Autor Wątek:  Seria SM42-1200  (Przeczytany 61055 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Crowman

  • ZbanowanyZbanowany
  • Wiadomości: 1
  • MaSzynowiec
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #60 dnia: 17 Lutego 2012, 19:49:43 »
Raczej to nie była 1250, bo 1250 pracowała w Luboniu i Franowie.
Ze zdjęć, które zrobiłem nie da się odczytać numeru. Mi się wydaje, że widziałem 1250.. Być może masz rację, mogłem się pomylić.

Offline darek71wrc

  • Wiadomości: 1364
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 25
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #61 dnia: 17 Lutego 2012, 20:13:14 »
Dziś w Gliwicach była widziana SM42-1250. Manewrowała. Niestety, nie miałem przy sobie aparatu, a zdjęcia, które zrobiłem "na szybko" telefonem komórkowym nie nadają się do publikacji na forum.
Być widzianym a widzieć, to dwie różne sprawy. Jeśli zbytnio nie orientujesz się, to nie pisz jakiś dziwnych opowieści.

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #62 dnia: 17 Lutego 2012, 22:01:17 »
Dodam tylko tyle. W Olsztynie maszyniści psioczą na ten modernizowany syf... Do pracy manewrowej to ni jak się nie nadaje. Poza tym gówno zamarzło i stoi teraz w hali nieczynne. Z jakiegoś powodu komputer zgasił silnik, w baku wytworzyła się parafina, zapchały się filtry i dziękujemy za uwagę. Dobrze, że jest zalewana płynem chłodniczym, a nie wodą, bo byłaby załatwiona na amen.
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline darek71wrc

  • Wiadomości: 1364
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 25
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #63 dnia: 17 Lutego 2012, 22:25:38 »
Fakty są takie, że maszyna nie nadaje się na przetoki, na górkach rozrządowych. Dziwna maszyna i dziwnie słaba jak na SM42

Offline Wokulski

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2237
  • Izabela Łęcka była...
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 58
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #64 dnia: 17 Lutego 2012, 23:04:21 »
Fakty są takie, że maszyna nie nadaje się na przetoki, na górkach rozrządowych. Dziwna maszyna i dziwnie słaba jak na SM42
A jednak najczęściej je tam wysyłają. I skoro jest już ponad 50 sztuk, to jasne, ze PKP ma zapotrzebowanie na nowe lokomotywy z wielu powodów - choćby taki, że w zimę nie muszą chować do szopy, ze strachu, ze zamarznie im płyn czy woda.
Były Cargul, aktualny tramwajarz w Kolejach Śląskich.
PKPc 2016 - 2022
Koleje Śląskie 2022 - nadal

Offline darek71wrc

  • Wiadomości: 1364
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 25
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #65 dnia: 17 Lutego 2012, 23:11:52 »
@Woku, ciekawie opowiadasz, że PKP ma takie zapotrzebowanie, tylko pokaż mi sprawną lokomotywę na górce rozrzadowej! Żadna lokomotywa, bynajmniej na Brochowie nie jest zatrudniana na przetoku, bo... jest słabiutkim egzemplarzem, nie potrafiącym wciągnąć składu pod górkę, jak i pchać skład pod górkę. Gdzie tu logika i wydanie kupy kasy na tego typu pojazd?

Offline Wokulski

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2237
  • Izabela Łęcka była...
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 58
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #66 dnia: 17 Lutego 2012, 23:19:56 »
Widzisz, w Rybniku czy też Chałupkach znajdziesz nowe SM'ki. U nas w Rybniku jest górka, gdzie dziennie jest przetok i często widać''ptysie''. Widzisz, nie potrafi wyciągnąc składu a znam, byłem, widziałem przypadek gdzie jest brutto 3200 i na przodku jest ST4 a na popychu SM42-12xx, gdzie potem może wrócić z 40-stoma próżnymi wagonami (a jest dość pod górkę). Jak to rusza na 3 pozycji (15%).
Były Cargul, aktualny tramwajarz w Kolejach Śląskich.
PKPc 2016 - 2022
Koleje Śląskie 2022 - nadal

