Wymarzony scenariusz

[PiotrPKP1997]

Ja bym chciał trasę spalinową taką, że rozpoczynamy misję gdzieś na małej stacji i jedziemy po nasz skład np. z 2km i po dojeździe podczepili się pod 2 wagony i jechali jako TLK z 30min do jakieś większej stacji i tam czekały na nas jeszcze z 4 wagony, podczepili je i jechać do stacji końcowej z 6 wagonami. Jak byśmy dojechali to byśmy odłączyli nasz skład i dostali rozkaz aby ściągnąć uszkodzony skład TLK Tour De Pologne z SU45 na czele i jechać z nim na tą stacje jeszcze za stacją tam gdzie byśmy zaczynali misję. Ta pierwsza i ostatnia stacja musiała by być trochę większa oraz, żeby było dużo przystanków osobowych, a trwałaby maks 1 godzinę a szlakowa wynosiła by 60km/h.

[EU07-483]

Mi się marzy, aby powstała misja która nie rozpoczynałaby się odebraniem sygnału "alarm". ;-)

[youBy]

youBy, wiem co masz na myśli. Ciężkie, ale do zrobienia. Kiedyś też myślałem o tym, by np. przy przedwczesnym dojeździe do stacji mieć odjazd wg rozkładu. Eventlauncher się kłania i sprawdzanie warunku czy dojechaliśmy na czas, czy już dawno po odjeździe. Tylko kto takie małe pierdółki zobaczy? Pewnie nikt nie zauważył, że brakuje SHP w misjach na L053, a mnie w oczy kole, że rezonatory nie są 200 +/- 5 metrów od tarcz, jeśli już się trafi, że są...

No cóż, każdy interesuje się czymś innym. Jest wiele różnych braków w sceneriach/scenariuszach/misjach i trzeba by było zapełnić dobre kilka (jak nie kilkanaście) stron, żeby wypisać i dokładnie omówić wszystkie.
Co do mojego pomysłu, to najtrudniejsze jest opracowanie gotowego wzorca. Później następuje tylko odpowiednie powielenie schematu. Najpierw można się ograniczyć do jakiś prostych przypadków, później komplikując sprawę. Ot chociażby jedna relacja pociągów pasażerskich na linii, pociągi towarowe jadące zawsze w jedno miejsce czy wypuszczanie ze stacji jednego składu jednocześnie. Przecież sam dobrze pamiętasz, że zdarzenia prawdopodobieństwa najpierw były czarną magią, a teraz umiesz tworzyć dość skomplikowane drabinki :)

[Benek]

Pomyślę o tym. Coś na kształt Twojego algorytmu z prawdopodobieństwem, pod którego wrażeniem stale jestem :)

Mi się marzy, aby powstała misja która nie rozpoczynałaby się odebraniem sygnału "alarm". ;-)

Jest już taka i nawet miałeś okazję jechać! :-)

[chemik35]

A mój wymarzony scenariusz to SM42 z podsyłem, zdawką i rozrządami po okolicznych stacjach w linii 53 i 61. Mogłyby być także rozrządy przyjeżdżających i odjeżdżających z dużej stacji węzłowej np. w Mocznikach, Grodzisku, Częstochowie czy Sandomierzu na wzór rozrządów w scenerii Manewrowo3.

[Rudzik]

Hmmm... jak taki temat to i ja się wypowiem;)
303E (tylko 303E) w starym, zielonym malowaniu + 8-9 wagonów - jakiś pośpiech. Nocny obowiązkowo. Zaczynamy na torach postojowych, ewentualnie w szopie, stonka podprowadza skład w perony i odjeżdża. Obowiązkowo coś w deseń dworca w Legnicy lub Wrocławiu - hala. Mamy taką w Mocznikach chyba. Obowiązkowo dużo ludzi na peronach, charakterystyczne zapowiedzi pociągów (w tym naszego), mógłbym nawet sam coś skombinować, sodowe oświetlenie, ruch na dworcowych torach, kilka/kilkanaście mijanych składów. Niezbyt długa - 2 góra 4 godziny jazdy, postój (2-10 minut) na kilku większych stacjach. Cały wahlarz prędkości, z zaznaczeniem 2 stref - początkowej szybkiej (70-120) i drugiej wolniejszej (40-100).
Za dużo w dzieciństwie najeździłem się nocnymi/wieczornymi pośpiechami, szczególnie "Szyndzielnią" Wrocław - Bielsko-Biała.

