie są (chyba) Czyżyny.
Tak, Czyżyny. W miejscu lotniska jest obecnie muzeum lotnictwa polskiego.

Offline Domio

  • Wiadomości: 73
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #57 dnia: 12 Lutego 2012, 15:53:08 »
@ darek71wrc: A ja wnioskuje po własnej sytuacji będąc w okolicach Brochowskiego dworca, dwóch gości podeszło pytając o kasę i grożąc więc sam się o tym przekonałem.

  Dodano: 12 Lutego 2012, 16:18:42
Co do Wrocławskiego trójkąta to na pewno nie jest tak jak z przed 10 lat, gdzie było o wiele gorzej niż teraz.
« Ostatnia zmiana: 12 Lutego 2012, 16:18:42 wysłana przez Domio »

Offline Sawi

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 9224
  • O.M.D - Electricity, O.M.D - Enola Gay. 01.09.2012
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 743
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #58 dnia: 12 Lutego 2012, 23:22:10 »
@ darek71wrc: A ja wnioskuje po własnej sytuacji będąc w okolicach Brochowskiego dworca, dwóch gości podeszło pytając o kasę i grożąc więc sam się o tym przekonałem.
@Domio moim zdaniem to praktycznie w każdej dzielnicy takie łebki się znajdą i nie ma znaczenia czy to Zabrze, czy Kraków itd. Po prostu w każdym mieście się nie raz coś dzieje i takiego typowego bezpieczeństwa nie ma.
Życie jest bardzo kruche i w najmniej oczekiwanym momencie tracisz bliskich. Nie widzisz kogoś lata i nagle już tej osoby nie ma :(. Jedynie co tobie zostaje, to wspomnienia http://www.youtube.com/watch?v=Rk_sAHh9s08 "Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni".

Offline ET21-622

  • Wiadomości: 287
  • Dźwiękowiec
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 4
Odp: Twoje osiedle a bezpieczenstwo.
« Odpowiedź #59 dnia: 12 Lutego 2012, 23:40:08 »
No co do Zabrza można wymienić jedną najpopularniejszą dzielnice "buchen" gdzie faktycznie nie da się przejść. Chyba że w nocy i to biegiem. A tak. to raczej wszędzie się znajdzie jakiś ktoś kto demoralizuję dzielnice, miasto. i z takimi to jedynie numer pod 112 i niech ruszą swe pupy do roboty.