Offline przem710

  • Wiadomości: 600
  • Tczew miasto kolejarzy :)
    • Zobacz profil
    • ForumKolejowe.pl
  • Otrzymane polubienia: 1
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #67 dnia: 18 Lutego 2012, 11:25:20 »
Cytuj
Poza tym gówno zamarzło i stoi teraz w hali nieczynne. Z jakiegoś powodu komputer zgasił silnik, w baku wytworzyła się parafina, zapchały się filtry i dziękujemy za uwagę. Dobrze, że jest zalewana płynem chłodniczym, a nie wodą, bo byłaby załatwiona na amen.

No coś Ty, co za wstrętna lokomotywa wytworzyła parafinę w baku, i w dodatku nie można do układu chłodzenia wlewać wody! No co za złom ;).

Cytuj
Fakty są takie, że maszyna nie nadaje się na przetoki, na górkach rozrządowych. Dziwna maszyna i dziwnie słaba jak na SM42

Coś w tym jest, w Zajączkowie jeżeli już coś pracuje na górce to stare SM42, nowego "ptysia" widziałem" tylko raz. Natomiast kilkukrotnie widziałem również SM42-12xx z dość długimi pociągami zdawczymi, więc może bardziej nadaje się do jazdy pociągowej niż manewrowej.

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #68 dnia: 18 Lutego 2012, 13:39:44 »
i w dodatku nie można do układu chłodzenia wlewać wody!

Powiedz to warsztatom... wszystkie SMki, SU45, SU46, ST44 itd jeżdżą na wodzie. Myślisz, jaką śmierć poniosły SU45-147 i SU45-183? Zimą mikrowyłącznik zgasił silnik, pół godziny przy dobrym mrozie i woda rozsadziła wymienniki ciepła i przewody. Dobrze, że blok silnika ocalał (przynajmniej na 183, bo jej silnik właśnie jest przekładany na Grabówku do 118).
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #69 dnia: 18 Lutego 2012, 14:14:20 »
Powiedz to warsztatom... wszystkie SMki, SU45, SU46, ST44 itd jeżdżą na wodzie.
Do nowych maszyn nie wolno wlewać wody bo zalewane są glikolem… Nie powinno dolewać się wody do glikolu w układzie bo jest wtedy rozcieńczany i pogarszają się jego parametry. Co do zalewania wodą to w wielu wypadkach jest to uwarunkowane ekonomicznie i technicznie. Jak do instalacji wlejesz glikol a wcześniej 20 lat jeździło to na wodzie to możesz być pewien, że następnego dnia glikolu nie będzie. Kamień, który lata się wytrącał z wody po uszczelniał układ. Glikol rozpuszcza kamień i wszystko przecieka jak sito. Ogólnie glikol jest super bo go praktycznie nie zagotujesz i Ci go nie wyrzuci jak silnik zgaśnie po pracy pod obciążeniem. Jeździłem na SM42, M62 i TEM2 zalewanych glikolem. Powiem szczerze, że pięknie trzymają temperatury i w zasadzie w trakcie jazdy nie muszę za często patrzeć na termometry.
Zimą mikro wyłącznik zgasił silnik, pół godziny przy dobrym mrozie i woda rozsadziła wymienniki ciepła i przewody.
Pół godziny na mrozie i woda w układzie zamarzła? Albo mrozy rzędu -90oC albo temperatura wody w układzie na pograniczu 0oC. Nie ma opcji, że po wygaszeniu silnika po 30min Ci to zamarzło. Tak się tłumaczą pseudo maszyniści którym albo się nie chciało spuścić wody z układu albo nie wiedzieli jak gdy doszło do awarii. Jak na mrozie wygasi Ci silnik i widoki są takie, że już go nie uruchomisz to robisz wszystko co się da, żeby spuścić wodę. Nawet jak masz gdzieś wężyk gumowy w instalacji na dole to go przecinasz. Koszt wymiany węża jest mniejszy niż wymiany wymiennika czy chłodnic… No druga sprawa też jak była nadzorowana lokomotywa. Jeśli była na grzaniu to powinien być człowiek który ja dozoruje. Niestety z tego co obserwuję jak ktoś ma 2 czy 3 maszyny na dozorze to odpala wszystkie i idzie spać do cieplejszej. 12h lokomotywy są pozostawione same sobie co jest niedopuszczalne. A później "no zgasła i 15minut późnej już wszystko zamarzło!"
« Ostatnia zmiana: 18 Lutego 2012, 14:19:12 wysłana przez mechatronik »
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline kurak303E