[Cris]

Mój wymarzony scenariusz, to prowadzenie towara powyżej 2500 t. brutta na dwie lokomotywy np.SM48, później manewry najlepiej przestawianie ciężkich wagonów żeby można było odczuć ten opór:D a sama jazda z bruttem mogła by się odbywać na trasie gdzie był by ograniczenia, S1 itd.

[Niebugoclaw]

Generalnie co do testu sygnału Alarm przy obejmowaniu lokomotywy to lepiej by było go zrobić jako event wyzwalany ręcznie, np. Shift+0. Z tym, że powodowałby on wtedy spadek ciśnienia w PG. Nie przypisana by była do niego komórka pamięci, więc można by go odpalić za każdym razem. Potem osobny ręczny event na zamówienie się dyżurnemu/nastawniczemu do wyjazdu z szopy.

[Paczkuś]

1. Manewry na stacji towarowej(Włodowice Towarowe) na Drawinowie + górka.
2. Zbiorczy w Quarkmce.
3. Brutto pod górkę. Tak z 20 minut męki.
4. EZT w Zwierzyńcu.

[Benek]

1. Manewry na stacji towarowej(Włodowice Towarowe) na Drawinowie + górka.

Czy mógłby ktoś zrobić screena na tę stację? Można by ją wydzielić za pomocą toola Mariusza. Tam nie ma czasem górki przed tą stacją? Raz tam dojechałem, ale miałem FPS 1.0, więc zrezygnowałem z dalszego oglądania.

[DRE]

Misję zaczynamy w Częstochowie Stradom. Jedziemy do Herbów Starych w celu odebrania pasażerów ze zdefektowanej jednostki. Wracamy z nimi do Częstochowy, po czym jedziemy z planowym Regio do Lublińca. Po drodze nieplanowany postój związany z wypadkiem na przejeździe. Po usunięciu kolizji jedziemy dalej, przystając na jednej ze stacji celem przepuszczenia TLK-i. Gdy dojeżdżamy do stacji Lubliniec, dyżurny informuje nas o uszkodzonej sygnalizacji na stacji. Stajemy pod semaforem wjazdowym, po czym otrzymujemy rozkaz pisemny S i wjeżdżamy na stację.

[KormaK]

No ja niestety nie będę oryginalny. ;) Marzy mi się coś na wzór tego co napisał Kacu... Noc, albo późny wieczór. Duża stacja, stonka przyprowadza pośpiecha z 7-8 wagonów, my po czasie wyjeżdżamy z szopy zieloną 303E (jeszcze jakby trapez był, to już cudnie). Na stacji duży ruch, pełno odjeżdżających i przyjeżdżających kibli, może i towarowy gdzieś się wkręci. Zapowiedzi na stacjach, oświetlenie peronów... Jazda z prędkościami powyżej 90km\h, w połowie łapie nas burza, może i brak prądu na chwilkę. Kilka mijanek aby nie było nudno, jakieś przepuszczenie opóźnionego Expresu czy EC na odcinku w stylu CMK. To wszystko wzorowałem na podróżach nocnymi i wieczornymi pośpiesznymi i też troszkę na jednej, konkretnej podróży, którą bardzo dobrze zapamiętałem - "Sztygar" na odcinku Katowice - Kielce. (Wtedy na stacji w Katowicach była bardzo mocna burza, no i Sztygar nie ma na tym odcinku tyle pudełek, ale troszkę to urozmaiciłem) :)

[ABu]

Mój wymarzony scenariusz: wymagający ciągłej czujności, tj. zawierający wydarzenia losowe prowadzące do wypadku w postaci np. stojącego na przejeździe uszkodzonego traktora, pociągu wyprawionego omyłkowo/ze względu na awarię na ten sam tor itp.

Prawodopodobieństwa powinny być skrajnie małe, ale istnieć. Wymoże to ciągłą i uważną obserwację szlaku oraz w pewnym sensie zbuduje delikatne poczucie zagrożenia. Scenariusz może się urywać bezpośrednio po takim wydarzeniu - i wtedy prawidłowym zakończeniem powinno być uniknięcie wypadku lub wykonanie poleceń związanych z wydarzeniem.

Można również pomyśleć o wymuszonym powrocie na stację np. ze względu na chorobę pasażera itp.

[Sawi]

Czy mógłby ktoś zrobić screena na tę stację?

Proszę bardzo :). Trzy screeny.

