Dziękuję Panowie za info! Właśnie z innego źródła się dowiedziałem, że w Małaszewiczach wóz "otrzymał grafitti" i ma rozbitą jedną boczną szybę... Czyż nie można było od razu do hali wstawić tych loków? Pewnie beton z PKPC nie ma pojęcia o wartości historycznej tych pojazdów i po co tam przyjechały. Tyle lat "16-tka" stała spokojnie w hali na Odolanach, a za chwilę ją rozkradną i podpalą... Koniec tematu.