  • Wiadomości: 267
  • PKP Intercity, Gdynia - kurs maszynistowski :)
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #70 dnia: 19 Lutego 2012, 02:03:13 »
Akurat ze 183 było tak, że jak to bywa w zwyczaju pewnej grupy maszynistów, zostawiają na chodzie i idą do domu. Tak było i tym razem. Stojąc w bezruchu temperatury w układzie wahają się na SU45 na poziomie 50 stopni główny i 30-40 pomocniczy. Te maszyny mają w dodatku problem wyłączania się, np przy hamowaniu, najczęściej od układu olejenia. Lekkie szarpnięcie, chlupnie w misce i silnik stop. Na 183 chyba było na tej zasadzie, że był pęcherzyk powietrza w układzie wodnym, który w końcu dotarł do mikrowyłącznika i zastopował motor. Mechanik poszedł do domu wcześniej, wrócił po jakiejś godzinie, czy jeszcze później i było po zawodach.

Dwa tygodnie temu załatwili SU45-116. W Ełku TLK złapał 120 minut, bo zniknęło ładowanie akumulatorów. Pomagałem szukać usterki. Przełomotaliśmy wszystkie bezpieczniki, regulator napięcia przede wszystkim. Z pomocą innego mechanika gasiliśmy ją 3 razy. Nic z tego. Bez ładowania nie można załączyć wentylatorów silników trakcyjnych, a bez wentylatorów nie będzie sterowania, nie zamkną się styczniki liniowe. Mróz był na poziomie 25 stopni, kierowniczka już zaczynała dosłownie panikować, bo nie było żadnej lokomotywy, nawet SMki w promieniu 100km. Ostatecznie mechanik pojechał awaryjnie na samych bateriach, a po drodze "złapała" go SMka z Olsztyna. Silnik w SU45 pracował do samego Olsztyna, napięcie spadło zaledwie o 17V. Tam na hali ją zgasili, okazało się, że upalony jest kabel od prądnicy. Odwodnili, podczepili pod powrotny pociąg i do Białegostoku. I tak odwodnili, że blok wymiennika ciepła pękł...
Lubię SU45 :) Zapraszam na mój kanał, głównie o SU45 na YT - http://www.youtube.com/user/Gryszaq oraz Ełcką Galerię Kolejową - www.elkgk.cba.pl