[AIR]

Oj tak, 139-tka. Ale to już od razu podciągnąć do Zwardonia ;)

Kiedyś ktoś robił tą scenerie, ale chyba nie zostanie dokończona :/

Mi osobiście brakuje zdecydowanie dość popularnych na co dzień zdarzeń, kiedy to prowadzimy poc towarowy i musimy się co kilka stacji zatrzymywać na bocznym torze, żeby przepuścić jakś pasażerski skład pędzący za naim. Niby nic wielkiego, a jednak bardzo urozmaiciło by prowadzenie ciężkich brutto.
Najlepiej to widzę na L61. Jest tam sporo torów bocznych na szlaku, a i pasażerskie szybko jeżdżą.

[Patrykos]

Brakuje też zróżnicowania scenariuszy, tak jak @AIR wspomniał, że jeśli już jedziemy to cały czas przez każdą stację bez postoju. Często bywa, że towarowy musi zjechać na bok bo np. nie biorą pociągu po linii albo do stacji docelowej, jest jakaś stójka, musi zostać wyprzedzony przez osobowy/pospieszny bądź jakiś ważniejszy pociąg (np. TWR) lub czeka na mijankę bo np. po drugim torze prowadzone są roboty torowe.

[Tomasz144]

Witam, mój wymarzony scenariusz to wieczorna służba na lokomotywie spalinowej (SU45, 46, SP32). Jedziemy na takiej mniej znaczącej lini. Zabieramy pasażerów na małych stacyjkach. Następnie dojeżdżamy do większego miasta, jednocześnie przyjeżdża także pociąg trakcji spalinowej z innej lini. Odłączamy naszą lokomotywę od składu. Lokomotywa spalinowa, która przyciągnęła inny pociąg także odczepia się od składu. SM42 łączy składy, EU07 podczepia się do łączonego pociągu i rusza dalej w drogę. My w tym czasie odstawiamy lokomotywę na bocznicę i kończymy służbę. Pozdrawiam.

[byczek]

Moja wymarzona służba to taka, w której ciągniemy jakiś nocny pociąg w dzień. Przejeżdżać nad jakąś dużą ulicą w dużym mieście i zrobić więcej tuneli, a nawet stację w tunelu (coś podobnego jak Warszawa Centralna).

[Tyrystor]

Mnie to się marzy sceneria lata 50-70 XX wieku. Przydała by się jeszcze sceneria "tylko" dla spalinówek (nie mówiąc tylko o całkowie), ale tym razem gdzie moglibyśmy ujrzeć historyczne loki takie jak: SM03, 409Da (tereny zakładów), SM15, SP32, SM42, SP42, ST44, SP45. Można by było wymyślać nowe scenariusze z emementami zdarzeń losowych itp. Druga to również jakieś tereny w środku miasta np. Warszawa, Kraków, Katowice. Pełno mijanek, stacji, tuneli, dworców, ludzi, rozmów przez radio, aż za dużo wymieniać. Podobnie myślałem jak @byczek z tym miastem. A czy exe obsługuje spadek napięcia? Co gorsza nawet jeżeli nad takim elektrykiem nie ma sieci i tak pojedziesz. :-)

[Husarz]

Mam swój drugi wymarzony scenariusz - coś na wzór linii 61. Jedziemy z Lublińca do Częstochowy Osobowej pociągiem TLK. W Częstochowie zmiana lokomotywy na EP09, na której będą uczyć się pomocnicy z Zakładu Południowego IC. Następnie jazda do Herbów Starych i powrót do Lublińca. Podczas służby różne ewenty np. awaria rogatki na przejeździe, który jest za zakrętem i mechanik ma ograniczoną widoczność i mechanik hamuje bo zobaczył auto przez lokiem.

[Damo]

W Częstochowie zmiana lokomotywy na EP09, na której będą uczyć się pomocnicy z Zakładu Południowego IC.

A czy obecnie exe pozwala na zmianę lokomotywy podczas symulacji?

[janek32]

Ja kiedyś myślałem nad nocnym scenariuszem na Zwierzyńcu z intensywną burzą. Tyle że do niego trzeba by wstawić na tę trasę latarnie.
Myślałem mniej więcej o czymś takim - służbę zaczynamy na jakiejś siódemce na bocznym torze w Kociarach (tak jak na zwierzyniec_posp), manewrujemy na peron, podczepiamy się i ciągniemy pociąg osobowy do Pawianowa. Po drodze jest jednak trochę niespodziewanych sytuacji typu uszkodzone zasilanie semaforów na jakiejś stacji, postój z powodu ściągania ze szlaku zepsutego składu, itp. (można tu wykorzystać zdarzenia prawdopodobieństwa). Oczywiście w różnych momentach służby widać błyskawice (jak na Linii 53). Gdy dojedziemy do Psiar Południe jeden taki piorun uderza bardzo blisko, gasną wszystkie latarnie na stacji i wyłączają się semafory. Jakaś rozmowa przez radio, okazuje się, że jest awaria stacji zasilającej. Po krótkim czasie włączają się semafory (ale nie latarnie), dostajemy wyjazd i jedziemy do Psiar Śródmieście, gdzie latarnie też nie działają. Chwilę tam stoimy i jedziemy do Pawianowa z postojem w Jelonkowie, a w tym czasie burza się powoli uspokaja. W Pawianowie zostawiamy skład, manewrujemy na inny peron i podczepiamy się do pospiesznego. I tu już bez żadnych niespodzianek jedziemy do Kociar zatrzymując się tak jak na zwierzyniec_posp, OIDP Psiary Śródmieście i Psiary Zagroda. Jeszcze od czasu do czasu gdzieś tam pojawi się błyskawica, latarnie na stacjach Psiary Śródmieście i Psiary Południe już działają. Ewentualnie można jeszcze dodać jako zdarzenie prawdopodobieństwa oczekiwanie na drezynę lub skład serwisowy na stacji Psiary Zagroda. W Kociarach odczepiamy się od składu i manewrujemy na boczny tor.
Taka służba byłaby dosyć ciekawa, jednak mógłby być problem ze znalezieniem rozmów przez radiotelefon. Przy tej sytuacji na stacji Psiary Południe można wykorzystać trochę zmodyfikowane rozmowy z Linii 53, gdzie na którejś misji jest podobna sytuacja w Swoszowicach.

[Ra]

A czy exe obsługuje spadek napięcia?

Nie, zawsze jest stała wartość, nawet niezależnie od napięcia wpisanego w przęsło. Ale to kwestia czasu i wtedy zobaczycie, jak się jeździ, gdy jest 2200V...

A czy obecnie exe pozwala na zmianę lokomotywy podczas symulacji?

Jedynie poprzez dojechanie do innej, połączenie mostkiem przejściowym, przejście po nim, a następnie rozłączenie.

[youBy]

A czy exe obsługuje spadek napięcia?

Nie, zawsze jest stała wartość, nawet niezależnie od napięcia wpisanego w przęsło. Ale to kwestia czasu i wtedy zobaczycie, jak się jeździ, gdy jest 2200V...

Się nie jeździ, bo szybki powinien puścić :D Exe obsługuje spadek napięcia, ale tylko ten, który jest wywołany przez naszą lokomotywę i tylko względem sztywnej wartości napięcia.

[EU07-457]

A czy exe obsługuje spadek napięcia?

Nie, zawsze jest stała wartość, nawet niezależnie od napięcia wpisanego w przęsło. Ale to kwestia czasu i wtedy zobaczycie, jak się jeździ, gdy jest 2200V...

Się nie jeździ, bo szybki powinien puścić :D

No nie do końca. WS powinien puścić przy napięciu niższym niż 1800 V - ponowne załączenie możliwe jest przy napięciu powyżej 2100 V - przynajmniej jeśli chodzi o ET22.

[skbart]

Wymarzony scenariusz ... długo by pisać. ;)

Dla mnie scenariusz jest fajny jeśli spełnione są dwa warunki:

1. Duży ruch innych pociągów, np: jak na szlaku SBL nie ma poprzedzających składów to na całym szlaku świeci się zielona lampa i wtedy nuda do kwadratu. Albo docieram na stację a tam na żeberku stoi samotny Gagarin, nic nie przyjeżdża, nic nie odjeżdża ... nuda

2. Wielozadaniowość, najlepszym przykładem jest TOWOS (niestety jest bardzo krótki) albo Linia 053-noc też fajna, np. trzeba podpiąć się do składu który podciągnięty jest SM-ką z bocznicy, trzeba zostawić gdzieś część wagonów i wrócić inną drogą.
I zwróćcie proszę uwagę, nie znalazłem żadnego takiego scenariusza żeby inny lok (komputer) podpiął się pod skład który przyprowadziłem i pojechał dalej a ja z powrotem z innym. To było by bardzo fajne.