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #71 dnia: 19 Lutego 2012, 02:34:15 »
Te maszyny mają w dodatku problem wyłączania się, np przy hamowaniu, najczęściej od układu olejenia. Lekkie szarpnięcie, chlupnie w misce i silnik stop.
No to nie tylko te maszyny tak mają. Miałem okazję jeździć na gagarinie i tamarze które zachowywały się podobnie. Co ciekawe stan oleju był ok. Było to o tyle wkurzajcie, że robiąc manewry musiałem hamować bardzo delikatnie. Niestety to wydłużało znacznie czas manewrów przez co dostawałem solidny ochrzan od dyżurnego. Najgorzej było jak jechałem raz gagatkiem z beczkami. Minąłem Dąbrowę Górniczą Południową (wtedy jeszcze nie było 30 doraźnej przy peronach aż do przejazdu), przed łukiem miałem 70km/h. Maszynka tak nieszczęśliwie weszła w łuk, że mi zgasła -bujnęło i wszystko porozłączało. Niby żadna tragedia bo temperatury były nie za wysokie także wody nie wywaliło. Naciskam na rozruch w tym samym momencie hamując (20 kawałek za łukiem na stan toru) ale silnik nie załapuje. Zwolniłem do 20, kolejna próba i nic. Zatrzymałem pociąg, biegiem do maszynowni, płoza na listwę i odpalił. Wtedy znów biegiem do maszynowni zabrać płozę. Wszystko trwało może z 2 góra 2,5 minuty od zatrzymania. Później w Łazach sobie techniczny zrobiłem na przeciwko ŁA, wygasiłem maszynę przepatrzyłem jeszcze raz oleje, spuściłem z kolektorów (prawie nic nie zeszło) i podkręcałem złącza do regulatora i RDMów. Do Karsznic problemów już z nim nie było ;).
Odwodnili, podczepili pod powrotny pociąg i do Białegostoku. I tak odwodnili, że blok wymiennika ciepła pękł...
Widać jacy fachowcy…
Prawda jest taka, że spalinki to czułe maszyny. Trzeba się z nimi obchodzić ostrożnie bo jedna pomyłka i można zrobić im krzywdę. Chociaż niejednokrotnie jest tak, że Ty nic niewłaściwego nie zrobisz a maszyna odwinie Ci numer ->załącznik. Dlatego nie jeden maszynista mówi, że spalinowóz żyje i coś w tym jest ;)
« Ostatnia zmiana: 19 Lutego 2012, 02:36:01 wysłana przez mechatronik »
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline darek71wrc

  • Wiadomości: 1364
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 25
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #72 dnia: 29 Lutego 2012, 13:02:28 »
Dziś przez Brochów przejechała lokomotywa, w malowaniu zielono-kremowym. Nie zdążyłem zrobić zdjęcia, nie wiem co to za spółka i jaki numer loka.

Offline szogun

  • Wiadomości: 5630
  • Nie matura a chęć szczera zrobi z Ciebie oficera!
    • Zobacz profil
    • szogun Studio
  • Otrzymane polubienia: 562
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #73 dnia: 29 Lutego 2012, 14:18:23 »
Skoro kot robi MIAU czyli miauczy, to dlaczego pies szczeka a nie hauka?
Informacje o trwających pracach -> facebook.com/szogunstudio

Offline darek71wrc

  • Wiadomości: 1364
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 25
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #74 dnia: 29 Lutego 2012, 14:29:08 »
@szogun o! to właśnie jest to. Miałem dopisać, że numeracja jest pomalowana na czarno. Czemu tak? nie wiem. Może prywaciaży PKP widzi na czarno?
Dziś na Brochowie stoi SM42-1263 Jedzie do Wałbrzycha.

Offline mechatronik

  • Zasłużony dla Symulatora
  • Wiadomości: 2416
  • Kierownik sekcji napraw lokomotyw
    • Zobacz profil
    • Filmy kolejowe
  • Otrzymane polubienia: 172
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #75 dnia: 30 Marca 2012, 14:17:45 »
Czemu tak?
Bo taki jest schemat malowania. KolTarowskie M62Ko też mają czarne napisy i dużo lepiej to wygląda niż w przypadku gdyby miałby być białe.
Autoryzacja: M62, M62Ko, M62M, BR231, BR232, BR233 060DA, TEM2, S200, t448p, SM42, SM30, SM03, SA105, SA108, SA132, SA134
EU07 (4E, 303E), ET21 (3E/1, 3E/1M), ET22, 111Ed, E4MSU, ES64F4, E186, E189, E140, E181, E182, E183, ET40, EN57, EN57AKW, EN76

Offline darek71wrc

  • Wiadomości: 1364
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 25
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #76 dnia: 07 Maja 2012, 20:35:40 »
Brochów city, SM42-1271 i SM42-1274

Offline Matjag556

  • Wiadomości: 22
    • Zobacz profil
  • Otrzymane polubienia: 0
Odp: Seria SM42-1200
« Odpowiedź #77 dnia: 08 Maja 2012, 18:15:10 »
Jejku jakie śliczne :P Wie ktoś czy w okolicach Warszawy można spotkać taką SM bo chciałbym porobić zdjecia na tekstury.
« Ostatnia zmiana: 08 Maja 2012, 18:19:04 wysłana przez Matjag556 »