Najlepszym przykładem z życia wziętym, który można by zaadaptować to Hańcza z Warszawy do Białegostoku i dalej do Ełku i Suwałk. W Białymstoku skład dzieli się na dwa, w taki sposób, że lokomotywa pierwotna z Warszawy dalej ciągnie wagony do Suwałk a reszta składu za pomocą sm42 przepychana jest na inny tor (~20 lat temu jeszcze nie zelektryfikowany) na którym czeka już lokomotywa która pojedzie do Ełku. Krótko mówiąc wagony są doczepiane do loka a nie na odwrót.
Nasze zadanie: ciągniemy skład z Ełku do Białegostoku, w Białym podczepiają nam wagony właśnie co odczepione od Hańczy i z powrotem.

Oczywiście nazwy miejscowości to przykład, chodzi mi o wpisanie zadania w istniejący scenariusz, Np linie 053

Pozdrawiam
skbart

[Patrykos]

Nie, zawsze jest stała wartość, nawet niezależnie od napięcia wpisanego w przęsło. Ale to kwestia czasu i wtedy zobaczycie, jak się jeździ, gdy jest 2200V...

O! To już będzie urozmaicać misję. Długie, ciężkie brutto, lekki podjazd/wychlap i małe napięcie zepsuje pewnie wielu mechanikom krew. :D

[youBy]

I zwróćcie proszę uwagę, nie znalazłem żadnego takiego scenariusza żeby inny lok (komputer) podpiął się pod skład który przyprowadziłem i pojechał dalej a ja z powrotem z innym. To było by bardzo fajne.

Nie da się tak zrobić, to nie ma w sceneriuszach ;) Pewne przymiarki do tego były, jeszcze trzeba czekać.

[Groszek]

Mój, może nie wymarzony ale bardziej "pożądany" scenariusz byłby dla Lini 61. Zawsze chciałem przejechać tam misję pociągiem osobowym, lokomotywa z 5-6 wagonami. Początek misji zaczynałby się gdzieś na torze postojowym, później manewry po skład i start z Cz.Stradom do Lublińca. Po dojechaniu do Lublińca, po kilku manewrach powrót do Cz.Stradom tym samym składem, po drodze jakiś sygnał zastępczy, jazda po niewłaściwym i tym podobne urozmaicenia służby.

Pozdrawiam

[kamil1306]

Godzina 23.00, ciemna deszczowa noc, słychać padający deszcz i silnie wiejący wiatr. Siedzimy w  EN57 na torze postojowym gdzieś w krzakach. Dostajemy zezwolenie na jazdę przez radio. Ruszamy nie więcej niż 20 km/h ponieważ tor jest przestarzały. Jedziemy tak 3 minuty i dojeżdżamy do większej stacji gdzie panuje duży ruch kolejowy kilka pośpiesznych i przejeżdżający towarowy. Ruch na peronach jest średni, tylko na peronie na który mamy dojechać jest dużo ludzi. Godz. 23.09- jesteśmy na stacji, zabieramy ludzi i ruszamy na szlak. jedziemy normalnie prawym torem i zatrzymujemy się na wszystkich przystankach. Jest ich 10. jazda między nimi nie przekracza 7 minut. Trasa ciągnie się przez mało zabudowane tereny, rolnicze, jakieś małe lasy, roślinność i krzaki przy torach, kilka ograniczeń na przejazdach. Misję kończymy na średniej stacji gdzie wysadzamy wszystkich pasażerów, deszcz wciąż pada. Następnie wyjeżdżamy na koniec peronu w celu odstawienia jednostki i pozamykaniu jej. Gdy wszystko wyłączamy dostajemy wiadomość przez radio że jeszcze musimy pojechać po kilku maszynistów i kierownika pociągu którzy zostali po robocie gdzieś na przystanku w pośredniej stacji. Zmieniamy czoło, dostajemy sygnał i rura. Dojeżdżamy do nich, zabieramy i zmieniamy czoło w celu powrotu na dworzec na którym powinniśmy zakończyć służbę. Po przejechaniu 2 kilometrów zaczynamy mieć problemy z jednostką, mały postój na szlaku. Maszynista z tymi kolegami co z nim jechali szybko to naprawiają  i kontynuujemy dalej jazdę do końcowej stacji bez żadnych problemów. Wjeżdżamy na peron , wysadzamy pasażerów i wyłączamy naszego poczciwego kibelka.
Tylko nie wiem jaka to miałaby być ta usterka w jednostce:D